grzejniki na poddaszu ?
Moderator: Redakcja e-dach.pl
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Szkoda , że Szanowny Pan nic nie rozumie z dziedziny budownictwa, świadczą o tym pytania. No ale co wymagać od tak niekulturalnej i prymitywnej osoby? Mimo wszysto wyjaśnię może coś dotrze.
1) Jedyną stosowaną w domach energooszczędnych wentylacją są rekuperatory. Realizowane to jest przez nawiewy świzego powietrza do pokoju, a wywiew w kuchni łazience. Nie ma żadnego problemu umieścić anemostaty nad oknami połaciowymi. Wyklucza to roszenie. Okna nie mogą być zimniejsze od temperatury na zawnątrz.
2) W/w wentylację realizuję na skrzynce rozprężnej dopasowanej do ilości pokoi, co do rozdziału powietrza już po wejściu do pokoju, za anemostatem, to nie słuszałem, nie stosowałem , nie spotkałem nikogo kto by to robił, nie widzę też powodu by coś takiego robić.
3) Nigdy nie pisałem, że strat przez okno nie będzie. Pisałem, że straty będą mniejsze gdy temperatura przy szybie będzie niższa. np przy 0 st na zewnątrz i +20 st przy szybie wewnątrz, to nie to samo co 0 i +40 st.
4) Pytanie jest niekompletne. Mogą być straty, może nie być wymiany ciepła, mogą być zyski. Zależy od różnic temperatur.
5) "Współczynniki przejmowania ciepła" to wielkość przejmowania ciepła na powierzchniach przegrody przez promieniowanie i konwekcję.
Strumień powietrza konwekcyjnego to też strumień wymuszony!
Jeżeli strumienie będą identyczne (różniące się tylko kierunkiem - wymuszony przez grzejnik z dołu do góry i wymuszony wentylatorem z góry do dołu) nic się nie zmieni. Jezęli strumień konwekcyjny z grzejnika , będzie znacznie ciepłejszy niż z rekuperatora straty przez okno będą większe.
1) Jedyną stosowaną w domach energooszczędnych wentylacją są rekuperatory. Realizowane to jest przez nawiewy świzego powietrza do pokoju, a wywiew w kuchni łazience. Nie ma żadnego problemu umieścić anemostaty nad oknami połaciowymi. Wyklucza to roszenie. Okna nie mogą być zimniejsze od temperatury na zawnątrz.
2) W/w wentylację realizuję na skrzynce rozprężnej dopasowanej do ilości pokoi, co do rozdziału powietrza już po wejściu do pokoju, za anemostatem, to nie słuszałem, nie stosowałem , nie spotkałem nikogo kto by to robił, nie widzę też powodu by coś takiego robić.
3) Nigdy nie pisałem, że strat przez okno nie będzie. Pisałem, że straty będą mniejsze gdy temperatura przy szybie będzie niższa. np przy 0 st na zewnątrz i +20 st przy szybie wewnątrz, to nie to samo co 0 i +40 st.
4) Pytanie jest niekompletne. Mogą być straty, może nie być wymiany ciepła, mogą być zyski. Zależy od różnic temperatur.
5) "Współczynniki przejmowania ciepła" to wielkość przejmowania ciepła na powierzchniach przegrody przez promieniowanie i konwekcję.
Strumień powietrza konwekcyjnego to też strumień wymuszony!
Jeżeli strumienie będą identyczne (różniące się tylko kierunkiem - wymuszony przez grzejnik z dołu do góry i wymuszony wentylatorem z góry do dołu) nic się nie zmieni. Jezęli strumień konwekcyjny z grzejnika , będzie znacznie ciepłejszy niż z rekuperatora straty przez okno będą większe.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Chciałby się jeszcze popastwić nad "fizyką " budowli.
----Analizując przenikania ciepła przez przegrody budowlane przyjmujemy następujące założenia upraszczające:
- pole temperatury oraz gęstości strumienia ciepła są ustalone w czasie,
- przepływ ciepła odbywa się w kierunku prostopadłym do powierzchni przegrody,
- długość i szerokość przegrody są nieograniczone,
- warstwy przegrody wykonane są z jednorodnych, izotropowych materiałów,
- wartości współczynników przejmowania ciepła są stałe na całej powierzchni przegrody.----
Mam pytanie do Szanownego Pana Adama --CO TO MA WSPÓLNEGO Z FIZYKĄ?????
----Analizując przenikania ciepła przez przegrody budowlane przyjmujemy następujące założenia upraszczające:
- pole temperatury oraz gęstości strumienia ciepła są ustalone w czasie,
- przepływ ciepła odbywa się w kierunku prostopadłym do powierzchni przegrody,
- długość i szerokość przegrody są nieograniczone,
- warstwy przegrody wykonane są z jednorodnych, izotropowych materiałów,
- wartości współczynników przejmowania ciepła są stałe na całej powierzchni przegrody.----
Mam pytanie do Szanownego Pana Adama --CO TO MA WSPÓLNEGO Z FIZYKĄ?????
