Jarecki79 pisze:Wszystkich planów na obecny rok zdradzać nie mogę.
Jeżeli chodzi o moje zdanie, to na 160m2 docieplonego budownictwa wybrałbym zakres 10-12kW patrząc po mocy znamionowej ze względu na chwilowe, wyższe piki mocy w ciągu doby.
Normalna praca polegająca na uzupełnianiu strat ciepła, to pewnie będzie ok. 3-3,5kW w ciągu doby i w zależności od paliwa ilośc od ok.10 do jakis 16kg/24hprzy budynku docieplonym w zależności od chwilowego dobowego zapotrzebowania. 7kW ma malutki wymiennik i raczej myślana była do pow. max.100-110m2

wg. moich obliczeń zapotrzebowanie na ciepło mojego domu (włączając w to nawet garaż) wynosi 5.5kW dla -30 dodając do tego CWU to 7kW było by idealne. Ewentualnie mogę zakupić jakiś większy zbiornik powiedzmy 300l i w godzinach szczytu poboru CWU nie będzie problemu w mroźne wieczory.

Tak na marginesie trochę sam się obawiam że wyliczenia wyliczeniami a wykonanie wykonaniem ale pocieszam się że w najgorszym przypadku praca na wyższej temp. spalin by ratowała sytuację

Największy problem dla kotla na ekogroszek w moim domu to praca w podtrzymaniu oraz związane z tym brudzenie kotła. Rozumiem, że poniżej 3kW 7kW również przechodzi w podtrzymanie??

a jeszcze pytanie jeśli jest mowa o rozmiarach owtoru czyli 10 x 14 to mówimy o płaszczyźnie w której się paliwo spala czyli obrazując ten wymiar do burner-s' będzie to 21 x 24 ?
http://zawijan.wordpress.com/burner-s-n ... -burner-s/

Nigdy na zywo nie widziałem burnera, więc nie wiem, czy dane z tamtego rysunku sa prawdziwe
Chodzi o wymiar otworu, którym wychodzi paliwo do strefy spalania, gdzie jest napowietrzenie.
Jak jest to wymiarowo palenisko zblizone do brucera, to jest ono o 1/3 powierzchni większe od tego otworu, który jest "w naszym" palniku. Powinno wyjśc cos w okolicy 12cm szer. x 19cm długość

Korzystaliśmy z małej ekoenergii a od 2sezonów dla małych kotłów mamy "ten swój" palnik, gdzie dziura, którą wychodzi paliwo ma wymiar 10x14cm, natomiast moim zdaniem konieczne ranty dopalające już po opuszczeniu strefy spalania dają wymiar paleniska patrząc z góry 26,5cm x 29cm

Brak tych rantów będzie powodował,że przy opale o większej spiekalności może z danej strony palnika zgodnej z ruchem obrotowym ślimaka spadać niedopalony opał. Dzięki tym rantom opał się spokojnie dopala zanim spadnie do popielnika


Tak, nie będzie dobrze pracował <3,4kW, bo to jest cecha możliwości palnika. Przejdzie najprawdopodobniej w podtrzymanie.

Mamy inny, mniejszy palnik z lepiej dopasowana głowicą i jak Pan nam zaufa, to wolałbym wstawić sprawdzoną, malutka obrotówkę z wymiarem gardzieli spalania 10x11cm, tym sposobem powinno się jeszcze zadowalająco pracować w okolicy 2,7-3kW
Ranty dopalające tego palnika w zależności od miejsca sa między 5 a 7cm i uważam z perspektywy czasu,że jest to konieczne.

Jak 7kW miałby ruszyć na moc 10-12kW, to spaliny poszybuuuująąą - to autentycznie mały kociołek jest.

