Witam, na wiosnę planujemy remont stropu. Dom ma ponad 70 lat i w ogóle nie był remontowany, najpierw, żeby coś zrobić, to musimy zacząć od stropu, bo się wszystko wali na głowę. Na stropie są stare, spróchniałe, wygięte belki, na tych belkach zrobiono kiedyś sklepienie, które się bardzo wybrzuszyło, sufit prawie "wisi w powietrzu". Belki poowijane są jakimiś wąskimi blaszkami (zrobili takie rusztowanie) na to wylany jest beton razem z leszem i to tak belki obciążyło, że sufity są wygięte. Niebezpiecznie jest pod tym mieszkać. Najgorszą rzeczą jest to, że do belek są umocowane podpory dachu. Na razie nie mamy możliwości zrobić wszystkiego na raz ( dachu i stropów) : chcemy zacząć tylko od stropów. Jak to wykonać? Prosimy o pomoc fachowca, osobę, która się na tym zna, Pozdrawiamy

łebmaster pisze: Najgorszą rzeczą jest to, że do belek są umocowane podpory dachu. Na razie nie mamy możliwości zrobić wszystkiego na raz ( dachu i stropów) : chcemy zacząć tylko od stropów.

Może zdjęcia pomogłyby w ocenie sytuacji ?
Jeśli konstrukcja dachu opiera się na stropie to wymiana samego stropu będzie kosztowna o ile w ogóle możliwa.
Ile jest tych stropów i na jaki typ macie zamiar zmienić czy też odtworzyć stan pierwotny ?
Co do tak poważnego remontu potrzebna jest opinia konstruktora a być może projekt i pozwolenie.

To jest mały domek, belki mają 7 m długości. Na razie nie mamy żadnej koncepcji, w jaki sposób dobrze to zrobić, dlatego zwrocilismy się z prośbą o pomoc. Myśleliśmy trochę o tym by zbić beton z sufitu i stare belki zostawić i może jakieś nowe obok tych zamontować

wymiana stropu to nie są żarty tak jak INTERNO pisze, lepiej poświęcić parę złotych i oddać sprawę do konstruktora, wykonujemy wzmocnienia stropów belek, podciągów i ścian ale bez dokładnych obliczeń konstruktorskich i projektu nawet nie mam zamiaru ci pisać co masz zrobić - to zbyt poważny temat aby uzyskać informację na którymś z forów czy to tu czy muratora

żaden szanujący się inżynier nie powie ci że masz to czy tamto zrobić bez konsultacji z konstruktorem. Często pomaga i dużo wyjaśnia ekspertyza budowlana i powinieneś od tego zacząć, inaczej nie wróżę ci udanego remontu.

albo się robi coś raz i dobrze albo nie robi tego nie mając o tym pojęcia

wiele już widziałem samowolki i katastrof budowlanych, nie są to miłe widoki ... a większość zaczyna się właśnie na forach, ludzie szukają rad i porad ale nigdy nie wiedzą na kogo trafią po drugiej stronie i czy to co napisze jest akurat dobrym rozwiązaniem technicznym, każdy ma inne podejście do problemów forumowiczów ale zasada jest jedna tu na forum

Primus non nocere salus aegroti suprema lex - tak więc jeśli to zrozumiesz będziesz wiedział o czym jak na razie z INTERNO piszemy

Niektórzy mawiają: przed ślubem trzeba obejrzeć narzeczoną...

Sam opis osoby w ogóle niezwiązanej z budownictwem to stanowczo za mało.

Możliwości i rozwiązań jest bardzo dużo. Nie jest problemem jak, ale ile to będzie kosztować.
Być może najprościej będzie rozebrać dach i strop i zrobić od nowa, być może da się podeprzeć dach jakimiś belkami stalowymi i uda się wymienić strop - pytanie na jaki, na co pozwolą warunki od materiału z jakiego są ściany po nośność fundamentów i podłoża.

Jak widzisz już masz możliwości wiele, ale wszystko zaczyna się od: "być może", "prawdopodobnie".

Pozdrawiam