Tak i nie. Im wyższa temperatura tym mniejsza gęstość, a co za tym idzie więcej "gazu" w wodzie.
Jeżeli grzejniki łazienkowy podłączymy od dołu to najcieplejszy będzie właśnie na dole. Im wyżej woda jest chłodniejsza. W związku z powyższym skuteczność takiego odpowietrzania maleje.
Jeżeli zastosujemy bańkę rozprężną przy gałązce zasilającej to w punkcie odpowietrzenia mamy najwyższą temperaturę i najmniejszą prędkość. Oczywiście ta temperatura jest niższa niż u podstawy pionu.

Koledzy,
Jeszcze raz dziękuję za aktywność i okazaną pomoc. Macie racje jestem laikiem w tym temacie, a założyłem go gdyż chciałbym coś wiedzieć zanim Panowie ze Spółdzielni przyjdą i zaczną coś działać. Samej zgody SM nie mam jak zeskanować i wstawić, ale poza parametrami czyli mocą, medium i typem odpowietrznika, który ma być zamocowany ok. 20 cm nad grzejnikiem nic nie napisała.

Rozumiem, że nie da się tak podłączyć nowego kaloryfera jak myślałem tj. zasilanie i powrót od dołu gdyż kaloryfer nie będzie się cały grzał, a woda przez pierwszy możliwy szczebelek kaloryfera łaz. będzie wracać do instalacji.

Kolego "Bolas" czy możesz swoją wizję wymiany przedstawić lub jakiś schemat?

Myślę, że teraz muszę zaprosić Panów techników ze spółdzielni i zobaczyć jak oni to widzą i czy wogóle to zrobią.

Dzięki za pomoc raz jeszcze

Grzejniki drabinkowe podłącza się od dołu i grzeją całe nawet ponad metrowe. Co więcej istnieje możliwość podłączenia grzejnika łazienkowego tylko z jednej strony od dołu i też będzie grzał ale o tym wielu instalatorów albo nie wie albo zapomniało jak to zrobić.

Moje umiejętności kończą się na Paintcie więc proszę o wyrozumiałość:



Jeżeli u sąsiada jest bypass czyli połączenie zasilania i powrotu (na rys czerwona kreska) to możesz nawet założyć zawór termostatyczny w miejscu zaznaczonym kółkami (oczywiście musisz znać kierunek przepływu i zawór termostatyczny dać na zasilaniu inaczej może stukać przy małym przepływie). Oczywiście w miejscu zaznaczonym na zielono (prawa albo lewa strona grzejnika) musi znaleźć się odpowietrznik automatyczny (ten który podała administracja jest po prostu wydajniejszy).

Koledzy,

Dzisiaj był technik ze Spółdzielni. Powiedział, że obie propozycje są Okej z małymi zastrzeżeniami.

1) Bezpośrednie podłączenie od dołu wejścia i wyjścia i odpowietrznik na górze tak jak proponował "Bolas" może spowodować słabsze grzanie grzejnika i słabsze odpowietrzenie.

2) Opcja zaproponowana przez fpz podobno daje większą wydajność grzania i łatwiejsze odpowietrzani


Podsumowując do czasu wymiany tj. 2-3 tygodni zanim kaloryfery będą gotowe do odbioru mogę podjąć decyzję, która opcję podłączenia zrobimy. Wiadomo liczą się względu estetyczne i praktyczne.

Dziękuje za pomoc

Czy możesz opisać jak w rezultacie zrobiłeś?