O jakich zaprzeczeniach praw fizyki Pan TB pisze? Proszę o konkret.
Na cytowanej przez Pana stronie:
bursa.pl/wentylacja_old/index.html
proszę zajrzeć do kratek typu B, a znajdzie Pan krytykowane przez siebie kratki nawiewne. Jeśli czujnik wilgotności leży w strefie ciepłego powietrza w pomieszczeniu, może również spełniać swoją rolę - ewentualnie potrzebna będzie korekta jego wskazań przez producenta (proste do wykonania). Dla celów wentylacji (przy otwartym kanale wywiewnym) hydraulicznie strumieniem można regulować zarówno od strony napływu powietrza jak i wywiewu - bez większego znaczenia.
Co do roli atestu ITB, to nie ma racji Rudy, że nie zawsze można się do nich stosować. To jest anarchia! Trzeba się stosować, czy Panu się to podoba czy nie? Czy w ITB się mylą? Raczej nie. Jeśli coś wprowadzono z opóźnieniem, to nie wina ich niewiedzy, lecz biurokracji. Ponadto, trzeba zawsze brać pod uwagę istotę budownictwa w Polsce względem rozwiązań w innych krajach. Miałem takie przypadki, że np. pewna farba elewacyjna sprawdzona w Hiszpanii zupełnie nie nadaje się w Polsce czy
dachówka bitumiczna z Włoch odpadła na dachu w Kołobrzegu.
Jeżeli jakiś produkt nie spełnił wymagań ITB, to znaczy nie jest dopuszczony do stosowania w Polsce - i tyle, bez filozofii. Jakich kryteriów nie spełnił, zapewne się nie dowiemy, bo ITB obowiązuje tajemnica, a producent na pewno tego nie roztrąbi na Polskę.
W jednym przyznam rację Panu TB. Otóż, wentylator sterowany czujnikiem wilgotności na kratce wywiewnej jest znacznie lepszym rozwiązaniem. Nie należy go tylko stosować nad kabiną, lecz w pobliżu. Mam zamontowane w swoim domu już od 7 lat i sprawdzają się wyśmienicie.
Jerzy Zembrowski