sztajger pisze:No to ekipę montażową trzeba pociągnąć do odpowiedzialności. Ciężko coś doradzić, tym bardziej że z jednej strony elegancki model, a z drugiej niedoróbka montażystów. To, że zapłaciłeś nie przesądza sprawy i na pewno możesz to oddać pod ekspertyzę. Asertywnie postaw temat i powinni to wymienić, a że koszty. No cóż, to już broszka tego Pana. Tym bardziej, że piszesz, że sam oknoplast z góry chce Ci pomóc.

Chciałem to napisać, że skoro sam producent chce Ci pomóc to nie powinno być problemu, ale radzę od razu przedstawić sprawe im i nie czekać na lokalnego przedstawiciela.

Były gdzieś już tematy gdzie się właśnie dogadali w spornych sytuacjach przez firmy. Też bym w tym upatrywał szansy. Ich akurat jakość zobowiązuje, co jest pewnie plusem przy wyborze własnie takiej firmy. Napisz jak się rozwinęła sytuacja.

No własnie nawet lepiej czasami mieć jakiś problem i go rozwiązać, a to później pokazać potencjalnym klientom. Nie sztuką jest się lansować jak wszystko idzie dobrze, ale wychodzić obronną ręką z kłopotów.

Bardzo ciekawe czy tak było w tym przypadku. To się nazywa PR, czyli rozwiązywanie problemów przed potencjalnym klientem. Powiem więcej, gdybym miał dużą firmę o takim zasięgu to sam bym sobie generował sztuczne problemy, żeby je rozwiązywać. Sry za ot

A tam deliberujecie, a może zwyczajnie się sprawa rozwiązała.

Witam serdecznie wszystkich a w szczególności sztajgra piszesz na rozne tematy ciekaw jestem czy byles sztygarem i pracowales pod ziemia czy tylko się chwalisz ???

Witam serdecznie wszystkich a w szczególności sztajgra piszesz na rozne tematy ciekaw jestem czy byles sztygarem i pracowales pod ziemia czy tylko się chwalisz ???

Witam,
Sprawa sie rozwiazala, ale tylko dla firmy Domolux. Zostalismy poinformowani, ze OKNOPLAST rozwiazal umowe partnerska z Domoluxem.
Dla nas to niczego nie zmienilo ,dalej zostalismy z uszkodzonymi oknami . Mamy tylko mozliwosc dochodzic swoich praw na drodze sadowej (koszt rzeczoznawcy to okolo 2000 zl. plus adwokat i oplaty sadowe - kolejne 2000 zl) lub wymiana uszkodzonych elementow na koszt wlasny.
Zakupienie okien u renomowanej firmy nie oznacza, ze nie ugrzeznie sie pomiedzy lukami umow producenta i ich posrednikow (klient ma w tym momencie zwiazane rece).
Jedynym zabezpieczeniem sie przed tego rodzaju nieprzyjemnosciami to nie wplacac calej kwoty inaczej jestes olewany.

Jak zakończyła się sprawa? Droga sądowa?