W ostatnim czasie namnożyło się sporo różnych biur projektujących domy, ale nie informujących potencjalnych klientów o przyszłych kosztach ogrzewania. To nie jest w porządku i z takimi projektantami prowadzę walkę w imię interesów przyszłych inwestorów. Mam nadzieję, że w końcu dotrze do nich, że nie inwestor jest dla nich, tylko oni dla inwestora.
Szkoda mi ludzi, którzy ostatni grosz inwestują w coś, czego nie będą mogli w przyszłości utrzymać, a nawet sprzedać. Dlatego też piętnuję na forum projekty, które nie należą do kategorii domów niskoenergetycznych. Czasy taniej energii grzewczej skończyły się bezpowrotnie i tylko izolowanie oraz decentralne systemy grzewcze mają jeszcze przyszłość.
Nie mam żalu do Pani. Każdy ma prawo popełniać błędy. Sztuką jest się do nich przyznać.Ja też nie jestem ideałem
Pozdrawiam...



