Chcę zbudować przydomową oczyszczalnię. 4osoby, grunt dobrze przepuszczalny - piaski. Gotowe zestawy na 2000l kosztują ~2500zł + koszty wykopu, żwiru itd. Pomyślałem żeby samemu skompletować taki zestaw. Na drenaż dla oszczędności miejsca i pracy tunele rozsączające (3-4 pakiety x 200zł), rury 110mm na złącza mam, geowłóknina kosztuje grosze. Problem jest ze zbiornikiem. Trafiłem na zbiorniki po oleju opałowym coś takiego http://allegro.pl/zbiornik-zbiorniki-sz ... 72646.html (200-300zł), jednak są chyba zbyt słabe, żeby je umieścić w wykopie, pomyślałem żeby po bokach i od góry obudować ściankami z pustaków, może betonu? Czy taka kombinacja zda egzamin?

A może zamiast drenażu rozsączającego, który jest już rozwiązaniem przestarzałym pomyśl o hydrooczyszczalni. Dodatkowo zyskasz na walorach estetycznych.

@Alojzy579: Zdecydowanie odradzam takie kombinacje jeżeli nie jesteś specjalistą w tej dziedzinie z co najmniej kilkuletnim doświadczeniem i dojściem do sprawdzonych urządzeń. Już teraz mogę w ciemno powiedzieć, że w ciągu najbliższych kilku lat po zrobieniu takiej "samoróbki" będziesz musiał ją wykopać, bo się zamuli i przestanie odbierać ścieki. A jeżeli do tego dorzucisz jakiś tani zbiornik to jeszcze dojdzie podwyższone ryzyko jego zgniecenia przez napierającą ziemię lub wody gruntowe.

Od oczyszczalni drenażowych się raczej odchodzi, jeżeli jednak jesteś zainteresowany tą technologią, to chociaż zainwestuj w wytrzymały system, żeby znaleźć kompromis między ceną a jakością. Wg mnie powinieneś zainteresować się oczyszczalnią pakietową BIOPOL dla 4 osób:

http://biopol.pl/oferta.html

Po przejechaniu na dół strony masz opis oczyszczalni, schemat obrazkowy itd. System jest prosty w samodzielnym montażu, a przynajmniej masz już porządnie zaprojektowany zbiornik z czystego polietylenu i dostęp do doradztwa technicznego po montażu. Wg mnie to takie minimum przy tego typu inwestycji.