Czemu większość fachowców jak do nich dzwonię i próbuję się umówić tam, gdzie aktualnie pracują nie zgadzają się na takie spotkanie i odmawia wykonania mojej usługi ??????
Pomijam szczególne przypadki w, których to naprawdę inwestor nie życzy sobie odwiedzin.
Ale na 40 lat swojej pracy tylko kilku inwestorów jakieś 1% nie wyraziło zgody na wizyty postronnych osób.
Czy ktoś może mi to wyjaśnić ?
Gdzie są prawdziwi fachowcy ?
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Re: Gdzie są prawdziwi fachowcy ?
Można się zapytać na czym ta usługa by polegała?
Re: Gdzie są prawdziwi fachowcy ?
Dotyczy to zwykłych prac remontowych.
Układanie glazury, malowanie, układanie parkietu, instalacje itd.
Ja rozumiem jak inwestor sobie nie życzy ale ja chcę obejrzeć działanie rzemieślnika zanim wejdzie na mój teren.
Wielu wykonawców to ludzie z przypadku o niskich kwalifikacjach wyposażeni w narzędzia miernej jakości.
Nie mogę powierzyć materiału na zmarnowanie.
Ostatnio pseudo rzemieślnik, którego zatrudnił mój inwestor w ciągu 2 godzin zniszczył pracę innego wartą kilkanaście tysięcy zł.
Układanie glazury, malowanie, układanie parkietu, instalacje itd.
Ja rozumiem jak inwestor sobie nie życzy ale ja chcę obejrzeć działanie rzemieślnika zanim wejdzie na mój teren.
Wielu wykonawców to ludzie z przypadku o niskich kwalifikacjach wyposażeni w narzędzia miernej jakości.
Nie mogę powierzyć materiału na zmarnowanie.
Ostatnio pseudo rzemieślnik, którego zatrudnił mój inwestor w ciągu 2 godzin zniszczył pracę innego wartą kilkanaście tysięcy zł.
Re: Gdzie są prawdziwi fachowcy ?
Najgorsze jest, jeżeli tacy pseudofachowcy zabierają się za robienie izolacji budynków. Wtedy straty mogą iść w dziesiątki tysięcy złotych. Wydaje mi się, że część fachwców wyjechała z kraju, część przeszła na emerytury, a nowych dobrze wyszkolonych nie przybyło. Większość tych co coś robią, to samouki i tzw. złote rączki. Niestety ktoś, kto nigdy nie zdobył doświadczenia pod kierunkiem dobrego majstra i nie posiada odpowiedniej wiedzy teoretycznej, nie będzie dobrym fachowcem
Winny jest też system szkolnictwa, który produkuje półidiotów zamiast uczyć zawodu i doszkalać fachowców. Jeszcze trochę, to z tytułem magistra, a bez zawodu będzie można ubiegać się o pracę w toalecie publicznej.

Winny jest też system szkolnictwa, który produkuje półidiotów zamiast uczyć zawodu i doszkalać fachowców. Jeszcze trochę, to z tytułem magistra, a bez zawodu będzie można ubiegać się o pracę w toalecie publicznej.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gdzie są prawdziwi fachowcy ?
Napisał Pan "większość fachowców" Uważa Pan, że więcej jest glazurników, hydraulików ... którzy są bezbłędni czy słabych?Czy ktoś może mi to wyjaśnić ?
Tych co Pan pytał, brał pan z górnej półki cenowej czy niekoniecznie?
Z tego co widzę na Bartyckiej ci dobrzy, nie ogłaszają się, współpracują na stałe z architektami wnętrz. Architekt wnętrz słabego nie zatrudnia a dobry u architekta wnętrz ma za dobrze, by szukać klientów. Z ogłoszenia trafić dobrego fachowca nie jest możliwe.