witam.
Posiadam działkę na której planuje rozpocząć budowę jeszcze w tym roku. Wszystkie papiery oraz pozwolenia posiadam tylko wchodzić i kopać. Mój problem dotyczy podpięcia instalacji elektrycznej. Otóż podpisałem umowę o przyłączęnie do sieci dystrybucyjnej w której to mowa jest o budowie przyłącza kablowego YAKXS 4x35mm2 ze słupa sieci rozdzielczej n/n do ZK+SP w granicy działki. Ustaliłem że na wykonanie tych prac mogę czekać nawet i do 5 miesięcy . Proszę o jak najproszte wytłumaczenie mi jak to wszystko będzie wyglądało. Czy mowa tu o zrobieniu skrzynki przy moim ogrodzeniu(od tego czasu już będę płacił energetyce 60 zł co miesiąc czy będę korzystał z prądu czy nie)Następnie muszę nająć elektryka który przeciągnie mi kablem od tej skrzynki w ogrodzeniu do miejscu gdzie mu wskażę i tam postawi mi moją skrzynkę w której będę miał siłę oraz gniazdka. Następnie zgłaszam to energetyce oni przyjeżdżają i zakładają mi licznik. Czy wszystko to dobrze rozumiem??
Napisane jest w umowie że podmiot przyłączany zaliczany jest do V grupy przyłączeniowej. Nadmieniam że na mojej działce stoi słup energetyczny.
co z tym prądem?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: co z tym prądem?
Tak. Nająć elektryka.Booggy pisze:Następnie muszę nająć elektryka który ...
Re: co z tym prądem?
coś źle napisałem?:P
Re: co z tym prądem?
Nie. Bardzo dobrze. Zatrudniasz elektryka, który wykonuje instalację odbiorczą, zgłasza na piśmie gotowość do złączenia a dostawca podpisuje z Tobą umowę na sprzedaż i dostawę energii czego zwieńczeniem jest zainstalowanie licznika i podanie napięcia.

