Witam
Cztery tygodnie temu pękła mi rura CO pod posadzką ( w styropianie).
Ponieważ stało się to 2 miesiące od wprowadzenia sie mieszkania (nowe budynek) nie bylem psychicznie w stanie wszytko rozwalać. Na szczęście rozsądek wygrał i dziś zdjąłem część paneli z podłogi.
Posadzka pod spodem jest wilgotna i tu pytanie:
Czy muszę zdejmować panele z całej powierzchni??
Obecnie zdjąłem ok. 8m2. (chce zdjąć jeszcze jakieś 2m2) - całe pomieszczenie ma ok 25m2.
Żeby zdjąć wszystkie panele musiałbym demontować cała zabudowę kuchni (kupa roboty).

Pozdrawiam
Marek

dzwoń do KLIMATEO i to szybko ! jest na forum

jutro myślałem wynająć osuszacz z Ramirent'a
jak się będzie zachowywała posadzka jeśli będę używał osuszacza jeśli połowa będzie pokryta panelami a druga nie

Kolego, posłuchaj co radzi IWUBE. Skutki takiej awarii mogą Cię wiele kosztować .









Nie po to izolujemy, by robić centralne.

he he he
a kondensacjny czy absorbcyjny ten ów osuszacz z ramirent ????
wolałbym w Leroy Merlin za 600 zł kupić byle co, aby zrobić wrażenie na sąsiadach ...
ma bo mam, bo tak mi doradzono i jestem ekspertem w osuszaniu posadzek pod panelami rur

aż płakać się chce jak to czytam

zastanów się chłopie ile glikolu było w systemie oraz co test inhibitor korozji i jak na beton działa
a potem pisz pier... związane z osuszaniem bo widać że laik z ciebie większy niż ze mnie piekarz cukiernik