Szanowni Forumowicze,
Witam wszystkich serdecznie. Mam do znawców tematu hydrauliki pytanie, które mnie i wszystkich, których pytałem, po prostu przerasta (laik ze mnie). Mam mianowicie następujący problem: mam w łazience, nad umywalką baterię: najzwyczajniejszą w świecie, z dwoma kurkami. Wraz z drugą baterią (wanna) oraz baterią w kuchni podpięte są jakoś do bojlera w łazience. Jakiś czas temu kurek z ciepłą wodą w umywalce zaczął puszczać kropić. Wymieniłem więc uszczelkę. Wtedy wprawdzie kropić przestał, ale zaczął za to zasysać wodę: mianowicie po odkręceniu strumienia z ciepłą wodą, strumień ten się zwężał, by po chwili całkowicie zaniknąć. Wówczas trzeba było przekręcić bardziej kurek z ciepłą wodą strumień się poszerzał, ale po chwili znowu zanikał. Dopiero za czwartym, piątym odkręceniem kurka woda strumień wody stabilizował się na jakimś poziomie, wcześniej trzeba było co chwilę bardziej odkręcać kurek. Po tym wszystkim wymieniłem raz jeszcze uszczelkę. Wtedy problem zasysania wody się skończył, ale okazało się, że zakręcenie wody powoduje, że nie mogę jej na nowo odkręcić. Uznałem więc, że coś się tam w tym starociu na głowicy (prawdopodobnie koronka na granicy z kurkiem) starło i trzeba kupić nową głowicę. Tak też zrobiłem. Podmieniłem więc ją. I efekt: nie cieknie, nie zakręca mi wody na amen, ale niestety znowu ją zasysa. Kupiłbym, do licha, nową baterię, ale chciałbym wpierw wiedzieć o co tu kaman? Jak rok temu kupowałem to mieszkanie, to nie było tych problemów z wodą, więc nie jest to kwestia instalacji czy bojlera, zatem czego??
Nikt z moich znajomych nie umie na to pytanie odpowiedzieć. Pomóżcie zatem, proszę, szanowni Forumowicze, znaleźć odpowiedź i rozwiązać palący problem

Z góry serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam wszystkich.
Marek.

Myślę że problem jest dość prozaiczny i fizycznie wytłumaczalny. Wraz ze wzrostem temperatury mamy do czynienia z rozszerzalnością materiału który w końcu zamyka/zmniejsza przepływ na grzybku w baterii. Tanie uszczelki tanie materiały. Poza tym w bojlerze zawsze na początku jest większe ciśnienie więc to też ma wpływ na strumień i jego przepływ przez baterię. U mnie przy opróżnionym i zimnym zbiorniku mam ok2,5bara a gdy podgrzeje się do 47-48'C to mam prawie 6bar.

Jakiej firmy jest ta bateria???
I skoro jest nowa , nic przy niej nie kręc , wezwij serwis gwarancyjny.

takie objawy daje po pierwsze stara zużyta lub nidbale wykonana głowica gdyż pojawiają się luzy na ślimaku.
Po drugie podłączenie bojler odbiornik na długim elastycznym wężyku, który niestety rozpręża się podczas wzrostu ciśnienia wywołanego ogrzewaniem wody w zasobniku.