którą dachówkę wybrać? proszę o pomoc
Moderator: Redakcja e-dach.pl
którą dachówkę wybrać? proszę o pomoc
Proszę o pomoc w wyborze dachówki ceramicznej, ma kilka typów i nie wiem na, którą dachówkę sie zdecydować. (powierzchnia dachu 270m2)
Jungmeier: uniwerso L43, holenderska płaska kolor czarny angobowany tej dachówki nie widziałam na żywo więc proszę też o iformacje gdzie można zobaczyć tą dachówkę.
Roben: średzka falista czarna
Creaton: cerapfene antrcyt
Pozdrawiam
Jungmeier: uniwerso L43, holenderska płaska kolor czarny angobowany tej dachówki nie widziałam na żywo więc proszę też o iformacje gdzie można zobaczyć tą dachówkę.
Roben: średzka falista czarna
Creaton: cerapfene antrcyt
Pozdrawiam
-
Picadoor
Witam
Dla ułatwienia podam - wybieraj pomiędzy Jungmeierem a Creatonem, Robena sobie podaruj.
Nie znam Jungmeiera, ale KeraPfanne od Creatona tak.
No więc w Creatonie ta dachóweczka jest oczkiem w głowie właścicieli firmy. Jest produkowana na najnowocześniejszym sprzęcie - poprzedni model należał do grupy najlżejszych ceramik, ważył 37 kg/mkw. Obecny model waży ok 42 kg. Ma 50 lat gwarancji.
Przechodzi podwójny proces wypalania, w efekcie uzyskiwana jest supertwarda struktura.
Ma jeden z najniższych wskaźników nasiąkliwości - to oznacza, że "mocno" opiera się porostom.
I jest nnnaaaapprawdę dobra. Antracyt ma ładną poświatę przypominającą nieco angobę Czarnego kryształu od RuppKoramika, jest śliczna.
Ważne przy dachach zawierających rynny koszowe czy okna połaciowe - jest barwiona w masie, mimo że kolorem Manganu, to jednak nie wymagającym dodatkowego "zaprawkowania" ciętych krawędzi.
pozdrawiam
Dla ułatwienia podam - wybieraj pomiędzy Jungmeierem a Creatonem, Robena sobie podaruj.
Nie znam Jungmeiera, ale KeraPfanne od Creatona tak.
No więc w Creatonie ta dachóweczka jest oczkiem w głowie właścicieli firmy. Jest produkowana na najnowocześniejszym sprzęcie - poprzedni model należał do grupy najlżejszych ceramik, ważył 37 kg/mkw. Obecny model waży ok 42 kg. Ma 50 lat gwarancji.
Przechodzi podwójny proces wypalania, w efekcie uzyskiwana jest supertwarda struktura.
Ma jeden z najniższych wskaźników nasiąkliwości - to oznacza, że "mocno" opiera się porostom.
I jest nnnaaaapprawdę dobra. Antracyt ma ładną poświatę przypominającą nieco angobę Czarnego kryształu od RuppKoramika, jest śliczna.
Ważne przy dachach zawierających rynny koszowe czy okna połaciowe - jest barwiona w masie, mimo że kolorem Manganu, to jednak nie wymagającym dodatkowego "zaprawkowania" ciętych krawędzi.
pozdrawiam
Którą dachówkę wybrać? Proszę o pomoc
Z tym podwójnym paleniem dachówek Kerapfane to chyba coś nie tak. To jest dla mnie absolutna nowość! Podwójne wypalenie dachówek ceramicznych wykonuje się wg mnie następujących przypadkach: 1/ na wypalony czerep naniesiono płynną glazurę i następnie aby ją wypalić taki pomalowany czerep jest umieszczany w piecu po raz drugi-
stara technika zaniechana w XIX w. 2/ wystąpiła awaria w ciągu produkcyjnym-poza piecem (między innymi na prasach, urządzenia za- i wyładowcze itd.) i wówczas
aby piec był pełen (ciepło w piecu musi być odbierane przez odpowiednią masę) przepuszcza się przez piec dachówki na wózkach do wypału drugi raz. W tym przypadku
takie "podwójnie palone" dachówki ze względu na bardzo duże przwdopodobieństwo wad
(zwłaszcza powierzchni-różnice kolorów, nierównomierny połysk) kwalifikuje się jako drugi gatunek lub czasami jako jako gruz. Na stronach internetowych firmy Creaton
jest wyraźnie napisane, że dachówki Kerapfane są wypalane w temperaturze 1100 st.C.
Takie "podwójne" wypalanie co najmniej nie wpływa dodatnio na jakośći dachówek.