Mam kocioł 7Kw , 80 m2 stare budownictwo jeszcze niedocieplone , parter podłogówka 50m2 plus grzejnik w łazience , piętro ogrzewanie ścienne 200 mb rurki 16 , na razie bez grzejnika który docelowo ma być w garderobie .
Piec daję radę , przepalam na razie w największe mrozy bo jeszcze tam nie mieszkam , ale wszystko oki

Pozdrawiam

Jarecki79 pisze:
Mamy inny, mniejszy palnik z lepiej dopasowana głowicą i jak Pan nam zaufa, to wolałbym wstawić sprawdzoną, malutka obrotówkę z wymiarem gardzieli spalania 10x11cm, tym sposobem powinno się jeszcze zadowalająco pracować w okolicy 2,7-3kW
Ranty dopalające tego palnika w zależności od miejsca sa między 5 a 7cm i uważam z perspektywy czasu,że jest to konieczne.

Jak na zdjęciu widać jest to produkt Ardeo i wygląda na to że wersja miałowo żeliwna z retortą obrotową zaczyna się od 25kW. Szkoda że nie od 15 jak wersja bez obrotówki i chyba nie żeliwna. Czy może to jest bez znaczenia?

Najmniejszy palnik obrotowy jest 15kW w wersji stalowej.
Przy tym obrocie zewn. nie ma kłopotów, paliwo wychodzi przeciwzwojem w górę.


Jest wersja żeliwna tj z żeliwnym paleniskiem o mocy znamionowej 15kW, ale nie ma obrotu.
Wymiar paleniska to 25cm

Wszystko ma plusy i minusy, zaletą stalowego jest możliwość naprawy, w przypadku żeliwnych trzeba wymieniać cały uszkodzony odlew.

Ślimak, jak palone będzie suchym paliwem powinien spokojnie wytrzymać 5sezonów, tak wynika z dotychczasowej praktyki. Są użytkownicy korzystający z tego samego ślimaka od 6lat.....

Akurat w ardeo jest on grubszy, mogę sprawdzić dokładnie z jakiego materiału i podać

Pytanie jest czy stalowa wersja obrotówki 15kW będzie lepiej pracowała w podtrzymaniu/małych mocach niż 25kW żeliwnej wersji obrotówki, dodam że chodzi mi o wymiennik 12kW?

Nie montujemy obrotowej 25ki do wymiennika 12kW, średnica paleniska jest w tym palniku za duża, aby być pewnym spadania popiołu do popielnika. Max. średnica paleniska to 25,5-26cm, aby zamontować go do 12-ki.

Obrotowy 15kW jest mniejszy, ma mały otwór wylotowy na paliwo.

Zamiennie ze względu na rozmiar paleniska można tylko wybrać żeliwny model ardeo, ale bez głowicy obrotowej, gdzie wymiar paleniska to 25cm

To może ostatnie pytanie dot. palnika jakbyś Jarecki dla siebie kupował ten kocioł to który palnik byś zamontował 15 żeliwna czy stalowa (obrotówka)? i dlaczego

Ja mam u siebie dużo większy kocioł, bo dom spory i starszy.
Mam palnik duża ekoenergia, ale na jesien mam zamiar go wymienić w celach testowych.

Planowałem zamontować model stalowy ardeo 25kW z głowica obrotową.
Dlaczego taki, bo mam nietypowa ramke przyłączeniowa i w tym modelu moga mi to dopasować, chciałem jeszcze jedno nietypowe rozwiązanie, więc... dlatego taki wybór.

Ślimak to część eksploatacyjna, jak się zużyje, to wymienię, podobnie jak klocki w samochodzie
Jak źle prowadzimy proces spalania, to ten żeliwny tez idzie uszkodzić. Do ekoenergii ślimak kosztuje 230zł...

Nie mniej pewne ruchy sa jeszcze robione i pracujemy nad czyms nowym w kwestii palników, więc możliwe,że jak wszystko się uda, to prototyp nowszego palnika będe testował, nie wiem czy na koniec wiosny czy wczesna jesienią. Zależy jak posuną się prace i jakie będą ich rezultaty. To jednak z myślą startową o kotłach 25kW.


