Witam,
Chciałem przestrzec innych użytkowników przed panem Patrykiem Guzewiczem, mogącym wykonywać prace budowlane na terenie Wrocławia i okolic. Ten pan był odpowiedzialny za remont dachu mojego budynku. Z zadania się nie wywiązał; dach po remoncie był w opłakanym stanie - nie jestem specjalistą z inżynierii budowlanej, ale wiem że zgniłych i zbutwiałych krokwi nie powinno się pozostawiać, a mokrej wełny mineralnej owijać folią paroszczelną, a całość przykrywać deskami i papą. Przyznaję, że na początku remontu zostałem przez niego poinformowany że dach jest w bardzo złym stanie, jednak skoro ten pan nie czuł się na siłach (bądź uważał że wcześniej uzgodniona kwota jest za mała) mógł zrezygnować. Jak nasza współpraca zakończyła się wykazywał się w stosunku do mnie i nowej ekipy budowlanej bardzo niską kulturą osobistą, utrudniając (w miarę swoich możliwości) postęp prac. W mojej opinii pan Patryk Guzewicz jest osobą niewiarygodną, uważam też że jego rzeczywiste kwalifikacje pozostawiają wiele do życzenia. Czuję się przez tego pana oszukany, po tym co z nim przeszedłem nie zleciłbym mu nawet przykręcenia żarówki.

a gdzie to tego Pana znalazłeś oraz na jakiej podstawie zleciłeś roboty ?
czy miałeś inne oferty innych wykonawców, czym się kierowałeś wyborem wykonawcy

remont dachu ... ryzykowne przedsięwzięcie przy którym wymagane jest ubezpieczenie OC wykonawcy,posiadał takowe i czy polisa była zabezpieczeniem roszczeń obecnych ?

tak trochę z prawnego punku widzenia

Pan Patryk jest jednym z mieszkańców domu w którym zamieszkuje autor pomówienia - nie będący właścicielem budynku. Remont dachu wykonywała ekipa budowlana powołana przez wspólnotę mieszkaniową . Swoją pracę wykonała solidnie, ale jak słusznie zauważył pan K. nie jest on "specjalistą z inżynierii budowlanej" (należy więc ubolewać, że nie potrafi nawet przykręcić żarówki), co więc za tym idzie nie ma moralnego prawa na umieszczanie nieprawdziwych, szkalujących dobre imię Pana Patryka informacji.

Tak jak p. Patryk jestem mieszkańcem wspólnoty, w której do niedawna mieszkał autor postu będąc jej członkiem. Nie sposób więc nie odnieść się do jego treści.

Za wyjątkiem wymiany poszycia dachowego na nieruchomości, które na zlecenie wspólnoty wykonała b. solidnie Firma dekarska, wszystkie pozostałe opisane w poście "fakty" są nieprawdziwe i kłamliwe. Wydaje się zatem, że sam "autor" postu wg. Słownika Języka Polskiego jest paszkwilantem zniesławiającym młodego człowieka - mieszkańca tej wspólnoty.

paszkwilant - osoba zajmująca się pisaniem paszkwili, kompromitująca, zniesławiająca kogoś w ten sposób, najczęściej robiąca to anonimowo lub pod pseudonimem

Zanim jednak napisze kolejny paszkwil (Jack 23415) na innego mieszkańca wspólnoty niech wcześniej zapozna się z art. 212 &1 lub 216 &1 KK.

z sąsiedzkim pozdrowieniem
Stanisław Plezia