Uzyskanie dużej twardości czerepu jest możliwe przy temperaturze wypalania powyżej 1000 st.C. Taka cecha dachówki jak twardość jest cechą nieistotną i jej badanie nie jest objęte obowiązującymi normami Unii Europejskiej i zharmonizowanymi z nimi Polskimi Normami. Twardość jest badana i jest cechą istotną przy materiałach podłogowych.
stara technika zaniechana w XIX w. 2/ wystąpiła awaria w ciągu produkcyjnym-poza piecem (między innymi na prasach, urządzenia za- i wyładowcze itd.) i wówczas
aby piec był pełen (ciepło w piecu musi być odbierane przez odpowiednią masę) przepuszcza się przez piec dachówki na wózkach do wypału drugi raz. W tym przypadku
takie "podwójnie palone" dachówki ze względu na bardzo duże przwdopodobieństwo wad
(zwłaszcza powierzchni-różnice kolorów, nierównomierny połysk) kwalifikuje się jako drugi gatunek lub czasami jako jako gruz. Na stronach internetowych firmy Creaton
jest wyraźnie napisane, że dachówki Kerapfane są wypalane w temperaturze 1100 st.C.
Takie "podwójne" wypalanie co najmniej nie wpływa dodatnio na jakośći dachówek.
Uzyskanie dużej twardości czerepu jest możliwe przy temperaturze wypalania powyżej 1000 st.C. Taka cecha dachówki jak twardość jest cechą nieistotną i jej badanie nie jest objęte obowiązującymi normami Unii Europejskiej i zharmonizowanymi z nimi Polskimi Normami. Twardość jest badana i jest cechą istotną przy materiałach podłogowych.
Ze względu na koszty mam wątpliwości czy któryś producent "dopełnia " piec już wypaloną dachówką.
Witam!
Szanowna Gosiu.Tak zwane wypalanie redukcyjne polega na wypaleniu dachówek
tylko jeden raz ale ze zmniejszoną (zredukowaną) ilością tlenu. Przy takim wypale minerały (tlenki metal-głównie żelaza)i zawarte w glinie nie są całkowicie utlenione.
Stąd zamiast barwy ceglastej otrzymuje się barwę ciemnoszarą, grafitową czy czarną-w zależności od składu gliny. Taki sposób produkcji jest stosowany przez kilku producentów,
i nie ma on nic wspólnego z wypalaniem dwukrotnym. Oczywiśćie jest to trudny proces produkcyjny, a uzyskanie jednolitej barwy dachówek w dłuższych seriach jest dużą sztuką.
Co do strony kosztowej podwójnego wypału w przypadku awarii to takie awaryjne postępowanie jest uzasadnione, bo brak odbioru ciepła z palników przez odpowiednio dużą masę grozi bardzo poważną awarią samego pieca , a jej usunięcie kosztowałoby nawet kilkaset tysięcy EURO, plus straty z tytułu zatrzymania produkcji na wiele dni.
Bez odbioru ciepła z palników temperatura w pustym piecu (lub jego części) wzrosłaby o kilkaset st.C. W suszarni wykorzystuję się ciepło odpadowe z pieca, bez wypełnionego pieca do suszarni "poszłoby" ciepło o bardzo wysokiej temperaturze, co zniszczyłoby
dachówki suszone przed wypaleniem. Prosty przykład z życia:pusty garnek na palniku gazowym nagrzewa się do temperatury kilkuset st.C, a wypełniony wodą tylko do 100 st.C.
Pozdrawiam!
Teodor
Szanowna Gosiu.Tak zwane wypalanie redukcyjne polega na wypaleniu dachówek
tylko jeden raz ale ze zmniejszoną (zredukowaną) ilością tlenu. Przy takim wypale minerały (tlenki metal-głównie żelaza)i zawarte w glinie nie są całkowicie utlenione.
Stąd zamiast barwy ceglastej otrzymuje się barwę ciemnoszarą, grafitową czy czarną-w zależności od składu gliny. Taki sposób produkcji jest stosowany przez kilku producentów,
i nie ma on nic wspólnego z wypalaniem dwukrotnym. Oczywiśćie jest to trudny proces produkcyjny, a uzyskanie jednolitej barwy dachówek w dłuższych seriach jest dużą sztuką.
Co do strony kosztowej podwójnego wypału w przypadku awarii to takie awaryjne postępowanie jest uzasadnione, bo brak odbioru ciepła z palników przez odpowiednio dużą masę grozi bardzo poważną awarią samego pieca , a jej usunięcie kosztowałoby nawet kilkaset tysięcy EURO, plus straty z tytułu zatrzymania produkcji na wiele dni.
Bez odbioru ciepła z palników temperatura w pustym piecu (lub jego części) wzrosłaby o kilkaset st.C. W suszarni wykorzystuję się ciepło odpadowe z pieca, bez wypełnionego pieca do suszarni "poszłoby" ciepło o bardzo wysokiej temperaturze, co zniszczyłoby
dachówki suszone przed wypaleniem. Prosty przykład z życia:pusty garnek na palniku gazowym nagrzewa się do temperatury kilkuset st.C, a wypełniony wodą tylko do 100 st.C.
Pozdrawiam!
Teodor
Niestety nie mogę się zgodzic i nie tylko ja - wypalanie redukcyjne to jasne redukcja tlenu ale przy drugim wypalaniu - u jednego z bardzo nielicznych producentów uszczelnia się wodą! To naprawdę bardzo drogi proces.Najpierw normalny wypał - osiąga się kolor czerwony a póżniej redukcja i kolor na wskroś ciemny.
