Cześć,
znalazłam przypadkowo fajną stronke, gdzie mogę doładować swój telefon ZA FREE!
Sprawdź samemu : spam wyłudzający
Pozdrawiam i miłej zabawy

Enerbau pisze:Proponujemy decentralne systemy grzewcze, które mogą współpracować z inteligentnymi systemami sterowania domem.

Ile kosztuje sterownik z interface-m do KNX?

Z ramienia Online Eksperta marki Junkers pozwolę sobie przedstawić aplikację JunkersHome godnie wspierającą sterowniki przy kontrolowaniu urządzeń grzewczych. Więcej informacji o aplikacji: http://www.junkers.pl/pl/pl/produkte_1/ ... shome.html

Zamówienia na produkty Junkers należy składadać do 20 grudnia.

W razie wątpliwości chętnie odpowiem na pytania.


Pozdrawiam, Rafał Cichocki
___________________
Konsultant Junkers

Witam,
wszystko jest dla ludzi tylko trzeba wiedzieć jak to wykorzystać
Ja mam ogrzewanie podłogowe w korytarzu i łazience a w pokojach ogrzewanie centralne, gazem a w salonie kominek więc uważam, że zróżnicowane ogrzewanie jest ciekawym rozwiązaniem. Nie jestem uzależniony od jednego źródła, gdyby doszło zimą do jakiejś awarii. Zakupu mogę dokonać w każdym momencie w sklepie internetowym jak http://www.ogrzewanie.biz.pl
No i zawsze mogę się przełączyć na ogrzewanie elektryczne.

Pozdrawiam,
Zuza

zgadzam się z Zuzanną. Ale też tak sobie myślę czy rekuperator zdałby egzamin. W końcu jest są też takie ze zdalnym sterowaniem i możliwością monitoringu

szpachla pisze:zgadzam się z Zuzanną. Ale też tak sobie myślę czy rekuperator zdałby egzamin. W końcu jest są też takie ze zdalnym sterowaniem i możliwością monitoringu

W prawidłowo zbudowanym domu izolowanym temperatura bardzo powoli się obniża, ale ciepło jest od razu. To czas porównywalny ze zdjęciem butów płaszcza i ( w najgorszym wypadku) umyciem rąk. Po co więc "zdalne sterowanie"?
Już dziś tanio można wybudować dom, który będzie obowiązywał za 6 lat - zeroenergetyczny , a w takim domu - to już "sterowanie" "programowanie" zdalne czy niezdalne - jest po prostu fikcją!

W perspektywie budownictwa zeroenergetycznego - pisanie o inteligentnych systemach ogrzewania jest bardzo mało inteligentne

Mnie sie wydaje, ze podłogówka powinna być. Sam mam, ale jestem trochę rozczarowany. Długo się rozgrzewa i trzeba swoje odczekć gdy zmieniam regulacje ustawień.

marcikof pisze:Mnie sie wydaje, ze podłogówka powinna być. Sam mam, ale jestem trochę rozczarowany. Długo się rozgrzewa i trzeba swoje odczekć gdy zmieniam regulacje ustawień.

Może źle zrobiona, Ogólnie przyjmuje się czas nagrzania od eko do komfort do 9 minut - potem przestaje by komfortowo.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: W perspektywie budownictwa zeroenergetycznego - pisanie o inteligentnych systemach ogrzewania jest bardzo mało inteligentne

To Twój pogląd, może ktoś ma inny, czy może "twojsze jest zawsze lepsze niż insze"?

marcikof pisze:Mnie sie wydaje, ze podłogówka powinna być. Sam mam, ale jestem trochę rozczarowany. Długo się rozgrzewa i trzeba swoje odczekać gdy zmieniam regulacje ustawień.

Jak długo? godzinę, dwie, czy dziesięć? A reguluje się ją tylko raz na początku. Po co wiecznie grzebać w nastawieniach. Jeżeli podłogówka jest wykonana prawidłowo to reguluje bardzo szybko (nagrzanie, wystudzenie ok. 3 godz) Zmiany temp. na zewnątrz nie są tak szybkie a więc nawet tak szybka reakcja nie jest potrzebna.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Może źle zrobiona, Ogólnie przyjmuje się czas nagrzania od eko do komfort do 9 minut - potem przestaje by komfortowo.

Nie jest źle zrobiona, tylko ty pier... GŁUPOTY. Niczego takiego się nie przyjmuje. Tak samo jak nie istnieje coś takiego standardowa temp. eko i komfort

Czyli nie polecasz takich rozwiązań? Co zatem można wykorzystać do ogrzewania domu?

boginiwiedzy pisze:Czyli nie polecasz takich rozwiązań? Co zatem można wykorzystać do ogrzewania domu?

Np. podczerwień.











Nie po to izolujemy, by robić centralne.

boginiwiedzy pisze:Czyli nie polecasz takich rozwiązań? Co zatem można wykorzystać do ogrzewania domu?

Np. podłogówkę, ale dobrze zrobioną
A czy będziesz ją "pędzić" powietrzem, prądem czy gazem, czy węglem to już sam wybierz.

dendrytus pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Może źle zrobiona, Ogólnie przyjmuje się czas nagrzania od eko do komfort do 9 minut - potem przestaje by komfortowo.

Nie jest źle zrobiona, tylko ty pier... GŁUPOTY. Niczego takiego się nie przyjmuje. Tak samo jak nie istnieje coś takiego standardowa temp. eko i komfort

Tak jest w ogrzewaniu od jakiegoś 1995 roku - Pan nie słyszał o tym! Nie zajmuje się Pan ogrzewaniem we współczesnym budownictwie.
Np te stare urządzenia programuje Pan eco comfort gdzie i kiedy, to jeszcze zeszły wiek.
A 9 minut - taki przyjęto czas na podniesienie temperatury bez programatora - dla projektanta ogrzewania . Chodzi o to, że jak przyszliśmy do domu inaczej niż to było planowane - to temperatura powinna osiągnąć komfortową w czasie, gdy zdejmujemy buty, okrycie zwierzchnie i myjemy ręce.
To normalne założenia dla projektujących ogrzewanie!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:[
To normalne założenia dla projektujących ogrzewanie!

Tak, ale tylko elektryczne i to też nie zawsze. Co to jest temperatura komfortu, tego już nie wiemy.