Witam!
Dostałam dom po babci. Murowany , 4 pomieszczenia, łazienka- bez płytek (pomalowana zwyczajnie kolorem) piwnica, strych, eternit. w każdym pomieszczeniu jedno drewniane okno-najpewniej do wymiany. Brak ogrzewania, ciepła woda dzięki termie na prąd. Nie mam pojęcia od czego zacząć, czy dam rade finansowo. Nie mam też w swoim otoczeniu osoby która mogłaby służyć mi radą. Nie chce pakować się w remonty bez końca, ale też szkoda tego domu sprzedawać lub pozostawić na straty.
Bardzo proszę o radę jeżeli ktoś przez taki remont przebrnął i może coś więcej powiedzieć.
Jeżeli potrzebujecie więcej informacji dopiszę.
Czy mogę liczyć na pomoc? Od czego zacząć, co po kolei? co mogę zrobić sama( w moim obecnym domu duuużo rzeczy robiłam sama od fugowania po malowania sufitów)


Pozdrawiam.

Właściwa kolejność:
wentylacja
izolacja
ogrzewanie

dodam,że potrzebuje ten dom ogarnąć na kilka lat góra 3
tak,żebym mogła w nim zamieszkać, nie chce go super extra odnawiać. Tak aby można była zamieszkać na chwilę.
ogrzewania to mus bo w zimę raczej nie wytrzymam przy piecyku.
okna łącznie 5 do wymiany,
ile może wynieść mnie taka
-instalacja grzewcza? materiał ? robocizna?( to bardzo mała wieś na mazurach) piec w piwnicy i 5 punktów ( kaloryferów raczej małych)
to problem który aktualnie jest w mojej głowie.

zacznij od tego http://www.iwb.waw.pl/diagnostyka/ potem jak już dowiesz się czego chcesz i co oczekujesz przystąpić możesz do wnioskowania o wentylację izolację i ogrzewanie

nie znając obiektu, trudno cokolwiek powiedzieć na jego temat i zakres czynności zmierzający do zamieszkania w nim nawet na 3 lata

Poważnie - http://e-inclusive.pl/
Większość rzeczy udało się kupić sporo taniej.
Szczególnie można wyjść dobrze na zlewozmywaku i bateriach.
Tak więc prosta rada - nie kupujcie pochopnie!

Wszystkie niezbędne maszyny stolarskie potrzebne do remontu możesz dostać w Penny Dobroszyce. Jest to firma działająca od 1991 roku. http://www.penny.pl/

pralina 2105, w remoncie starego domu bardzo ważna jest odporność na niespodzianki.
Właśnie jestem po takim remoncie i mogę tylko powiedzieć, że niespodzianki będą się zdarzały na każdym kroku, ale końcowa satysfakcja z wykonanej pracy wynagrodzi Ci cały ten stres.
Istotne jest dobre zaplanowanie budżetu na cały okres remontu (szczególnie dużego i długotrwałego) i potem trzymanie go w zaplanowanych ramach. W przypadku takich remontów istnieje duże ryzyko wydania wszystkich pieniędzy zanim dojdziesz do końca założonych prac.
Na bazie moich własnych doświadczeń powstał "remonterier", program do samodzielnego kosztorysowania remontów. Zobacz tutaj i zdecyduj sama czy Ci się przyda: http://www.remonterier.pl/opis-programu.html

Pozdrawiam i trzymam kciuki za remont.
Oczywiście służę pomocą - mam za sobą niedawno zakończony sukcesem remont starego domu. Dzięki skrupulatnemu przygotowaniu kosztorysu, po 3 latach pracy przekroczyłem budżet o niecałe 10%.