Dla mnie pranie kojarzy się ze znacznym zużyciem wody i energii. Jakie znacie sposoby na oszczędne pranie?

Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak działa pranie ekologiczne skoro jeśli ustawiam tryb eko na mojej pralce i pierze się około trzech godzin czyli jakieś 3x dłużej niż na zwykłych programach?:/ Macie podobnie? Gdzie tu oszczędność?

To wszystko "pic na wodę, fotomontaż". Ponieważ eko jest w modzie, to producenci wymyślają podobno ekologiczne programy, aby nakręcić sprzedaż! Oszczędności 0, ale cena wyższa za eko opcję

Jeśli rzeczy nie są mocno brudne to u mnie sprawdza się tryb prania 30 minutowy

Za oszczędność energii odpowiedzialna jest klasa energetyczna pralki np A+++ a jeżeli chodzi o wodę trzeba wybrać jakiś optymalny program aby dobrze prał i zużywał mało wody na cykl. A jak ktoś może to niech wymieni na technologię eco bubble bo to generator bąbelków rozpuszcza proszek i nie trzeba mocno a nawet wcale podgrzewać wodę.

Moim zdaniem oszczędne pranie to:
dobra pralka z odpowiednią klasą energooszędności
dobry dostawca energii
dobry proszek (zwłaszcza te niemieckie sa super wydajne, jak Persil czy Ariel, np z Pralinki (sklep w necie gdzie można tanio dostać : http://www.pralinka.pl/
no i umiejętna obsługa własnej pralki, bo jak się okazuje nie wszyscy instrukcje czytają, a program prania nie każdy sobie równy:)[/list]

też się właśnie dziwię wcześniejsza pralka wyrobiła się w 1,5h na pranie, obecna potrzebuje 3h na podobnym trybie - czy oszczędza? się okaze

Mimo, że moja pralka Candy posiada tryb oszczędny, to jest on znacznie dłuższy niż tryb prania szybkiego, który trwa 15, 30 lub 45 min. To z niego zazwyczaj korzystam, kierując się zwykłą logiką. Zgadzam się z przedmówczynią, że dobry proszek, dostawca prądu, wysoka klasa energetyczna itd. to są ważne rzeczy. Dodałbym tylko jeszcze to, żeby nie ładować - wbrew pozorom - zbyt dużo ciuchów do pralki na jedno pranie, bo zamiast dobrze się wyprać, niedopiotrą się, na ubraniach będą ślady po proszku, a pralka będzie używać więcej prądu, by wogóle taki ciężar wprowadzać w obroty.

My używamy przeważnie krótkiego programu, który trwa niecałą godzinę i pierzemy w godzinach gdy mamy tańszy prąd (taka taryfa). Staramy się nie wrzucać po 3 rzeczy do prania tylko raczej większą ilość.

Warto jest zwrócić uwagę na pralkę jaką kupujecie O wiele lepsza od pralki w klasie B jest pralka w klasie energetycznej A +++ . Nie zużywa dużo energii. Pralki Candy mają sporą pojemność i dużą prędkość wirowania.

Mam ten model:
http://www.candy.pl/pl/produkty/pranie- ... 310twhc3-s

I pomimo dużej pojemnośći jest bardzo oszczędny.

Jeżeli chcesz oszczędnie prać wybierz dla siebie bardziej nowoczesną pralkę jak ta http://www.hoover.pl/duzy_sprzet/produk ... c3_263_2_s która jest nowoczesna i ma sporo przydatnych fukcji. Dzięki nim możesz np ustawić czas prania

Pranie w rzece.

Dobra, energooszczędna pralka, pranie na cyklu eco, rzadko pierzemy w 60 stopniach czy wyzej. Za to często przy praniu wlewamy trochę olejku z drzewa herbacianego - jest bakteriobójczy. Do tego pralkę często czyścimy octem i sodą.

Dobra i energooszczędna pralka to pralka firmy Miele.Używana 10-15 letnia wszystko dobrze dopiera,ma wirowanie 1600 obr/min i najważniejsze fabrycznie przystosowana do podłączenia ciepłej i zimnej wody.Taki model mam u siebie w domu i te wszystkie nowe jednorazówki nie mają szans przy tej starej.Do tego suszarka bębnowa z pompą ciepła i mamy zrobione pranie idealne,żadnych sznurków z wiszącymi szmatami.

pralka to jedno, ale ważne żeby nie prac zbyt często i do tego nie włączać prawie pustej pralki.