Zgadzam się.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo lepiej wybrać sprawdzone rozwiązania spełniające odpowiednie normy.

przed wyborem czujnika odsyłam do artykułu http://wise-warsaw.pl/autonomiczne-czuj ... tosowanie/ może ułatwi to niektórym z was wybór

alarmy domowe pisze:Zgadzam się.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo lepiej wybrać sprawdzone rozwiązania spełniające odpowiednie normy.

Dokładnie. Zgadzam się w 100% z przedmówcą. Na początku chciałem takie czujniki kupić w internecie. Potem jak zacząłem czytać na ich temat to okazało się iż wybór odpowiedniego, wysokiej jakości urządzenia to absolutna podstawa. Zdecydowałem się na urządzenia firmy Fibaro zaproponowane mi przez firmę Electrosafe z Poznania - http://www.electrosafe.pl/. Do tej pory sprawują się wyśmienicie i jestem przekonany o bezpieczeństwie moich domowników i moim. Wszystkim innym serdecznie polecam te urządzenia jak i również firmę Electrosafe, która całą usługę i doradztwo przeprowadziła w sposób więcej niż zadowalający.

Dymienie z pieca występuje wtedy kiedy gazy się nie wypalają co za tym idzie tracimy energię, która ulatuje kominem albo ulatuje na cały dom jak domniemam po wpisie. Ja bym tu zainstalował bufor ciepła i palił tak jak fabryka podaję żeby całą energie pieca i kaloryczność materiału palnego wykorzystać

Ten kto dzisiaj pali w piecu, to jest za biedny aby zmienić system ogrzewania, albo niedoinformowany o tym, że istnieją jeszcze inne systemy grzewcze...

Enerbau pisze:Ten kto dzisiaj pali w piecu, to jest za biedny aby zmienić system ogrzewania, albo niedoinformowany o tym, że istnieją jeszcze inne systemy grzewcze...

ten, kto ciągle poucza innych, naśmiewa się z innych rozwiązań, wtrąca się w każdy temat chcą wepchnąć swoje NAJLEPSZE rozwiązania, jest albo niedouczony albo za biedny (z powodu braku klientów) żeby móc NORMALNIE cieszyć się życiem i dyskutować na forum... AMEN

Adik, bez urazy, odpuść sobie to AMEN i na spokojnie jeszcze raz przeanalizuj cytowany przez Ciebie mój tekst. Z całym szacunkiem, nikogo nie chcę pouczać i się naśmiewać. Może, to tylko realne spojrzenie na naszą polską rzeczywistość.

Enerbau pisze:Ten kto dzisiaj pali w piecu, to jest za biedny aby zmienić system ogrzewania, albo niedoinformowany o tym, że istnieją jeszcze inne systemy grzewcze...

No dobra. A więc co proponujesz w temacie "czujnik dymu"?
A może napiszesz co i jak trzeba zmienić aby przy kotle stałopalnym nie było problemu z możliwymi i wydostającymi się tlenkami?

alarmy domowe pisze: Jeśli chodzi o bezpieczeństwo lepiej wybrać sprawdzone rozwiązania spełniające odpowiednie normy.

Może trzeba najpierw sobie odpowiedzieć na pytanie dla czego z pieca wydostają się tlenki i czy te tlenki nie powinny pójść w komin. Powodem tego jest złe spalanie to wiemy wszyscy, jest skutek , jest przyczyna. A więc najpierw trzeba usunąć przyczynę "kopcenia" pieca. I jak by tu nie patrzeć powodem między innymi złego spalania będzie zbyt mały przekrój przewodu kominowego. A więc na początek radzę oczyścić piecyk i przewód kominowy. Na pewno poprawi to same spalanie a dla pewności powiesić czujnik tlenków. Na pewno dobrym rozwiązaniem będą czujniki firmy GAZEX. jest to Polska firma istniejąca na rynku od ok.20 lat.

Umieszczanie czujnika w samej kotłowni z kotłem stałopalnym mija się z celem. Można go umieścić w najbliższym pomieszczeniu lub łączniku ale nie w samej kotłowni. Co innego z kotłem gazowym gdzie często kotłownię stanowi jednocześnie pomieszczenia użytkowe.
Drugą sprawą jest odpowiednia wentylacja kotłowni. Wielu użytkowników i "monterów" zapomina że poza samym podłączeniem kotła do komina (tu zgadzam się z przedmówcą wspominającym odpowiednią średnicę komina) zapomina się o nawiewach powietrza tzw Zetkach - które mają mieć też swój wymiar.

Jakie czujniki są najlepsze? Szukam czujnika czadu, ale takiego naprawdę dobrego. Dom jednorodzinny ogrzewany ekogroszkiem. Gdzie taki czujnik zamontować? Oglądałem czujniki w castoramie ale wybór jest bardzo mały. Czy ktoś może coś polecić? Cena w zasadzie nie gra roli.

Znalazłem czujniki z takiej firmy, słyszałem bardzo dobre opinie:
http://www.kamery.pl/produkty/czujki/index.html
Zdecydowaliśmy się na te z wyświetlaczem, napiszę jak się sprawują.

Czujnik dymu jest potrzebny wtedy, gdy się wydziela dym i czad. Ostrzega przed nim. Odkąd stosuję dodatek do węgla AnLen ani razu nie było dymu ni czadu w kotłowni. Nawet żona zwróciła mi uwagę, że już nie ma smrodu z kotłowni, tak jak kiedyś. Chemia spalania jest zmieniana przez aktywator AnLen w taki sposób, że tłumi niepotrzebne reakcje, właśnie te, które wytwarzają dym i czad.

Srutu-tu-tu.

Czujnik dymu jest potrzebny wtedy, gdy się wydziela dym i czad.

Nie jest potrzebny bo służy tylko do ostrzegania więc jest zalecany lub wymagany gdy może wystąpić obecność substancji / gazu do którego detekcji jest wskazany. Żaden proszek czy dodatek nie sprawi że substancja będzie się spalać w idealnych warunkach w normalnym kotle zasypowym. Czym może być spowodowane twoje zadowolenie a no w tym że podczas spalania katalizatorów nie powstają liczne nagary w kotle które dławią przepływy.

"Żaden proszek czy dodatek nie sprawi że substancja będzie się spalać w idealnych warunkach"

Żaden dodatek do węgli, prócz AnLen. Tylko on potrafi podnieść efektywność reakcji spalania C + O2 = CO2 minimalizując pozostałe, między innymi te, które są odpowiedzialne za wytworzenie czadu. Zerknij na stronę o anlen :)