Leje sie z sufitu
Moderator: Redakcja e-dach.pl
Re: Leje sie z sufitu
Dla mnie to z folia tez jest bez sensu, bo przecież ona chroni aby wilgoć nie weszła do wełny.
Nie mam pojęcia co zrobić z tym sufitem, a muszę zacząć działać bo pogody są ładne i codziennie jest tam mokro. Zakryć ten otwór wentylacyjny dla wełny czy wybić otwór nawiewny nad oknem? Ale nad oknem wełna w niektórych miejscach przylega do stropodachu a w niektórych ma szczelinę wentylacyjną.
Ja wymyśliłem to tak, że... do komina pada deszcz, jest w nim zimne i wilgotne powietrze, a po drugiej stronie między wełna, a stropodachem jest przy ciepłych dniach bardzo duża temperatura, bo słońce grzeje w dach betonowy, a wełna zatrzymuje to ciepło i jest tam gorąco, to zimne powietrze z komina ciągnie tym otworem do tego gorącego i wkrapla się woda. Czy dobrze myślę?
W dzień tak do godziny powiedzmy 15 jest sucho po godzinie 15 zaczyna robić się mokro i co jakiś czas kapnie woda.
Pozdrawiam
Nie mam pojęcia co zrobić z tym sufitem, a muszę zacząć działać bo pogody są ładne i codziennie jest tam mokro. Zakryć ten otwór wentylacyjny dla wełny czy wybić otwór nawiewny nad oknem? Ale nad oknem wełna w niektórych miejscach przylega do stropodachu a w niektórych ma szczelinę wentylacyjną.
Ja wymyśliłem to tak, że... do komina pada deszcz, jest w nim zimne i wilgotne powietrze, a po drugiej stronie między wełna, a stropodachem jest przy ciepłych dniach bardzo duża temperatura, bo słońce grzeje w dach betonowy, a wełna zatrzymuje to ciepło i jest tam gorąco, to zimne powietrze z komina ciągnie tym otworem do tego gorącego i wkrapla się woda. Czy dobrze myślę?
W dzień tak do godziny powiedzmy 15 jest sucho po godzinie 15 zaczyna robić się mokro i co jakiś czas kapnie woda.
Pozdrawiam
Re: Leje sie z sufitu
Odpowiedź otrzymałeś już w moim poprzednim poście. Sufit i tak trzeba rozebrać, bo wilgotna wełna nigdy nie wyschnie, a do tego zacznie się rozwijać grzyb. Przestrzeń pomiędzy dachem, a sufitem musi być 100 % szczelna, więc folia jest nieodzowna.
Re: Leje sie z sufitu
Ciekawe jaka temperaturę mają w słoneczne dni te ściany na których występuje wilgoć. Stropodach nagrzewa ścianę więc może być gorąco.
Re: Leje sie z sufitu
Klatka schodowa jest przyległa do pokoju w którym się leje woda z nad okna. Rozebrałem na klace schodowej na rogu płytę gk bo nie jest jeszcze zagipsowana tak jak w pokoju, przesunąłem wełnę i na górze jest wybity otwór przelotowy 15x15 do pokoju, zaraz za nim jest ten otwór wentylacyjny dla wełny. Przy otworze jest sucho, wełna w tym miejscu tez jest sucha, a nad oknem po drugiej stronie się leje. Ja już zgłupiałem - co teraz robić?
Re: Leje sie z sufitu
Wyrwałem kawałek sufitu nad oknem, bo znowu zaczęło kapać lekko.
No i... wełna sam spód(ta 5cm) mokra mocno jak bym ja polał wodą. ale ta druga warstwa wełny (10cm) suchutka i strop tez suchutki.
Udało mi się wsadzić rękę jakiś metr w głąb i cały czas mokra była wełna...
Co się tam dzieje w tym suficie?
No i... wełna sam spód(ta 5cm) mokra mocno jak bym ja polał wodą. ale ta druga warstwa wełny (10cm) suchutka i strop tez suchutki.
Udało mi się wsadzić rękę jakiś metr w głąb i cały czas mokra była wełna...
Co się tam dzieje w tym suficie?
Re: Leje sie z sufitu
Jaki rodzaj folii został użyty? Dokładnie firma, jakie taśmy itp.
Re: Leje sie z sufitu
Musiał bym jechać do sklepu gdzie ja kupowałem i zapytać, ale to była taka jedna z droższych, pamiętam, że mogłem kupic wtedy taką tanią za pół ceny tej, ale tamta była słaba.konkret2 pisze:Jaki rodzaj folii został użyty? Dokładnie firma, jakie taśmy itp.
