Witam wszystkich !

Potrzebuje porady w tym jak zmiejszyc i utrzymac stala wilgotnosc w jednym z pokoi w domu?

Pomieszczenie jest w piwnicach (mieszkalnych) ma wymiary 6.5m na 5 m, bylo dobudowane w zeszlym roku, wszystko prawidlowo ocieplone itd.
Pokoj posiada dwa okna, oraz dwa duze kaloryfery, temperatura srednio wynosi 21- 22 st C, wilgotnosc wynosi na poziomie 60 - 62 %.

Nie ma tam plesni, ani nic z tych rzeczy. Natomiast musze uzyskac tam stala wilgotnosc na poziomie 35 - 40%.

Posiadam osuszacz powietrza firm "Master", lecz on wedlug producenta moze dzialac przez 6 - 8 godzin ( i zapewne gdybym go uzywal codzniennie badz przez wiekszosc dni w tygodniu, to bym go spalil). A ja potrzebuje czegos na czym bede mogl ustawic konkretny poziom wilgotnosci i bedzie mogla pracowac caly czas, badz przez caly dzien (prawie codziennie).

Co sugerujecie?

Prosze o porady.

Pozdrawiam.

Wentylacja wysusza. Dobrze dobrana, lub sterowane wilgotnościomierzem spełni zadanie.

Wiem ze wentylacja osusza, tyle ze w tym pokoju nie posiadam kratki wentylacyjnej. Dlatego szukam urzadzenia lub sposobu ktore spelnilo by ta funkcje.

Co masz na mysli przez wilgosciomierz ? ile bym ich potrzebowa i jaka jest ich cena orientacyjna ?

Kratka to nie wentylacja - do stabilnej wentylacji potrzebny jest mechaniczny nawiew regulowany wilgotnościomierzem .
Osuszanie nie załatwi sprawy CO2.

Stały poziom wilgotności to niemal niemożliwe. Wiadomo, że w niektórych miesiącach roku łatwiej jest osuszyć dom czy mieszkanie. Próbować jednak warto, szczególnie że zawilgocenie jest niebezpieczne nawet dla naszego zdrowia.

Kratka to nie wentylacja - do stabilnej wentylacji potrzebny jest mechaniczny nawiew regulowany wilgotnościomierzem .
Osuszanie nie załatwi sprawy CO2.

Masz na mysli Klimatyzator ?
Powiem szczerze ze sie w tych tematach zbyt dobrze nie orientuje, wiec jesli bylby ktos zyczliwy by podsunal nazwe urzadzenia, oraz jak to podlaczyc i jaki bedzie tego koszt ?

Pozdrawiam

Klimatyzator to nie wentylacja - może schłodzić powietrze, zabrać nadmiar wody, ale nie da świeżego.
By utrzymać w miarę stabilną wilgotność i wentylację należy zrobić mechaniczny nawiew powietrza - np wentylatorem kanałowym.

Ależ Tomku znów nie czytasz o co pyta Bernard. Bernard pyta jak byś już nie był w stanie wiedzieć co pyta to przypomnę:
Jak zmniejszyć z 60 do 30% wilgotność. Znów Cię jakieś "mroczki" nawiedzają i bez sensu odpowiadasz na jakieś wyimaginowane pytanie, którego nikt nie postawił, natomiast na te pytania o które pyta z Twojej strony Tomku cisza.
Po co ty tak bez sensu gadasz, gadaj choćby na temat a nie po próżnicy ja zresztą w każdym temacie.
A więc odpowiedz jak zmniejszyć tą wilgotność w tych konkretnym przypadku bez przerabiania całego domu.

Hustlin-Bernard pisze:
Prosze o porady.

Pozdrawiam.

Może tak postawię problem.
Znajdź przyczynę a może nie trzeba będzie leczyć skutków. Za mało danych.

Sprawa jest dosc banalna, a mianowicie rzecz w tym ze kwestia wilgotnosci nie stanowi problemu zdrowotnego dla mnie ani domownikow nie jest tez powodem grzybow badz jakiegos zawilgocenia. Dom mozna powiedziec jest bardzo dobrze uszczelniony jak i ocieplony.

