Czy to ma być piec z DGP (dystrybucją gorącego powietrza) bo jeżeli w rachubę wchodzi też centralne ogrzewanie to chyba jedynym wyjściem są ekopiece na pellet - wujek google ci pomoże.
Do DGP jest dostosowany ekopiec Stella z tego co pamiętam ale też w googlu znajdziesz.
Nie są to tanie rozwiązania ale nadają się do pokazania jeżeli z gościnnego robi się kotłownię.

Kominek wspomagająco jeszcze mogę zrozumieć, ale kocioł na paliwo stałe w pokoju dla gości/salonie?
Chyba niewiele w życiu widziałem.

Bolas pisze:Czy to ma być piec z DGP (dystrybucją gorącego powietrza) bo jeżeli w rachubę wchodzi też centralne ogrzewanie to chyba jedynym wyjściem są ekopiece na pellet - wujek google ci pomoże.
Do DGP jest dostosowany ekopiec Stella z tego co pamiętam ale też w googlu znajdziesz.
Nie są to tanie rozwiązania ale nadają się do pokazania jeżeli z gościnnego robi się kotłownię.

w tym domu nie ma grzejników więc DGP nie wchodzi w rachubę, również do tych piecy montowane są płaszcze wodne ale takie tez nie potrzebuję. Chodzi jedynie o zwykły piec możliwe że z jakąś pompą aby popchnąć ciepłe powietrze na inne pokoje.

Greengaz pisze:Kominek wspomagająco jeszcze mogę zrozumieć, ale kocioł na paliwo stałe w pokoju dla gości/salonie?
Chyba niewiele w życiu widziałem.

kocioł a piecyk to chyba dwie różne rzeczy .... logiczne że rozsądny człowiek nie wstawiłby kotła do salonu ale ja mówię o piecyku na pellet i to stylowego a nie kanciastego klocka.

Widziałem polecane przez Bolas.
Kotłownia w salonie, niezależnie od wyglądu piecyka, nie jest komfortowym rozwiązaniem.

Temat trudny, ze względu na tylko powietrzne rozprowadzenie.
Ja się poddaję, nie moja specjalność :( .

Temat zawsze będzie trudny, jeżeli będzie zainstalowany system grzewczy, gdzie płacimy za energię wytworzoną a nie za odebraną.











Nie po to izolujemy, by robić centralne.

biellun

Pogadaj z asolt /ma doświadczenie/, zrób OZC, jak wyjdzie rozsądnie, to może wówczas coś na prąd z akumulacją będzie alternatywą, może znajdzie inne rozwiązanie.

Enerbau

Szanowny Pan znowu swoje?

Z akumulacją? Czemu Pan wkręca ludzi w drogie systemy grzewcze?












Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Najpierw
asolt - T_B,
teraz
ja - Enerbau?

Nic z tego.

mit o OZC - ma sens po zrobieniu testu szczelności (PN13829) i przez kogoś kto zna fizykę budowli ( nie podaje Uk gdy są mostki termiczne czy przegroda zmienia swoją lambdę.
OZC jest do wyliczenia kotłowni ( by jej nie przewymiarować lub nie doszacować, ale nie potrzebne do ogrzewania elektrycznego, bo w takim ogrzewaniu im większa moc na m2 tym mniejsze zużycie
mit o II taryfie - Piec akumulacyjny z dynamicznym rozładowaniem, gdy jest naładowany ma 60-70 st. C temperaturę obudowy, więc grzeje ja porządny kaloryfer nawet jak w pokoju jest +30 st.C Wyższe zużycie przez brak automatyki pokojowej jest większe niż zyski z II taryfy ( dodam, że w odróżnieniu od Pani Aleksandry - mam piece akumulacyjne w ofercie )

