Witam,

W moim starym rodzinnym domu jest wentylacja grawitacyjna, przynajmniej tak to rozumiem, wywiewy są w łazience i w kuchni. Niestety w sypialniach nie ma żadnych nawietrzaków, nic takiego nie znalazłem. Niedawno wymieniałem stare okna na PVC, jest ciszej, okna są szczelne, ale mam teraz problem z wilgocią. Okna parują i skraplają się, w narożnikach ścian pojawia się grzyb, czuć, że w domu powietrze nie jest "zdrowe". Gdy uchylę okna i wietrzę pomieszczenie to efekt skraplania i parowania znika, jest znaczna poprawa no i świeże powietrze. Stąd mam pytanie i proszę o porady.

Czy montaż prostych nawietrzaków z kratką z żaluzją np. takich jak ten http://allegro.pl/nawietrzak-wentylacyj ... 09310.html może rozwiązać ten problem?

Nie chcę wydawać majątku na super nawietrzaki a montaż przeprowadził bym sam.

Poniżej rysunek, jak to u mnie wygląda.

Ok, uzyskałem odpowiedź na innym forum. Po raz kolejny to forum okazało się dla mnie bezużyteczne. Temat można zamknąć.

Ironclad pisze:Ok, uzyskałem odpowiedź na innym forum. Po raz kolejny to forum okazało się dla mnie bezużyteczne. Temat można zamknąć.

Tu nie ma dyżurów... W niedziele miedzy 20 a 21 mało kto na fora budowlane zaglądą.
Co do pytania - jedna z cech grawitacji jest to, że nie można jej zakłócić. Może więc grawitacja działa, a wentylacja nie.
By wentylacja była skuteczna - musi mieć strumień odpowiadający ilości osób i działający niezależnie od warunków - non stop. Tak więc nawiew musi być mechaniczny. By wentylacja nie była odczuwalna zimą, nawiew realizuje się od góry. Powietrze zużyte wychodzi przez pionowe kanały wentylacyjne w pomieszczeniach mokrych.