Witam

Mam w planie pod koniec maja wymienić instalację CO. Mam piec olejowy MAWI 24KW, stary taki ze 20 lat ma( nie wiem ile bo to dom żony , który dostała w spadku). Instalacja natomiast jest na grubych rurach bo wcześniej było ogrzewanie węglowe grawitacyjne. Potem dołożono pompę i kocioł olejowy. Rury sa grube, grzejniki w wiekszosci takie panelowe. Ogrezewanie na maxa drogie w eksploatacji. W domu nie mieszkamy, rzadko w zimie bywamy a mimo to, przy ustawieniu maszyny na 5 stopni, by woda nie zamarzla, podczas zimy z prezd dwoch lat spaliło oleju za ponad 3000 złotych przy cenie oleju bodaj 4.10 za litr . Dom jest niecieplony, wszystkie okna nowe. Ale i tak tyle nie powinno wypalić. No to chce teraz to zmienić. instalacja na nowych plastikoych cienkich rurkach, z piecem gazowycm i grzejnikami żeberkowymi.

Do tej instalacji potrzebuje kotla. Nie znam sie kompletnie. W domu zimą prawie mnie nie ma( w tym roku byłem 3 lub 4 razy po jednym dniu). Maszyna jest ustawiona na ochrone przed zamarzaniem, cały czas 5 stopni.

Chce żeby kocioł był jak najmniej awaryjny ale też nie moge dac za niego więcej jak 6.000 plus jakiś prosty sterownik. Pogodowego chyba nie kupie bo o tym czytałem i nie wiem czy do takich warunków uzytkowania ma to sens. Raczej zwykły regulator pokojowy.

Zastanawiałem się nad Junker Cerapur Smart 22KW jednofunkcyjny (CWU nie chce ogrzewać gazem). Ludzie kupuja też De dietrichy ale nie wiem, ktora marka na dobra sprawę będzie lepsza. Może ktoś miałby inne propozycje najlepiej do 5.000( Junkers i De Dietrich się mieszczą)

Pozdrawiam
Piotrek

Osobiście korzystam z Junkersa, poza tym serwis junkers jak dla mnie działa bez zarzutu

ezofun pisze:Osobiście korzystam z Junkersa, poza tym serwis junkers jak dla mnie działa bez zarzutu

Jeśli działa tak samo jak się reklamuje to nie polecam