Witam!
Jest to mój pierwszy post więc serdecznie wszystkich witam !
A teraz do rzeczy. Mam u siebie w domu kocioł olejowy Franco Belge Optima GLS. Z tego co wiem był użytkowany niezbyt długi czas, ponieważ nie zdał egzaminu. Stał sobie podłączony do instalacji 12 lat, ale w końcu w jego miejsce wstawiłem do tej kotłowni inny kocioł, więc musiał zostać odłączony. Przesyłam wam fotki i zwracam się z pytaniem czy to urządzenie jest coś warte, bo przecież odłączony niedługo zardzewieje i czy jest sens wystawiania go na allegro. Patrząc po cenach oleju zastanawiam się czy jeszcze ktoś takich wynalazków używa. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry za wszelkie sugestie.

Po pierwsze taki kocioł ma wartość jedynie złomową. Możesz wstawić go na tablicę na aledrogo szkoda bo opłaty cię zniszczą. Jeżeli kocioł nie chodził kilka latek to nikt nie weźmie na siebie ryzyka za uruchomienie tego ustrojstwa. Ceny oleju są kosmiczne. Znam tylko jedną firmę która ma olejaki ale tylko dlatego że jeszcze się nie rozpadły i już ma gotową kotłownię gazową.

Można tez spróbować wcisnąć Kaczyńskiemu bądż innemu katolikowi jako nowinkę technologiczną.

Okey, dziękuję bardzo za odpowiedzi, temat można zamknąć.