panel plu płytki plus... korek? dla mnie to stanowczo za dużo.

Tak, czasem od przybytku głowa boli Płytki plus ładny panel wystarczą, korek zepsuje efekt. Podobnie jak jakieś listwy, które są niepotrzebne.

A ja skłaniałbym się ku listwom aluminiowym, które albo przytwierdzasz kołkami, albo kleisz, są też takie które po prostu wciskasz w szczelinę. Są to listwy z dosyć elastycznego materiału, a te listwy osadzasz na fudze tylko.

Według mnie to bardzo fajne połączenie, szczególnie jeśli się dzieli płytki i panele nie regularnymi kształtami falami albo innymi. Sam się zastanawiałem nad tym kiedyś.

Też uważam, że nie dla każdej podłogi drewnianej nadawałoby się takie rozwiązanie.

Zgadzam się. Jestem zdania, że lepiej płytki łączyć z panelami jednak, bo zawsze panele można wymienić.

Jeszcze odwołując się do mojej wcześniejszej wypowiedzi, możesz połączyć to takimi wciskowymi listwami, możesz też kupić szlifowaną listwę którą wtapiasz w fugę, bądź też silikon. Z silikonem jest to dosyć ryzykowne rozwiązanie bo może Ci zdążyć ściągnąć zanim osadzisz listwę.

Ale taka dygresja od jakiegokolwiek łączenia tych dwóch elementów. Jeśli dobrzy fachowcy robią Ci i płytki i drewno to oni między sobą dogadają się tak, że nie będziesz potrzebował niczym łączyć płytek z drewnem. Zazwyczaj powinno się na takim łączeniu zaczynać układanie płytek od całych i układanie drewna też od całych. I to płytkarze muszą się dostosować poziomem do drewna.

Zgadzam się z Inwestor_CPS co do tego, że lepiej skontrastować i oddzielic płytki od drewna. Takie połączenie może wyglądać niezwykle ciekawie a nie będzie efektu, który można określić jako "na siłę".

Też miałam ten problem, ale znalazłam takie płyty wielkoformatowe. To się nazywa spieki kwarcowe (czy jakoś tak ). W każdym razie te płyty są bardzo odporne na wysokie temperatury i super się je czyści. Nawet jeśli gdzieś się zabrudzi od kominka, wystarczy przemyć ciepłą wodą z płynem do naczyń.
To fajne rozwiązanie, bo całą podłogę mam w ten sam wzór, a duży format sprawia, że w ogóle nie widać, że to płyty. I nie trzeba męczyć się z czyszczeniem fug. Dlatego polecam.

Faktycznie ciekawe rozwiązanie. Będę się musiał zastanowić przy wyposażaniu własnej kuchni.