Chcę położyć na cmentarzu wokół pomnika dziadków płyty granitowe 30x30 i 2 cm grubości. Moje pytanie brzmi:
Czy kładzie je się na takim samym podłożu jak kostkę brukową czy grunt musi być jakoś specjalnie przygotowany np.musi być wylewka z chudego betonu?
Te płyty po położeniu czymś się łączy? W sensie kładzie się jakąś fugę czy wystarczy miejsca łączeń drobnym piaskiem zasypać?
Mam nadzieję że trafi się jakiś znawca w tym temacie

no patrz prawie jak na tarasie z wyjątkiem iż jest to cmentarz [']

kładziesz na suchej podsypce czyli piach i cement ale czemu 2 cm chińskiego byle gówna a nie nasz Polski strzegomski granit ?

z granitem mam wiele wspólnego na tarasach więc aby mu plamki nie wyszły po zwykłym kleju stosuje się dużo lepsze i droższe materiały ( chociaż sprawdzone są )

jakby co to na priv

A no dla tego że chiński z marketu jest trzy razy tańszy od polskiego a dziadkom i tak już różnicy to nie robi
Czyli podkład jak pod zwykłą kostkę.. Ok git Bóg zapłać.

tylko sprawdź czy w nocy nie świeci ten G806 czy inny G .... a 2cm jak nasiąkną wodą to popękają na wiosnę za rok chyba, że impregnat rzucisz ale czy tam to się opłaca ??

Jak świeci to i nawet lepiej- zaoszczędzę na zniczach a i jaki dezajn będzie stylowy
Impregnować nie będę bo i tak podciągnie wodę z gruntu więc co ma być to będzie. Za tą kwotę jak popęka to zdejmę i położe drugi raz. A jak!