Nie wierze aby ona wodę przepuściła.
Kiedy kładliśmy wełnę na żelbecie był przylepiony kawałek folii, chyba jeszcze kiedy szalowali została i było ona lekko mokra... a tydzień przed kładzeniem wełny na żelbecie w jednym miejscu aż szron wyszedł tak delikatnie.
Wymyśliłem inną tezę, wełnę kładliśmy podczas lekkich mrozów, poddasze było delikatnie ogrzewane. Może wilgoć siedziała w żelbecie mimo, że wizualnie wyglądał na suchy, a my ją zamknęliśmy wełną, folią i teraz jak jest ciepło to wychodzi woda?
Proszę o wyrozumiałość jeśli prawie farmazony Dołączona grafika
Re: Leje sie z sufitu
Dzisiaj zerwaliśmy po długości 50cm sufitu i spod wełny jakieś 2-3cm mokra gnój normalnie, a dalej sucha.
W poniedziałek dopiero ruszymy z robota i będziemy rwać resztę płyt.. No i mam nadzieje ze ta wełna się wysuszy i nie trzeba będzie nowej, bo tania to ona nie była
Dobrze, że jeszcze nie zapłaciłem za tą i inna robotę " majstrowi" ...
Tylko jak już to wszystko zrobię to jak to wszystko złożyć, aby znowu nie było problemu..
Rozmawiałem z jedna osobą, która zajmuje się remontami - doradziła mi zrobienie wentylacji nad wełną(nawiew, wiew), bądź kominków wentylacyjnych na stropodachu..
W poniedziałek dopiero ruszymy z robota i będziemy rwać resztę płyt.. No i mam nadzieje ze ta wełna się wysuszy i nie trzeba będzie nowej, bo tania to ona nie była
Tylko jak już to wszystko zrobię to jak to wszystko złożyć, aby znowu nie było problemu..
Rozmawiałem z jedna osobą, która zajmuje się remontami - doradziła mi zrobienie wentylacji nad wełną(nawiew, wiew), bądź kominków wentylacyjnych na stropodachu..
Re: Leje sie z sufitu
konkret odpisal
[ Ale brednie w dodatku wykonawcy całe szczęście, że pączków a nie budowlanego.]
konkret2 - zajmij sie tym co umiesz najlepiej czyli folia w ogrodach i nie pisz bzur o stosowaniu jej w pomieszczeniach mieszkalnych - a najlepiej byloby zebys owinal sobie glowe i pochodzi chwile a potem napisal czy siersc masz mokra-- to tak bardzo delikatnie
[ Ale brednie w dodatku wykonawcy całe szczęście, że pączków a nie budowlanego.]
konkret2 - zajmij sie tym co umiesz najlepiej czyli folia w ogrodach i nie pisz bzur o stosowaniu jej w pomieszczeniach mieszkalnych - a najlepiej byloby zebys owinal sobie glowe i pochodzi chwile a potem napisal czy siersc masz mokra-- to tak bardzo delikatnie
Re: Leje sie z sufitu
Witam
Panowie nie kłóćcie się, tylko pomóżcie bo majster zostawił mnie teraz z problemem i sam nie wie co tu zrobić.
Ta wełna była strasznie ciężka, już nawet myślałem, że ona była zawilgocona, ale przecież jak brało się ją w ręce to była sucha w dotyku...
Zerwałem kawałek sufitu, teraz jakieś 50cm wełny po długości całej pokoju jest odsłonięte i jest suchutka wyschła już, ale wsadzi się dalej rękę pod płytę to mokra... W poniedziałek/wtorek zrywamy cały sufit..
Na klatce schodowej wełna w miejscu gdzie była dociśnięta do żelbetu była od spodu wilgotna cała(co dziwne na środku a nie po całości) , a dalej gdzie ma luz mimo braku wentylacji była sucha...
Na klatkę schodową nie ma opcji, aby dostała się woda, bo nie miała by nawet skąd.
Czyli to ma jakiś związek, że gdy wełna dolega do żelbetu to od spodu mokra, a tam gdzie nie dolega jest sucha....
No i teraz albo wyjąc jedną warstwę wełny i zostawić 10cm(trochę mało, no i jedna warstwa by była, więc większe mostki termiczne w miejscach łączenia wełny), albo kombinować i na całym żelbecie od spodu nakleić np. 2-3cm styropianu szczelnie na piankę i pod tym wełna 10cm? Wtedy nie zachodziły by różnicę temperatur i nie skraplało by się nic może?
