Drenaż opaskowy

Wszystko o kanalizacji i odwodnieniu. Dział poświęcony poradom na temat najnowszym rozwiązaniom technologicznym związanymi z kanalizacją, drenażem i oczyszczaniem ścieków.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Olleo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 46
Rejestracja: 02 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Drenaż opaskowy

Post autor: Olleo »

Mam ja polowe blizniaka zorientowanego mniej wiecej w ten sposob:
od strony ulicy:
http://i.snag.gy/U1SRu.jpg
od strony ogrodu:
http://i.snag.gy/ycDAE.jpg

Czesc podpiwniczona, to ta nizsza.

Spadek gruntu jest od ulicy do ogrodu. Dwa tygodnie temu (przypomnijmy: najpierw 2 tygodnie deszczowa pogoda, potem ulewa jakies 50l/m2, potem znow 2 tygodnie deszczowa pogoda i nastepnie ulewa 70l/m2) woda dostala mi sie do piwnicy:

- podsiakanie spod poziomej hydroizolacji zamurowanego starego zejscia do piwnicy spod niepodpiwniczonej strony domu (nie da sie poprawic hydroizolacji od zewnatrz piwnicy)
https://lh6.googleusercontent.com/-x2Vp ... l00128.jpg
podsiakanie gdzies z nieszczelnosci tylnej scianki "schodka" poglebienia w centrum piwnicy na kociol (miejsce pracy operatora kotla ;) ):
https://lh3.googleusercontent.com/-WRb8 ... l00129.jpg
Do tego podciagalo wilgosc przez cala posadzke - pojawily sie mokre plamy, choc jeszcze nie kaluze.

Przypuszczam, ze jest to wyjatkowy przypadek, bo stalo sie tak po raz pierwszy od 30 lat, ale trzeba zalozyc, ze to sie moze powtarzac - wczesniej nie przeszkadzalo, bo dom nie jest zamieszkany, ale teraz w piwnicy chce zrobic kotlownie, a podloge wylozyc gresem.

Sasiad architekt twierdzi, ze u niego (po drugiej stronie ogrodu, tak ze 70cm nizej) normalnie nie ma wody nawet wiosna przy roztopach, czy jesienia przy deszczach, ale wlasnie czasem czerwiec-lipiec powtarza sie podobny scenariusz i wiadrami wynosi wode - normalnie u mnie poziom wod gruntowych jest gdzies na 2-2.5m, ale grunt srednio do slabo przepuszczalny (ily) i przy ulewach moze sie podniesc chwilowo i to znacznie.

Oto, co mi doradzil:

Nawiezc ziemi dookola domu, zrobic spadki z jednej strony na ogrod, z drugiej strony w strone ulicy (od ulicy spadek i od domu spadek, a "niecka" gdzies w polowie - z 6-8m od domu). Wode z rynien odprowadzac korytkami w strone spadkow, a dookola domu zrobic drenaz z dwoma studniami szczelnymi na rogach budynku, polaczonych przelewem na poziomie drenazu i z pompa plywakowa w tej od strony ogrodu - w razie W wode odpompowywac na ogrod.

Fundamenty u mnie wygladaja tak:
od frontu:
http://i.snag.gy/rb5RB.jpg
od ogrodu:
http://i.snag.gy/6M3fu.jpg
czyli:
Lawy fundamentowe zaczynac sie beda ok. 85cm ponizej poziomu gruntu przy domu po dosypaniu ziemi, wysokosc law ok. 35-40cm (zmienna). Poniewaz w piwnicy lawy wystaja ponad posadzke, to drenaz umiescic ponizej posadzki, a wiec i ciut ponizej law - dlatego proponuje odsunac go od budynku na ok. 80cm.
http://i.snag.gy/7g6a9.jpg
http://i.snag.gy/qj5Oc.jpg

Co o tym myslicie? Ma to sens?

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie

Re: Drenaż opaskowy

Post autor: Bolas »

Drenaż opaskowy ma zawsze sens byle był dobrze wykonany. Problem pojawia się wtedy gdy nie ma co zrobić z zebraną wodą. Jeżeli chcesz bawić się w nadsypywanie gruntu to też możesz to zrobić ale żeby to grunt miał zapobiegać podsiąkaniu pod budynek nadsypka musiałby być wykonana z ubitej gliny a to raczej niedobry pomysł na ogród.