Tomasz_Brzeczkowski pisze:mit o OZC - ma sens po zrobieniu testu szczelności (PN13829) i przez kogoś kto zna fizykę budowli ( nie podaje Uk gdy są mostki termiczne czy przegroda zmienia swoją lambdę.
OZC jest do wyliczenia kotłowni ( by jej nie przewymiarować lub nie doszacować, ale nie potrzebne do ogrzewania elektrycznego, bo w takim ogrzewaniu im większa moc na m2 tym mniejsze zużycie

Ozc służy głownie do obliczen zapotrzebowania na ciepło, obciązenie cieplne jest wartoscią dodaną przy takich obliczeniach, wykonałem wiele takich obliczen dla domów bez kotłowni z ogrzewaniem
niecentralnym, efekt - potwierdzone w rzeczywistosci wyniki obliczen, oczywwiscie nie z dokładnoscią do pojedynczej kWh i W bo takiej dokładnosci nie osiągnie nikt,ale te klika procent odchyłki nie stanowis zadnego problemu
Panie Tomaszu ozc i kotłownia to powoli przezytek, tkwi Pan w starych uprzedzeniach, ozc i zapotrzebowanie na ciepło czyli koszty ogrzewania to jest to co inwestorzy chca wiedziec w pierwszej kolejnosci

asolt pisze: Panie Tomaszu ozc i kotłownia to powoli przezytek, tkwi Pan w starych uprzedzeniach, ozc i zapotrzebowanie na ciepło czyli koszty ogrzewania to jest to co inwestorzy chca wiedziec w pierwszej kolejnosci

Może... Lata 90-te domy 20-30kWh dziś 0-20 kWh/m2 - To co wg Pana jest NOWE? A co do inwestorów - wiedzą ile dom będzie "palił".

Tak wiedzą bo Pan im to powie, Pan to wie bez obliczeń. Jasnowidz jaki czy czy co.
Pan patrzy na projekt i już Pan wie ten ma 28 kWh/m2, patrzy Pan na inny, ten ma z kolei 19 kWh/m2, jeszcze inny ma 14 kWh/ m2.
Panie Tomaszu proszę sie nie osmieszac, bez obliczen takich wielkosci nie da sie okreslić, nikt tego nie jest w stanie dokonac, tym bardziej Pan.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

asolt pisze: Panie Tomaszu ozc i kotłownia to powoli przezytek, tkwi Pan w starych uprzedzeniach, ozc i zapotrzebowanie na ciepło czyli koszty ogrzewania to jest to co inwestorzy chca wiedziec w pierwszej kolejnosci

Może... Lata 90-te domy 20-30kWh dziś 0-20 kWh/m2 - To co wg Pana jest NOWE? A co do inwestorów - wiedzą ile dom będzie "palił".

Proszę podać przykład z lat 90-91 domu który się miescił w zakresie 20-30 kWh/m2, ale domu mieszkalnego nie usługowo uzytkowego istniejącego w rzeczywistosci nie w Panskiej wyobrazni.
Wiem ze jest to pytanie retoryczne ale jezeli ktos twierdzi ze juz cwierc wieku zajmuje sie takim budownictwem czyli od 1988 roku, zas innym razem twierdzi ze od 1989, lub 1990 to wiarygodny nie jest. Wyobraznia i konfabulacje przeplatają sie rzeczywistymi instalacjami (głownie wm) i wywołują w potencjalnym kliencie wrazenie stosowanie kosmicznych technologii (np. transmisja ciepła - dlaczego Pan nie chciał objasnić tego na FM twierdząc ze pytający i tak nie zrozumie)

Pan się ośmiesza. Liczy Pan każdy dom, bez testu szczelności. Tak można robić domy nieizolowane.
Różnice między faktycznym zużyciem a obliczeniami - 10kWh/m2 rocznie... jak jest kotłownia to żaden problem - ona zużyje swoje nawet jak potrzeby będą trzy razy mniejsze.
Pan by w domach izolowanych policzył... dopiero byłby ubaw.