No bo teraz robić styropape na świeżo położonej termozgrzewalnej to trzeba by ja było zrywać... kupa pieniędzy i pracy.
Panowie nie kłóćcie się, tylko pomóżcie bo majster zostawił mnie teraz z problemem i sam nie wie co tu zrobić.
Ta wełna była strasznie ciężka, już nawet myślałem, że ona była zawilgocona, ale przecież jak brało się ją w ręce to była sucha w dotyku...
Zerwałem kawałek sufitu, teraz jakieś 50cm wełny po długości całej pokoju jest odsłonięte i jest suchutka wyschła już, ale wsadzi się dalej rękę pod płytę to mokra... W poniedziałek/wtorek zrywamy cały sufit..
Na klatce schodowej wełna w miejscu gdzie była dociśnięta do żelbetu była od spodu wilgotna cała(co dziwne na środku a nie po całości) , a dalej gdzie ma luz mimo braku wentylacji była sucha...
Na klatkę schodową nie ma opcji, aby dostała się woda, bo nie miała by nawet skąd.
Czyli to ma jakiś związek, że gdy wełna dolega do żelbetu to od spodu mokra, a tam gdzie nie dolega jest sucha....
No i teraz albo wyjąc jedną warstwę wełny i zostawić 10cm(trochę mało, no i jedna warstwa by była, więc większe mostki termiczne w miejscach łączenia wełny), albo kombinować i na całym żelbecie od spodu nakleić np. 2-3cm styropianu szczelnie na piankę i pod tym wełna 10cm? Wtedy nie zachodziły by różnicę temperatur i nie skraplało by się nic może?
No bo teraz robić styropape na świeżo położonej termozgrzewalnej to trzeba by ja było zrywać... kupa pieniędzy i pracy.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leje sie z sufitu
Panie wykonawco - nie ma przegród termicznych dopuszczających ruch powietrza czy wody, Dlatego jak w przegrodzie ( obojętne ściana czy ) są materiały typu wełna BK, cegła , styropian - musi być paroizolacja.wykonawca pisze:konkret odpisal
[ Ale brednie w dodatku wykonawcy całe szczęście, że pączków a nie budowlanego.]
konkret2 - zajmij sie tym co umiesz najlepiej czyli folia w ogrodach i nie pisz bzur o stosowaniu jej w pomieszczeniach mieszkalnych - a najlepiej byloby zebys owinal sobie glowe i pochodzi chwile a potem napisal czy siersc masz mokra-- to tak bardzo delikatnie

Re: Leje sie z sufitu
Panie Tomaszu sugeruje dalej stosowac folie ktora jest wedlug Pana super-- ale ja tego nigdy nie polecam jest to sztuczne g ...o --- jesli wedlug Pana jest to najleprzy material to dlaczego tylu inwestorow ma problem z wilgocia i skraplaniem -- prosze tylko nie pisac ,ze zle jest to wykonane gdyz te opowiesci sa znane o dawna-- to czy ktos wybierze folie czy materal naturalny to decyzja nalezy do inwestora--- w przypadku foli -- tylko problemy
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leje sie z sufitu
Nie ja, Szanowny Panie a fizyka budowli, wyklucza zmienną lambdę przegrody, czyli ruch powietrza i pary.
A jak się coś doradza, warto podstawy fizyki znać. Wie Pan o jakiej definicji piszę?
A jak się coś doradza, warto podstawy fizyki znać. Wie Pan o jakiej definicji piszę?
Jeżeli "fachowiec" uważa, że nie trzeba w ścianie i dachu paroizolacji - to ma Pan rację !!Niech inwestor decyduje - ma szanse 1/2 trafić i zrobić dobrze.to czy ktos wybierze folie czy materal naturalny to decyzja nalezy do inwestora--- w przypadku foli -- tylko problemy
Re: Leje sie z sufitu
Panie Tomaszu prosze dalej trwac w prawach FIZYKI BUDOWLI-- ja z Pana porad nie skorzystam a czy inni dadza sie nabrac to juz inna kwestja
Re: Leje sie z sufitu
Panie Tomaszu prosze dalej trwac w prawach FIZYKI BUDOWLI-- ja z Pana porad nie skorzystam a czy inni dadza sie nabrac to juz inna kwestja