Olleo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 46
Rejestracja: 02 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drenaż opaskowy

Post autor: Olleo »

Podsypanie ma na celu zapobieganie tworzeniu sie kaluz przy samym domu i wsiakanie wody przy samych fundamentach - zeby woda z rynien splywala na ogrod (w korytkach), a nie pod dom.

Daleko od fundamentow powinien byc drenaz odsadzony? Ile ponizej law?

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie

Re: Drenaż opaskowy

Post autor: Bolas »

Podejrzewam że ma pan gdzie odprowadzić zebraną wodę. Jeżeli drenaż opaskowy będzie prawidłowo wykonany czyli żwir na całej długości ściany fundamentowej to problem z nadmiarem wody powinien zniknąć. Co się tyczy wody powierzchniowej to wystarczy wykonać drenaż na głębokość 20-50cm i to wszystko. Oczywiście dreny z ogrodu mogą łączyć się z opaskowym jedynie w miejscu studni zbiorczej. Woda z orynnowania powinna być także puszczona osobną rurą do studni zbiorczej której przelew jest poniżej poziomu najniższego drenu.

Olleo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 46
Rejestracja: 02 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drenaż opaskowy

Post autor: Olleo »

wlasnie nie mam gdzie odprowadzic wody - brak rowu melioracyjnego, brak kanalizacji burzowej. Prosze przeczytaj jeszcze raz tytulowy post. Nie jestem na 100% pewien, ale grunt raczej slabo przepuszczalny. Problem pojawil sie po nawalnicy poprzedzonej dlugimi opadami. Stawek w parku 200m dalej i jakis metr-poltora nizej wystapil z brzegow i zalal park. Stawek zasilany jest rzeczka - ta wypelniona byla po brzegi przed i za parkiem. Przypuszczam, ze jednak to chwilowo sie wody gruntowe podniosly, bo wode podciagala posadzka (mokre plamy) na prawie calej powierzchni piwnicy.

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie

Re: Drenaż opaskowy

Post autor: Bolas »

W tym wypadku niestety natura wygrywa. Na podtopienia nikt jeszcze skutecznego lekarstwa nie wynalazł tym bardziej że nie ma gdzie spożytkować nadmiaru wody. Budowa zbiorników na deszczówkę przy takich opadach to strzał we własne oszczędności. Możesz zamówić sobie jakąś ekspertyzę budowlaną jak i badanie gruntu. Szybko się dowiesz czy to woda sezonowa czy lepiej odsprzedać posiadłość niech inni się martwią.

Olleo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 46
Rejestracja: 02 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drenaż opaskowy

Post autor: Olleo »

ale ja wiem, ze to sa wody sezonowe. Sezonowe do tego stopnia, ze trwalo to jakis tydzien i to pierwszy raz od 30 lat dotarlo az do poziomu posadzki mojej piwnicy (jestem ciut wyzej od sasiadow).

procz drenazu rozwazam jeszcze jakies uszczelnienie tych miejsc ceresitem CX1 lub ktoryms preparatem hydrostop, a calosci ceresitem CR65 (lub hydrostop):
http://www.forumbudowlane.pl/vt/40654/0 ... -w-piwnicy

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie

Re: Drenaż opaskowy

Post autor: Bolas »

Możesz nawet spróbować wstrzykiwać żywice w fundamenty ale nikt nie zagwarantuje ci że sytuacja się nie powtórzy. Nie wiem co innego ci doradzić studnia rozsączająca nie ma sensu gdy wody gruntowe są tak wysokie. Budowa przepompowni tak jak to ma miejsce u mnie na szkodach górniczych?

Olleo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 46
Rejestracja: 02 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drenaż opaskowy

Post autor: Olleo »

sprobuje z tym hydrostopem, jak wspomnialem w podlinkowanym watku - powinno wytrzymac parodniowy napor wody. Podobno mpwik ma w nieokreslonej przyszlosci modernizowac kanalizacje burzowa, ktora biegnie 70m od mojego domu (obecnie nie mozna sie pod nia podlaczyc), to moze nam zrobia nitke do naszej ulicy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kanalizacja i odwodnienia”