Po co ocieplać fundament?
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Po co ocieplać fundament?
Po co ocieplać fundament tylko z zewnętrznej strony skoro całe ciepło z domu i tak ucieknie do gruntu przez nieocieploną wewnętrzną stronę ściany nośnej?
adukla
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Oczywiście, nie ma sensu!!!
Mało tego w tym punkcie zarówno fizyka i "fizyka" budowli są zgodne, choć zupełnie z innych powodów.
Normalnie w fizyce takie częściawe izolacje to nieporozumienie, izlacja to termos, musi być zamknięta.
Natomiast w "fizyce " budowli są założenia --- np. : przepływ ciepła odbywa się w kierunku prostopadłym do powierzchni przegrody, !!!!
A więc ocieplenie fundamentu nie ma sensu, bo tam ciepło (rónolegle do powierzchni przegrody) nie ma prawa sobie "płynąć"
--
Mało tego w tym punkcie zarówno fizyka i "fizyka" budowli są zgodne, choć zupełnie z innych powodów.
Normalnie w fizyce takie częściawe izolacje to nieporozumienie, izlacja to termos, musi być zamknięta.
Natomiast w "fizyce " budowli są założenia --- np. : przepływ ciepła odbywa się w kierunku prostopadłym do powierzchni przegrody, !!!!
A więc ocieplenie fundamentu nie ma sensu, bo tam ciepło (rónolegle do powierzchni przegrody) nie ma prawa sobie "płynąć"
--
Nie wydaje mi się aby pan był tak tempy i nie rozumiał dlaczego wprowadzono takie założenie. Przeczytał pan jakiś podręcznik i założę się, że autor kilka linijek wcześniej napisał:
Przeczytał pan te założenia i myśli teraz, że cała fizyka budowli się na nich opiera. G... prawda! I doskonale pan o tym wie!
Dzieci w szkole uczą się, że liczba pi wynosi w przybliżeniu 3,14. Ale dopiero na studiach poznają, że owa liczba jest wynikiem ciągu Eulera. I jak pan sobie wyobraża podręcznik do matematyki w klasie 6 w granicami, silniami, całkami itp. Dopiero po zgłębieniu tematu można zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi.
No, ale jeżeli przyjmie się na wstępie, że założenia (wprowadzone w celach dydaktycznych) są złe i przez to całą naukę odrzuca się - to nie dziwi mnie pańska niechęć do tej dziedziny nauki. Wynika stąd, że nie zna pan fizyki budowli.
Moja rada: poznać fizykę budowli. A jeżeli to nie zachęci to może powiedzenie
To jest podręcznik i z niego trzeba czegoś nauczyć się. A jak ma student nauczyć się fizyki budowli jeżeli na wstępie zobaczy równanie różniczkowe III rzędu? To trochę zniechęca nie?Dla uproszczenia i łatwiejszego zrozumienia procesów zachodzących w przegrodzie musimy wprowadzić pewne założenia...
Przeczytał pan te założenia i myśli teraz, że cała fizyka budowli się na nich opiera. G... prawda! I doskonale pan o tym wie!
Dzieci w szkole uczą się, że liczba pi wynosi w przybliżeniu 3,14. Ale dopiero na studiach poznają, że owa liczba jest wynikiem ciągu Eulera. I jak pan sobie wyobraża podręcznik do matematyki w klasie 6 w granicami, silniami, całkami itp. Dopiero po zgłębieniu tematu można zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi.
No, ale jeżeli przyjmie się na wstępie, że założenia (wprowadzone w celach dydaktycznych) są złe i przez to całą naukę odrzuca się - to nie dziwi mnie pańska niechęć do tej dziedziny nauki. Wynika stąd, że nie zna pan fizyki budowli.
Moja rada: poznać fizykę budowli. A jeżeli to nie zachęci to może powiedzenie
PozdrawiamTrzymaj się przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Przybliżone....
Chyba w 85' we "Wpost" ukazał art. "Pół circa jeden" . Dyrektor masarni wykazał tonę wyrobów, po kontroli okazało się , że tego było 370 kg. Dyrektor zupełnie nie mógł zrozumieć o co chodzi.... przecież 370 kg to circa pół tony, a pół tony to circa 1!!!