-
Adam Makowicz
- Aktywny

- Posty: 114
- Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
- Lokalizacja: Sopot
Matole co znowu bełkoczesz ???
Konkretnie jak i gdzie będą lokowane anemostaty ?
W pytaniu 5tym o co innego pytałem. Widać że nie odróżniasz konwekcji swobodnej od wymuszonej.
Idź się leczyć.
O jakiej temperaturze to powietrze ?Realizowane to jest przez nawiewy świzego powietrza do pokoju, a wywiew w kuchni łazience. Nie ma żadnego problemu umieścić anemostaty nad oknami połaciowymi.
Konkretnie jak i gdzie będą lokowane anemostaty ?
A straty ciepła ośle też wyklucza ? Bo o tym pisałeś.Wyklucza to roszenie.
Taki przypadek może być tylko w twojej zakutej łepetynie i twojej "fizyce" którą chciałbyś poznać aleś głąb i nieuk i nici z tego.Okna nie mogą być zimniejsze od temperatury na zawnątrz.
Nie słyszałeś boś niedouczony. To jest chleb powszedni każdego projektanta sanitarnika. A rozdział powietrza jest potrzebny z dwóch względów: zapewnienie wymaganej temperatury i prędkości powietrza w strefie przebywania ludzi oraz spełnienie kryterium Rydberga bo zamiast grzać będziesz chłodzić ciepłym powietrzem. Skoro nie masz zielonego pojęcia o wentylacji zajmij się sprzedawaniem a nie doradzaniem bo to pisało już wielu ludzi. A najlepiej zostaw budownictwo boś tuman w tej dziedzinie i tumanem zostaniesz.W/w wentylację realizuję na skrzynce rozprężnej dopasowanej do ilości pokoi, co do rozdziału powietrza już po wejściu do pokoju, za anemostatem, to nie słuszałem, nie stosowałem , nie spotkałem nikogo kto by to robił, nie widzę też powodu by coś takiego robić.
Tylko osioł może to napisać. Wiesz jaka jest temperatura powietrza nawiewanego? Max. 3 st. wyższa od wynikowej w strefie przebywania i nie jest stała a zmienna w całym roku i musi być sterowana. A te +40 to sobie nawiej na głowę może się zalasuje i pójdziesz precz do wariatkowa na dłużej ?Nigdy nie pisałem, że strat przez okno nie będzie. Pisałem, że straty będą mniejsze gdy temperatura przy szybie będzie niższa. np przy 0 st na zewnątrz i +20 st przy szybie wewnątrz, to nie to samo co 0 i +40 st.
W pytaniu 5tym o co innego pytałem. Widać że nie odróżniasz konwekcji swobodnej od wymuszonej.
Kto ma wyjaśniać ? Jełop ?Mimo wszysto wyjaśnię może coś dotrze
Idź się leczyć.
-
Adam Makowicz
- Aktywny

- Posty: 114
- Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
- Lokalizacja: Sopot
Po pierwsze to te założenia służą wyłącznie do obliczania obliczeniowych strat ciepła budynku i mocy grzejników podczas projektowania. Są to stany tzw. ustalone.Chciałby się jeszcze popastwić nad "fizyką " budowli.
----Analizując przenikania ciepła przez przegrody budowlane przyjmujemy następujące założenia upraszczające:
- pole temperatury oraz gęstości strumienia ciepła są ustalone w czasie,
- przepływ ciepła odbywa się w kierunku prostopadłym do powierzchni przegrody,
- długość i szerokość przegrody są nieograniczone,
- warstwy przegrody wykonane są z jednorodnych, izotropowych materiałów,
- wartości współczynników przejmowania ciepła są stałe na całej powierzchni przegrody.
Mam pytanie do Szanownego Pana Adama --CO TO MA WSPÓLNEGO Z FIZYKĄ?????
Po drugie to w fizyce budowli istnieją zależności określające stany zmienne ruchu ciepła. Są to układy równań różniczkowych tak skomplikowanych że do celów projektowych konieczne było wprowadzenie w/w uproszczeń. Jednak w niczym one nie wypaczają rzeczywistości i stosuje się je wyłącznie do projektowania.
Więcej na ten temat może powiedzieć ktoś taki jak JBZ.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Zgoda. Tak było kiedyś! Do 1990 roku. Aktualnie jest zupełnie odwrotnie. W domach energooszczędnych nie stosuje się centralnych systemów rozprowadzania ciepła, więc i obliczenia, zapotrzebowania na cepło, nie mają sensu (np OZC) To co w przypadku kotłowni - przewymiarowanie- było wadą, w nie centralnym ogrzewaniu jest zaletą. Obniża koszty eksploatacji poprawiając komfort. Ale to już wiedza po 1990 roku, więc Panu obca( Do tej pory uczelni, tytułu czy autora, który pisze o niecentralnym ogrzewaniu i 40kWh/m2 rocznie Pan nie podał ) Wszystkie światowe firmy zajmujące się niecentralnymi systemami ogrzewania zaleceją 30-40W/m3 niezależnie od potrzeb cieplnych lokalu. Mikroprocesor (najczęściej stosowany systm to ASIC) steruję czasem pracy, utrzymując super precyzyjnie komfort w ściśle określonym czasie.