Do tego 12kW:
- obrotowy pozwoli na lepsze dopalenie popiołu, jak użytkownik świadomy i potrafi obsłużyć sterownik, to będzie z niego zadowolony i będzie służył. Nie doprowadzać do zapadania się paleniska na ślimak. Nie ustawiać huraganu na dmuchawie

- brak obrotu, to z kolei jeden mechanizm mniej, jak ktoś szuka prostoty lub twierdzi,że jak czegoś nie ma, to sie nie zepsuje,to tak wybierze...

To indywidualna kwestia podejścia danego klienta.

Jarecki,
mam pytanie w moim kotle Skam P 12kW w 3 miesiącu eksploatacji od zakupu z płomieniówek zaczęła schodzić płatami farba, wygląda to tak:


Czy to jest normalne, że po 3 miesiącach schodzi farba? Nie będzie to miało wpływu na żywotność kotła?

W kanałach dymnych ciężko aby jakakolwiek farba się utrzymała...

To żółte to zresztą są naloty z węgla z procesu spalania

Użytkować, przegarniać raz na 2-3tygodnie i się nie przejmować.
z ciekawości zapytam, jaki jest sterownik w zestawie i jak dużą powierzchnię grzejesz??

Dzięki za odpowiedź, czyli rozumiem, że to jest normalne zjawisko występujące we wszystkich kotłach po krótkim upływie czasu. Zapytałem ponieważ to mój pierwszy kocioł z podajnikiem i dopiero się go uczę i pomyślałem, że być może jest to wina instalacji (nie mam zaworu czterodrogowego) i/lub sposobu w jaki prowadzę kocioł (ponieważ dom jest cały czas w budowie w związku z tym chodzi na minimalnej temp. tj. 40 stopniach Celsjusza - temp. powrotu 36-38 stopni).
Co do sterownika to mam Cobrę a grzeję 120 metrów pow. użytkowej, sto czterdzieści kilka metrów po podłodze.
Jeszcze jedno - niedawno widziałem, że rozsyłałeś na maile nowy soft do Cobry, mojego maila na tej liście jeszcze nie ma (ale mam nadzieję, że to nie problem aby się tam znalazł) natomiast mam pytanie co nowego wnosi najnowsza wersja softu? Ja o ile pamiętam mam soft w wersji 29. Co bym zyskał gdybym go zaktualizował? Na stronie Elektromizu nie widziałem żadnych informacji na temat usprawnień/modyfikacji jakie wnosi nowy soft. Czy jest to gdzieś dostępne?

Więcej sadzy czy takich nawet smołowych nalotów może być przy takim paleniu na 40st.C..
Bliżej 50st.c byłoby lepiej. Nie mniej rozumiem,że to budowa i liczycie każdy grosz...

generalnie jednak nie jest to z papieru zrobione jak się nie wykrapla woda na ściankach kotła i nic z komina nie leci, to może być.

Co do sfotu, na stronie elektro-miz jest ostatnia oficjalna wersja 33f.bin

My mamy swoją wersję firmową softu automatycznego serii S bez nastaw, nie ma tam menu spalanie, nie ustawia się parametrów podawanie/pauza dla 100%mocy, nie ustawia sie też wartości dmuchawy min/max.....

Pod ikonakmi sa wykresy pracy, jest tez licznik dobowego zużycia paliwa wyrazony w kg.

Teraz trwają jeszcze prace nad rozwojem sterowania pogodowego, pierwsze softy na próbę z pogodówką będę miał po tym weekendzie. Nieco później będzie można dokupić czujnik pogodowy i rozbudować swoją cobrę....

Obsługa jest łatwiejsza, ale softy są dedykowane pod konkretny model kotła, typ palnika i dmuchawy,
Napisz na priva lub wyslij maila z prośbą o soft serii S, to doślemy sofcik i krótka instrukcję

Prośba o nowy soft na privie. Z góry wielkie dzięki.

Sofcik wczoraj wysłany.

Po wgraniu proszę o jakieś opinie, czy jest łatwiej, czy nowy i prostszy układ menu jest lepszy....?