Kwestia polega na tym ze w tym pokoju wilgotnosc powietrza przy niemal stalej temp.21,5*C wynosi 60% (sprawdzalem dwa dni temu), natomiast w tym pokoju znaduje sie stol bilardowy w ktorym bandy sa elementami gumowymi na ktore taka wilgotnosc jak i wieksza, ma duzy wplyw na ich gre (odbijanie - a raczej wybijanie bil).
Zalecana wilgotnosc wynosi 30-40%. Pokój znajduje sie w piwnicach mieszkalnych, sa dwa okna - nie ma kratki wentylacyjnej, ale jest w pokoju ktory jest z nim oddzielony drzwiami.
Nie wiem jak sie stale pozbyc 20-30% wilgotnosci, bez duzych przerobek i duzych kosztow. Posiadam osuszacz firmy "master" ale tak jak pisalem, osuszacz nie rozwiazuje stale problemu oraz nie moze dzialac tak dlugo i przez tak dlugo bo padnie...

Musi zrobić Pan mechaniczną wentylację nawiewną . Czyli wentylator ma być na nawiewie.

Hustlin-Bernard pisze:Sprawa jest dosc banalna...

Bernard, jasne, ja to wszystko rozumiem. Ale wilgotność na poziomie 60-70 % to mniej więcej tyle ile wynosi wilgotność zaraz po wzięciu ciepłego prysznica w łazience. Natomiast dla innego pomieszczenia mieszkalnego nie jest to normalna sytuacja, nawet jeżeli nie ma to nic ze zdrowiem.
O ile nie znajdziesz przyczyny tak dużej wilgotności, wtedy dopiero wentylację wywiewno-nawiewną.

Hustlin-Bernard pisze:w tym pokoju znaduje sie stol bilardowy w ktorym bandy sa elementami gumowymi na ktore taka wilgotnosc jak i wieksza, ma duzy wplyw na ich gre (odbijanie - a raczej wybijanie bil). .

Jaki czas temu, z takim problemem zgłosił się do nas gość od renowacji stołów bilardowych. Rozważa zainstalowanie pod sukno stołu foli grzewczych na podczerwień (grubość 0,3mm.
Moze to i jakieś rozwiązanie.








Nie po to izolujemy, by robic centralne.

Bernard, jasne, ja to wszystko rozumiem. Ale wilgotność na poziomie 60-70 % to mniej więcej tyle ile wynosi wilgotność zaraz po wzięciu ciepłego prysznica w łazience. Natomiast dla innego pomieszczenia mieszkalnego nie jest to normalna sytuacja, nawet jeżeli nie ma to nic ze zdrowiem.
O ile nie znajdziesz przyczyny tak dużej wilgotności, wtedy dopiero wentylację wywiewno-nawiewną.

A ile powinna wynosić normalna wilgotność w pokoju mieszkalnym?

Zgadzam się z tym pomysłem wentylacji wywiewno-nawiewnej, ale na czym dokładnie będzie to polegało? Trzeba kuć ściany żeby dostać się do komina z wentylacją ?

Prawda jest ze lepiej zapobiegać niż leczyć, ale tu pytanie ? jak, a może bardziej: Czego szukać ?

Jaki czas temu, z takim problemem zgłosił się do nas gość od renowacji stołów bilardowych. Rozważa zainstalowanie pod sukno stołu foli grzewczych na podczerwień (grubość 0,3mm.
Moze to i jakieś rozwiązanie.

Słyszałem o podobnych sposobach ogrzewania płyt, natomiast niestety w moim przypadku to odpada..


Poniżej dodaje mniej wiecej rozkład okien, komina, i pokoi. Ma ktoś jakiś pomysł jak zamontować w/w wentylacje?

Słyszałem o podobnych sposobach ogrzewania płyt, natomiast niestety w moim przypadku to odpada..

Co stoi na przeszkodzie?