Witam,

Chciałabym zrobić gruntowny remont i określić jego koszty dlatego chciałabym wiedzieć co zrobić. Mam następujący problem: na ścianach jest położony tynk, który się "sypie", został zrobiony "oszczędnie" ponieważ dom był budowany w latach 80-tych i podobno tak się robiło. Na moje oko to dane jest za dużo piasku. Kiedyś ściany te były również malowane wapnem. Dodam że w ścianach robią się dziury przy lekkim uderzeniu np. czymś ostrym, a na jednej ścianie jest wilgoć. Co mam zrobić żeby nie robiły się te dziury i jak załatać te istniejące no i czy na zawilgoconą ścianę wystarczy tylko odgrzybiacz?

załatać można tylko w jednym miejscu załatasz a obok zrobi się dziura. nie ma raczej metody żeby się to nie sypało poza zbiciem i zrobieniem nowych tynków. tak samo jest z wilgocią. jednak co to wilgoci to należałoby zacząć od znalezienia jej przyczyny.

Aby skutecznie usunąć zawilgocenie, należy w pierwszej kolejności usunąć przyczynę zawilgocenia, a dopiero później usuwać jego skutki. Istniejący tynk który nie ma wystarczającej nośności należy zbić i wykonać nowy tynk, na przykład przy zastosowaniu zaprawy wapiennej MINERALIT RERSTAURO W. Następnie całą powierzchnię ścian należy wygładzić zaprawą szpachlową KOMBI FINISZ lub masą PROFINISZ i pomalować farbą dyspersyjno-krzemianową AQUATEX.