Witam,

mam problem. Wynajmuje mieszkanie i mam starą wannę i w tym kłopot, bo miała kamień i rdze w okolicy syfonu (odpływy wanny, nie wiem jaka to fachowa nazwa). Dzisiaj po zatkaniu korkiem wanny (i przy użyciu trochę siły w celu sprawdzenia czy wszystko jest szczelne) zapadł mi się syfon i odpadł. Mam teraz dziurę w wannie po syfonie trochę zżartą przez rdze i nie wiem co teraz zrobić bo wanna jest zabudowana więc kupno nowej to duże koszty...a poza tym to mieszkanie wynajmowane.

Da coś się zrobić z tą dziurą? założyć nowy syfon? czy już nic nie da się zrobić?

Proszę i pomoc oraz z góry dziękuje.

Plastik z czasem ulega utlenieniu i w końcu się kruszy. Jeżeli to nie przerdzewiała wanna to miejsce otworu należy wyczyścić zmierzyć rozmiar dziury w wannie i dokupić syfon. Problem powstaje z zabudowaniem wanny jeżeli nie ma szans dostania się do spodu wanny to masz problem. Zawołaj hydraulika na pewno coś poradzi.

Jeżeli mieszkanie jest czynszowe, to chyba jest obowiązkiem właściciela naprawa tego typu usterek.
Jak się zepsuje ogrzewanie, to wynajemca też na własny koszt będzie wzywał fachowca?
Coś tu jest "nie tiku".