DUMPING - czas z nim zacząć walczyć ...

Opłacenie wykonawcy to istotna część budżetu budowy i remontu. Warto wiedzieć ile będzie trzeba zapłacić za poszczególne prace. Jeśli chcesz sprawdzić ile może kosztować dana usługa ? zapraszamy do tego działu.
IWUBE

DUMPING - czas z nim zacząć walczyć ...

Post autor: IWUBE »

Dumping, ujęty jako sprzedaż towarów i usług poniżej kosztów ich wytworzenia lub świadczenia albo ich odsprzedaż poniżej kosztu zakupu w celu eliminowania innych przedsiębiorców stanowi według ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji czyn nieuczciwej konkurencji, będący jednym z opisanych przykładów utrudniania innym przedsiębiorcom dostępu do rynku

Na rynku usług nie ma uczciwej konkurencji tylko k u r e s t w o pospolite, zaniżanie stawek świadczy o jednym, że naprawa po takich DUMPINGOWCACH będzie słono kosztować inwestora

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: DUMPING - czas z nim zacząć walczyć ...

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Złapać... a potem jakoś to będzie.

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6039
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno

Re: DUMPING - czas z nim zacząć walczyć ...

Post autor: Enerbau »

Takie praktyki, to krótki czas istnienia nieuczciwej firmy na rynku. Sama się eliminuje, ale koszty partactwa oczywiście poniesie inwestor. Brak faktur, brak gwarancji i wszystko jasne.










Nie po to izolujemy, by robić centralne.

IWUBE

Re: DUMPING - czas z nim zacząć walczyć ...

Post autor: IWUBE »

teraz poproszę niech ktoś mi wytłumaczy takie zachowanie konkurencji
odkopanie i izolacja za 70 czy 40 zł za m? niech to ktoś skalkuluje z uwzględnianiem, że płaci ZUS i PODATKI

Obrazek

FinanceProject
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 13 sty 2014, 13:17

Re: DUMPING - czas z nim zacząć walczyć ...

Post autor: FinanceProject »

Drodzy Panowie,

w ogóle nie widzicie istoty problemu.

Inwestor wcale nie dostanie po dupie, bo nie wypłaci pieniędzy za partactwo.

PO DUPIE DOSTAJĄ PODWYKONAWCY, którzy pracują dla firm z zaniżonym kosztorysem!

I TO jest wina podwykonawców, bo dostęp do informacji przetargowych przed podjęciem roboty mają!
I POTRAFIĄ ocenić, że ich płatnik zaoferował wykonanie roboty za 8 milionów, wartą 12.

Na kim myślicie zaoszczędzą? Na sobie?

Tyle lat w branży, a dalej jak bydło na rzeź tyle firm idzie, gdy im w miarę dobrą stawkę dadzą. Nie pchajcie się w takie lewe przetargi, udupią Wam konkurencję na tych przewałkach i to Wy będziecie dyktować ceny.

Dlaczego się nie zabezpieczacie u inwestorów? Dlaczego nie wymagacie wpisania do umowy jako podwykonawcy?

Bo Czesiek obiecał, że będzie ok?

P.S. Proszę się nie obrażać, za ten mały "opierdziel". Jak ktoś ma pytania, albo problemy z płatnościami to pytać, pomogę.

Pozdrawiam,
Artur

MTW
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1738
Rejestracja: 12 gru 2008, 21:47
Lokalizacja: Orle
Kontakt:

Re: DUMPING - czas z nim zacząć walczyć ...

Post autor: MTW »

FinanceProject pisze:Drodzy Panowie,

w ogóle nie widzicie istoty problemu.

Inwestor wcale nie dostanie po dupie, bo nie wypłaci pieniędzy za partactwo.

PO DUPIE DOSTAJĄ PODWYKONAWCY, którzy pracują dla firm z zaniżonym kosztorysem!


Pozdrawiam,
Artur
pozwolę sobie temat odkopać
Panie Arturze jak pokazał rok 2014 - wielcy też padają na twarz fakt że z nimi utopionych zostało wielu tych mniejszych nie zmienia faktu iż sobie ci wielcy też zaszkodzili.
co do ponoszenia kosztów.
Koszty poniesie klient .
bo:
1) wyznaczając kryterium cena - ogranicza się w technologiach i ich skuteczności
2) zanim coś nawali to jest już po odbiorze i pozostaje w dyspozycji suma gwarancyjna z utratą której Ci wielcy się w zasadzie liczą, Ci mniejsi liczą na zwrot i na tym się chyba najczęściej kończy - znaczy na liczeniu.
3) jeżeli coś wytrzyma okres gwarancji + okres rękojmi to choćby nie wiem jak było spartolone co do zasady to i tak wydatki poniesie inwestor .
4) Jeżeli nie wytrzyma , a zostało wykonane zgodnie z żądaniem klienta oraz technologią producenta , ponadto jeszcze ma się na piśmie że technologia zdaniem wykonawcy nie jest najlepiej dobrana to chyba nie ma takiego Sądu który nie zrobi pod górę Inwestorowi.
5) w niektórych dziedzinach "specjalistycznych" może się okazać że to co zrobiono kiedyś byle jak i za grosze w naprawieniu stanowczo przekracza koszty wykonania 1 raz na "bogato"
- nie dość że trzeba komuś zapłacić za zdjęcie tego co ktoś zrobił , to dodatkowo jeszcze trzeba policzyć wymianę tego co zostało popsute przy poprzednim "naprawianiu" + wykonanie usługi właściwej - koszty : czyli 2 lub więcej razy materiał i przynajmniej 1,9 x robocizna lub więcej.
Prawo przetargowe się zmieniło od tego czasu i mamy postęp już nie ma przetargów typu cena 100% teraz mamy nowe lepsze 10% gwarancja , 90% cena , co to zmienia dla inwestora ?
Chyba tylko jego samopoczucie bo cena wiąże się z zakresem prac i jakością materiałów.
Z mojego ogródka chyba nie ma nic łatwiejszego niż wystawienie gwarancji na osuszenie budynku w czasie hydrologicznej suszy - tylko kiedyś susza się skończy - i gwarantowana jakość za 50% ceny właściwej tez się skończy.
albo będzie kogo szarpać albo nie będzie kogo .
Kto poniesie ostateczne koszty ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lista płac wykonawców budowlanych”