Witam. Mam problem z porozumieniem co do remontu sypialni i prosiłabym o dobrą radę. W sypialni obecnie jest tapeta pomalowana na dość ciemne kolory, niedługo zawita do nas maluszek i chciałam żeby pokój był w jasnych barwach. Spór jest nie mały bo teściowa upiera się, że ponowne pomalowanie tapety wystarczy, a ja sądzę że lepiej byłoby ją zerwać. Jakie jest najlepsze rozwiązanie??

Zerwanie dobrze przyklejonej tapety, którą można malować to horror.
Jeśli można pomalować to radzę to wykonać.
Zrywanie tylko w przypadku jeśli tapeta wchłaniała np. nikotynę. opary spalanego gazu itp.

Tapety co jakiś czas wchodzą ponownie do mody. Mi się podobają mieszane style. A może tak coś zupełnie innego np. naklejki na drzwi

Jeśli tapeta jest w ciemnych kolorach to przede wszystkim będzie ciężko zmienić jej kolor na jaśniejszy. Ale zrywanie tapety też będzie ciężkie... Chociaż spróbuj użyć tego płynu do zrywania tapet - powinno pomóc, ja używałam i poszło idealnie, ale można tapeta była malowana tylko raz

A ja mam trochę inny problem, mam ściany pomalowane na ciemno granatowy kolor i chciałbym zrobić jaśniejszy ( również pokój dla dziecka). Jedna ze ścian jest w pasy. Próbować zamalować stary kolor czy położyć tapetę do malowania i w ten sposób zabezpieczyć się przed przebijaniem koloru?

Jak najbardziej można przemalować ciemny kolor na jasny, wszystko tylko zależy od różnicy w kolorach, rodzaju farby i ilości warstw. Do malowania pokoju dziecięcego polecamy ekologiczną farbę lateksową PROLATEX, która nie zawiera lotnych związków organicznych.

Malowanie tapety? pierwsze słyszę lepiej zerwać, nie ma co

może jednak zerwać i na nowo? tym bardziej, że do pokoju wprowadzamy niemowlaka.
Pasy udało mi się zamalować (3 odcienie ciemnej zieleni i czerwone paski - nie powiem ile trwał remont, ale farba podkłądowa plus biała i po iluś tam razach jest biało. Farby kupiłam przez internet, próbował tak już ktoś? ja jestem zadowolona ze sklepu ekosklad.pl, przy kolejnym malowaniu też skorzystam z ich oferty, mają duży wybór farb i tynów z mieszalnika

Zdecydowanie lepiej położyć nową tapetę. Osobiście nie lubie efektu pomalowanych tapet ! Fajny wybór ma flugger

Kamień dekoracyjny wygląda bardzo stylowo we wnętrzach. Jura ożywi i całkowicie odmieni sypialnie, a w niej chcemy miło spędzać czas .

Malowanie tapety ma swoje plusy i minusy. W zasadzie plus jest tylko jeden-niski koszt. Minusem niewątpliwie jakość takiej powłoki i estetyka wykończenia która nie jest zbyt elegancka. Malowanie tapet jest dzisiaj praktykowane tylko w przypadku tapet strukturalnych z włókna szklanego. Natomiast malowanie tapet zwykłych papierowych itp. wywodzi się jeszcze z epoki PRL-u kiedy to wielu ludzi nie było stać na kosztowne materiały lub nowe tapety lub po prostu tych materiałów nie było na rynku, więc się malowało taką tapetę jakąś tam farbą. Poza tym taka tapeta malowana kilka razy jest potem potwornie trudna do usunięcia. Lepiej jest usunąć taką tapetę. Potem wygładzić ścianę i ładnie pomalować.

Oczywiście wykonując remont chcemy aby pomieszczenia nasze wyglądało nowocześnie, schludnie oraz abyśmy czuli się w nim dobrze.
Jeśli te 3 rzeczy zostaną spełnione można powiedzieć, która decyzja była dobra.

Oczywiście rozważając plusy czy minusy n.t. pomalowania tapety to lepiej teraz ją zrywać, niż jak już pojawia się dzieci

A ja bym pomalował to kilka razy, dałoby to ładną strukturę - a na farbę nałożył szablony i pokrył je innym kolorem - efekt świetny

Tapeta jest moim zdaniem już zbyt oklepana aby cały czas stawiać na nią,polecam raczej gładź w ciekawym kolorze,która sprawdzi się znakomicie i nada naszemu pomieszczeniu uroku. Szczególnie należy uważać na odpowiednią kolorystykę w sypialni gdzie barwy powinny być ciepłe i dające pozytywne emocje,odczucia.

Ja mam w jednym pomieszczeniu pomalowaną tapetę farbą. Była dość mocno przyklejona więc zrywanie jej to ciężka sprawa. Pomalowałam i wyglada naprawdę dobrze