No ale to już za wysoka dla Waćpana technologia.
No ale to już za wysoka dla Waćpana technologia.
-
Adam Makowicz
- Aktywny

- Posty: 114
- Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
- Lokalizacja: Sopot
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-
Michał 02
Matole co wiesz o budownictwie i skąd? Masz omamy i zwidy.
Każdy dom żeby nie wiem jak ocieplany od środka czy od zewnątrz zawsze ma straty ciepła i OZC jest konieczne. Tego wymagają także normy. Normy i wytyczne obowiązują wszystkich a nie twoje chore urojenia.
A skąd ma wynikać stosowanie grzejnijków elektrycznych w miejsce instalacji c.o.? Bo sprzedajesz takie grzejniki palancie? Ohydna reklama!
Kto wyliczył że taniej jest stosować w każdym pomieszczeniu grzejniki elektryczne zamiast klasycznych? Ty? Ty masz problemy z ortografią a to świadczy że jesteś matołem i matematykę znasz tyle samo co język polski. Więc nie zabieraj głosu skoro jesteś tępakiem. Może zmień dziedzinę i tam będziesz czarował?!
Pieprzysz jak nawiedzony że krany automatyczne pobierają mniej wody i to kilka razy? Trzeba mieć zamiast mózgu siano żeby takie pier... wypisywać i skończ z tym.
Już tylu ludzi pisało że jesteś tumanem i nie zabieraj miejsca na forum i nie dociera? Nikt tu nie chce czytać twoich idiotyzmów bo kto chce czytać maniaka i matoła?
Każdy dom żeby nie wiem jak ocieplany od środka czy od zewnątrz zawsze ma straty ciepła i OZC jest konieczne. Tego wymagają także normy. Normy i wytyczne obowiązują wszystkich a nie twoje chore urojenia.
A skąd ma wynikać stosowanie grzejnijków elektrycznych w miejsce instalacji c.o.? Bo sprzedajesz takie grzejniki palancie? Ohydna reklama!
Kto wyliczył że taniej jest stosować w każdym pomieszczeniu grzejniki elektryczne zamiast klasycznych? Ty? Ty masz problemy z ortografią a to świadczy że jesteś matołem i matematykę znasz tyle samo co język polski. Więc nie zabieraj głosu skoro jesteś tępakiem. Może zmień dziedzinę i tam będziesz czarował?!
Pieprzysz jak nawiedzony że krany automatyczne pobierają mniej wody i to kilka razy? Trzeba mieć zamiast mózgu siano żeby takie pier... wypisywać i skończ z tym.
Już tylu ludzi pisało że jesteś tumanem i nie zabieraj miejsca na forum i nie dociera? Nikt tu nie chce czytać twoich idiotyzmów bo kto chce czytać maniaka i matoła?
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Audytor OZC służy do - obliczanie zapotrzebowania na ciepło budynków
Pomijając błedne założenia na jakich jest oparty w/w program (zaprzecza prawom fizyki) to nie ma on , żadnych , ale to żadnych zastosowań. W budownictwie energooszczędnym się tego na całym świecie nie stosuje. Dlaczego? Bo w budownictwie energooszczędnym nie stosuje się centralnych systemów ogrzewania. Tak jak w przypadku kotłowni przewymiarowanie mocy jest wadą , bo płacimy za ciepło wytworzone, tak przy systemach niecentralnych przewymiarowanie mocy może być tylko zaletą, tu się i tak płaci wyłącznie za ciepło odebrane!!!!! Czy to takie trudne do pojęcia??? Może Pan sobie założyć w pokoju 5m2 grzejnik elektryczny z mikroprocesorem ASIC (pomiar temperatury w pokoju 15/sek) i czy to będzie 500W czy dwa grzejniki po 2000 W przy tej samej temperaturze zużycie energii będzie identyczne!!!
Pomijając błedne założenia na jakich jest oparty w/w program (zaprzecza prawom fizyki) to nie ma on , żadnych , ale to żadnych zastosowań. W budownictwie energooszczędnym się tego na całym świecie nie stosuje. Dlaczego? Bo w budownictwie energooszczędnym nie stosuje się centralnych systemów ogrzewania. Tak jak w przypadku kotłowni przewymiarowanie mocy jest wadą , bo płacimy za ciepło wytworzone, tak przy systemach niecentralnych przewymiarowanie mocy może być tylko zaletą, tu się i tak płaci wyłącznie za ciepło odebrane!!!!! Czy to takie trudne do pojęcia??? Może Pan sobie założyć w pokoju 5m2 grzejnik elektryczny z mikroprocesorem ASIC (pomiar temperatury w pokoju 15/sek) i czy to będzie 500W czy dwa grzejniki po 2000 W przy tej samej temperaturze zużycie energii będzie identyczne!!!