Mam w pokoju stary, dobry parkiet. Wywaliłem ścianę, która oddzielała pokój od kuchni i chiałbym przedłużyć ten parkiet do kuchni i korytarz.
Moja dziewczyna woli połozyć w kuchni i korytarzu panele bo szybciej i taniej.
Ja uważam, że położenie parkietu będzie lepsze bo ładniej i solidniej.
Obawiam się jednego, że nowy parkiet będzie się tak bardzo mocno różnił od tego w pokoju, że mój argument, że ładniej okaże się fałszywy.
Na zdjęciu widać parkiet w pokoju, jest to chyba parkiet dębowy klasy 2giej.



Dzięki za opinie

Radzę odciąć STARE od NOWEGO tak będzie bezpieczniej.
Być może udałoby się dołożyć parkiet z nowych deszczułek lecz potrzebny fachman z prawdziwego zdarzenia a efekt i tak może inwestora nie zadowolić.

dzieki, ostatecznie tak to się skończy. bedzie taniej, szybciej. pozdrawiam

Nowy parkiet na pewno się będzie różnił od starego więc radzę zastosować coś zupełnie innego. Zamiast parkietu w "jodełkę" najlepiej położyć oddzielające deski w miejscu ściany i od nich albo równolegle/prostopadle nowe deski lub zaszaleć i ułożyć dużą "jodełkę"?