O tym dopakowywaniu pieca wypalonymi już dachówkami nikt nie słuszał,przecież produkcja idzie cały czas dlaczego więc trzeba dopakowywac piec?
Pozdrawiam
Jungmeier
Dzisiaj udało mi się w końcu zobaczyć dachowkę Jungmeiera - holenderska płaska kolor czarny angobowany, podoba mi się ta dachówka i wyglada na dachówke dobrą
i porządnie wykonaną a cena tańsza od Creatona. Jest też karpiówka Jungmeiera czarna cenowo podobnie jak do Creatona Kera Pfanne i nad nią też się zastanwiam.
Jungmeier nie jest dachówką barwioną w masie i trzeba będzie ją malować po przycięciu przy koszach ale to chyba jest do zrobienia i nie stanowi wiekszego problemu (tak sądzę)
Czy polecalibyście tą dachówkę?
i porządnie wykonaną a cena tańsza od Creatona. Jest też karpiówka Jungmeiera czarna cenowo podobnie jak do Creatona Kera Pfanne i nad nią też się zastanwiam.
Jungmeier nie jest dachówką barwioną w masie i trzeba będzie ją malować po przycięciu przy koszach ale to chyba jest do zrobienia i nie stanowi wiekszego problemu (tak sądzę)
Czy polecalibyście tą dachówkę?
Jungmeier ? szczerze polecam ich wyroby według mnie lepsze niż sprowadzany do polski przereklamowany Creaton (nie mylić z Creatonem produkownym na rodzimy rynek ) holenderka , universo, zakładkowa czy w bardzo dobrej cenie cosmo to solidne produkty godne polecenia
Na niczym się nie znam,niczego nie umiem,dlatego doradzam na forum
Jest wiele sposobów redukcji tlenu w czasie wypalania dachówek( większość jest mi znana). Sposób z użyciem wody jest znany i stosowany od około 3 tysięcy lat (wynalazek chiński). Woda wiąże się z ewentualnie wystepującym węglem i powstaje tlenek węgla i wodór: H20+C=CO+H2. Ta mieszanina tlenku węgla i wodoru tworzy tzw. gaz wodny, który znacząco redukuje tlen w piecu. Ponadto ten gaz ulega spalaniu i przyczynia się do wypalania dachówek, ale jak już pisałem przy niskiej zawartości tlenu w piecu tlenki metali nie utleniają się, z tąd barwa zbliżona do różnych odcieni czerni. W tej technologii woda nie uszczelnia czerepu , a jest tylko czynnikiem redukującym tlen. Rzeczywiście w technologii firma Meyer-Holsen osiągnęła niezwykle dużo. Przy odpowiednim postępowaniu (superczułej technice pomiarowej i bardzo dokładnej regulacji pieca) można osiągnąć tak dobre efekty jak firma Meyer-Holsen i stosować podwójne wypalanie. Ale przy standartowym sposobie produkcji dachówek wypalanie podwójne stosuje się tylko w przypadkach awarii ( tak jest naprawdę!)- co już opisałem. Pozdrawiam serdecznie.
Jest wiele sposobów redukcji tlenu w czasie wypalania dachówek( większość jest mi znana). Sposób z użyciem wody jest znany i stosowany od około 3 tysięcy lat (wynalazek chiński). Woda wiąże się z ewentualnie wystepującym węglem i powstaje tlenek węgla i wodór: H20+C=CO+H2. Ta mieszanina tlenku węgla i wodoru tworzy tzw. gaz wodny, który znacząco redukuje tlen w piecu. Ponadto ten gaz ulega spalaniu i przyczynia się do wypalania dachówek, ale jak już pisałem przy niskiej zawartości tlenu w piecu tlenki metali nie utleniają się, z tąd barwa zbliżona do różnych odcieni czerni. W tej technologii woda nie uszczelnia czerepu , a jest tylko czynnikiem redukującym tlen. Rzeczywiście w technologii firma Meyer-Holsen osiągnęła niezwykle dużo. Przy odpowiednim postępowaniu (superczułej technice pomiarowej i bardzo dokładnej regulacji pieca) można osiągnąć tak dobre efekty jak firma Meyer-Holsen i stosować podwójne wypalanie. Ale przy standartowym sposobie produkcji dachówek wypalanie podwójne stosuje się tylko w przypadkach awarii ( tak jest naprawdę!)- co już opisałem. Pozdrawiam serdecznie.
Nareszczie wybrałam dachowkę
Wybór padł na Jungmeiera holenderska plaska kolor czarny angobowany
za dwa tygodnie powinna ta dachówka być już u mnie na działce.
Jak zostanie położony dach to napewno podziele się z wami moimi wrażeniami.
Dziękuje wszystkim za pomoc
Pozdrawiam
za dwa tygodnie powinna ta dachówka być już u mnie na działce.
Jak zostanie położony dach to napewno podziele się z wami moimi wrażeniami.
Dziękuje wszystkim za pomoc
Pozdrawiam


