Pan z gazowni powiedział,że nie zrobi odbioru inst. gazowej dopóki nie będzie do niej podłączony kocioł .Czy ma prawo wysuwać taki warunek?
Szczerze pisząc,to po raz pierwszy spotkałem się z takim dictum.Zainstalowałem dziesiątki kotłów gazowych ale jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim warunkiem.Instalacja zawsze była zakończona zaworem w okolicy urządzenia i to podlegało odbiorowi.Nikt nigdy nie pytał o kocioł.

Odbiór instalacji gazowej wykonuje się przy przynajmniej jednym podłączonym czynnym odbiorniku .Nie chce mi się szukać ale w wytycznych mojego rejonu gazowniczego jest nawet powołanie się na konkretny przepis .