Przecież w tej chwili projektuje się i buduje domy zużuwające ponad 200 kWh/m2 rocznie, A w najlepszym wypadku 150! Przecież w tej chwili doradcy budowlani nie znają ( nawet nie chcą znać) nowych technologii. Przecież od 1990 roku technologia pozwoliła na dimetralne zmiany w podejściu do izolacji.
Jak potem załatać mostki termiczne by zejść do wymaganego DNA czyli maksimum 70kWh/m2 rocznie!!.
Sposób wkładanie izolacji dobitnie świadczy, ze te załołżenie "fizyki budowli" są realizowane, znajdują się w OZC itp.
Chyba w 85' we "Wpost" ukazał art. "Pół circa jeden" . Dyrektor masarni wykazał tonę wyrobów, po kontroli okazało się , że tego było 370 kg. Dyrektor zupełnie nie mógł zrozumieć o co chodzi.... przecież 370 kg to circa pół tony, a pół tony to circa 1!!!
Przecież w tej chwili projektuje się i buduje domy zużuwające ponad 200 kWh/m2 rocznie, A w najlepszym wypadku 150! Przecież w tej chwili doradcy budowlani nie znają ( nawet nie chcą znać) nowych technologii. Przecież od 1990 roku technologia pozwoliła na dimetralne zmiany w podejściu do izolacji.
Jak potem załatać mostki termiczne by zejść do wymaganego DNA czyli maksimum 70kWh/m2 rocznie!!.
Sposób wkładanie izolacji dobitnie świadczy, ze te załołżenie "fizyki budowli" są realizowane, znajdują się w OZC itp.
Odwracanie "kota ogonem" ma Pan, Panie TB w małym palcu.
Właśnie po raz kolejny zmienia Pan niewygodny dla siebie temat, jak tylko ktoś wykazał logiznie, że Pańskie farmazony są nic nie warte.
Otóż, jeśli mówimy o nieznajomości tych nowoczesnych technologii, to Pan jako pierwszy otwiera pochód tych "nieuświadomionych".
To Pan chce robić izolację przeciwwodną z folii kubełkowej.
To Pan daje na taras nad pomieszczeniem ogrzewanym fugę epoksydową.
Kolego fruzin, a co się dziwisz, że TB nie zna podstaw wiedzy?, że nie zna fizyki ani fizyki budowli. Bo skąd ma znać? Wywalony po trzykroć z uczelni został nie za zbyt szeroki zakres wiedzy tylko właśnie za jej brak.
Także należy właśnie porozumiewać się z nim na jego poziomie.
Panie TB. - wielki, uczony technologu, po raz kolejny pytam, jaką zaproponuje Pan izolację dwukondygnacyjnego garażu podziemnego posadowionego w glinie. Ściany w betonu towarowego, lanego o wodoszczelności W8? Folią kubełkową?
Sam się Pan okręć tą folią i wejdź do wody, zobaczymy czy zmoknie Pan od nadmiaru pary wodnej, którą Pan wydzieli, czy od czegoś innego.
Właśnie po raz kolejny zmienia Pan niewygodny dla siebie temat, jak tylko ktoś wykazał logiznie, że Pańskie farmazony są nic nie warte.
Otóż, jeśli mówimy o nieznajomości tych nowoczesnych technologii, to Pan jako pierwszy otwiera pochód tych "nieuświadomionych".
To Pan chce robić izolację przeciwwodną z folii kubełkowej.
To Pan daje na taras nad pomieszczeniem ogrzewanym fugę epoksydową.
Kolego fruzin, a co się dziwisz, że TB nie zna podstaw wiedzy?, że nie zna fizyki ani fizyki budowli. Bo skąd ma znać? Wywalony po trzykroć z uczelni został nie za zbyt szeroki zakres wiedzy tylko właśnie za jej brak.
Także należy właśnie porozumiewać się z nim na jego poziomie.
Panie TB. - wielki, uczony technologu, po raz kolejny pytam, jaką zaproponuje Pan izolację dwukondygnacyjnego garażu podziemnego posadowionego w glinie. Ściany w betonu towarowego, lanego o wodoszczelności W8? Folią kubełkową?
Sam się Pan okręć tą folią i wejdź do wody, zobaczymy czy zmoknie Pan od nadmiaru pary wodnej, którą Pan wydzieli, czy od czegoś innego.
follow the white rabbit...
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa

