Wracajac do pomyjow to nie wiem czy to kwestia przepiow ale poczatkowo zona pracowala w
prywatnym szpitalu i musiala odbyc szkolenie. Kwestie spszatania byly sprawdzane co
roku przy akredytacji. Slowem, byl zakaz wylewania jakiego kolwiek brudu do toalety.
Po paru latach zona przeszla szkolenie w agencji co to obsluguje tych "wypasionych" klijentow i tutaj
znowu powturzyl sie motyw o zakazie wylewania brudu ( pomyjow) do toalety.
Jednak ostatecznie wszystko laduje w tych samych rurach jak juz wspomniano.
Raz widzialem jak wywalono faceta z Gimu bo oddawal mocz pod natryskiem - tak ze cos tam jest z ta higiena.

Trochę dziwne, no i powiedz 2 - 3 letniemu dziecku które bierze prysznic że nie wolno, ono słucha i tak nic z tego. Z sikaniem na siedząco to rozumiem a niedługo w Niemczech będzie trzeba wchodzić czystym po prysznic bo w zasadzie nie to żebym się odlewał pod prysznicem bo nikt specjalnie pewnie tam tego nie robi ale brudne dziecko lub jakiś mechanik od smarów może być gorsze od tego sporadycznego siku. . Pozdrawiam

Schodzimy totalnie z tematu ale mam wrażenie że uwielbiamy utrudniać sobie życie. Wymyślamy przepisy których sami nie jesteśmy w stanie pojąć a gdzie tu przestrzeganie ich? Już niedługo statystyczny Niemiec żeby się wyrzygać będzie musiał wymiociny do utylizacji zanieść przecież kwasu nie wlejemy do kanalizacji bo też nie wolno.
Wprowadzamy takie absurdalne przepisy jak żarówki energooszczędne rtęciowe jednocześnie zakazując najdokładniejszych i niezawodnych termometrów rtęciowych. Żarówki te nie dość że droższe w zakupie to mega drogie w utylizacji a zbitą żarówkę większość Polaków zamiata i wyrzuca a powinna wezwać STRAŻ POŻARNĄ - kiedyś chodziło po necie takie zdjęcie jak to gospodarz wezwał Strażaków a ci w pelerynach i maskach gazowych zamiatali panu pokój, oczywiście pan Staszek stał dumny bez maski ) Pewnie w ten sposób więcej rtęci z jarzeniówek trafiło do środowiska niż przez stłuczony termometr lekarski.
Sikanie podczas prysznica oszczędza ok 5-6litrów wody bo taką pewnie ilość ma ustawiona w naszych domach spłuczka na siku.
http://www.youtube.com/watch?v=rXmbXLjz2PU

Powinniśmy iść z postępem i wygodą ja na pewno polecam takie rozwiązania.

Już tak finalnie bo budowę mam już można powiedzieć zakończoną , a odkurzacza używam od 3 miesięcy, to powiem iż jestem bardzo zadowolony. Dom 300m2, 4 gniazda Hide-a-Hose, kuchnia Vroom , korytarz szufelka. Vrooma za dużo nie używamy, szufelka w korytarzu kilka razy dziennie. Na dole płytki odkurzamy szczotką z końskim włosiem a u góry na wykładzinach turbo szczotka Turbo cat - super do wykładzin. Odkurzacz wciąga bardzo dobrze. Zbiornik 30 litrów wystarczył by gdzieś na 3 miesiące ale co 1.5 mies. opróżniam i obczyszczam.

Te trójniki po prawej to wlot zanieczyszczeń do odkurzacza? Powinien być na elastycznym przewodzie tak jak wylot do tłumika. Cieszę się że kolejny zadowolony użytkownik OC na forum.

Po lewej , ten czarny odcinek to rurka elastyczna do odkurzacza u góry po prawej jakaś szara elastyczna do tłumika i na zewnątrz. Na dole po prawej trójnik od którego ma odejść gniazdo w piwnicy a za tym trójnikiem zawór ciśnieniowy, jakby wciągnąć coś i zatkać wąż czy instalację to ten zaworek wpuszcza powietrze żeby obniżyć ciśnienie na jednostce i odciążyć silnik.

Co do odkurzaczy to jest super ale, sąsiad ma wodny i jest wiecznie czysty i bez opróżniania i zabawy. Choć tragedii z czyszczeniem nie ma aż takiej.

Chciałem tylko zaznaczyć że jednostka z instalacją z racji na drgania podczas pracy powinna być podpięta na przewodzie elastycznym tak by nie przenosić drgań na instalację.

Jest na elastycznym, i podejście i wyjście. Jak mogę coś dodać to zrzut bielizny to również świetna sprawa.

Jak najbardziej, warto już na etapie projektowania domu o tym pomyśleć, jak równiez o klimatyzacji.

Zastanawiam się jaki jest sens odkurzacza centralnego? Czy to rzeczywiście taka wygoda w porównaniu ze zwykłym? Centralny odkurzacz to swego rodzaju namiastka luksusu, komfortu.

Żaden luksus. Nie widać nie słychać więc nie ma bardzo czym poszpanować a nie widziałem jeszcze osoby która by odkurzała przy gościach. Wygoda owszem szczególnie teraz gdy mundial prawie w połowie

Ja zdecydowałem się na taki odkurzacz http://www.zamiatarki-rcm.pl/odkurzacze-nc-7.html i jestem bardzo zadowolony. Są naprawdę świetne. Moim zdaniem warto!

Pewnie ci żona podczas mundialu jeździła po pokoju tym cudem?



Wiem że ci to wisi bo chodzi tylko o reklamę ale temat o odkurzaczach centralnych chyba że to coś ze zdjęcia stoi centralnie na środku pokoju więc w pewnym sensie to centralny odkurzacz.