stara więźba dachowa czym nasączona?

Więźba dachowa to drewniana konstrukcja dachu, jego szkielet, który jest elementem konstrukcyjnym. Dlatego tak ważną sprawą jest jej dobre i bezpieczne wykonanie. Poznaj tajniki więźby dachowej i nie daj się zaskoczyć przy budowie dachu swojego domu.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

ahniszka
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 31 gru 2009, 15:21

stara więźba dachowa czym nasączona?

Post autor: ahniszka »

Zamierzam wyremontować stary dach. Muszę jakoś zrobić okna, po czesci podnieść wysokosć dachu, wymienić na coś starą papę. Ale przede wszystkim muszę zdecydować, co z więźbą. BYło toto budowane w głębokim socjaliźmie, gdzieś ze 25-30 lat temu. Od tamtego czasu funkcjonuje świadomość, że belki są nasączone "czymś trującym". Faktycznie śmierdzi do dzisiaj. Pytanie do wszystkich specjalistów: co to mogło być? Czy mam wymieniać całą więźbę, czy też toto przestało już truć? A może zasłonięcie tego izolacją wystarczy, i tylko wymienić belki podtrzymujące konstrukcję?

gunar
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 447
Rejestracja: 18 kwie 2009, 18:49
Lokalizacja: Koszalin

Re: Pomocy! stara więźba-czym nasączona?

Post autor: gunar »

dodaj do galerii jakies zdjęcia, bo to jak z kotem w worku
gunar-wycinam dachy z pasją

ahniszka
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 31 gru 2009, 15:21

Re: Pomocy! stara więźba-czym nasączona?

Post autor: ahniszka »

Zdjęcia trudno mi zrobić, aparat chwilowo niedostepny. A może to być ksylamit? Belki są ciemne, no i ten smród... Jeśli to ksylamit, to chyba umarł w butach, najlepiej wymienić całą konstrukcję dachu? Bo czytałam, że można trochę zheblować (jeśli gruba belka), a trochę pomalować róznymi preparatami, ale to nie zapewnia całkowitego "unieszkodliwienia". Z drugiej strony czytałam, że dzisiejsze drewnochrony tez zawierają ksylamit...

Daszki
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 25 gru 2009, 17:42

Re: stara więźba dachowa czym nasączona?

Post autor: Daszki »

jeżeli więżba jest zdrowa to może nie trzeba wymieniać ale jeżeli chcesz zlikwidować ten smród to są środki na to. kiedyś czyściłem strych z azbestu i łupku weszła po nas specjalistyczna firma do usuwania i utylizacji tego typu trucizn może warto do takiej firmy zadzwonić i tam szukać odpowiedzi? pozdrawiam
los sprzyja gotowosci umysłu

Daszki
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 25 gru 2009, 17:42

Re: stara więźba dachowa czym nasączona?

Post autor: Daszki »

mam jeden numer do takiej firmy z Wrocławia EKO-MIX nr tel. 071-332-41-61 może coś poradzą {oczywiście mowa o usunięciu smrodu}
los sprzyja gotowosci umysłu

ahniszka
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 31 gru 2009, 15:21

Re: stara więźba dachowa czym nasączona?

Post autor: ahniszka »

Dzięki za radę! Spróbuję.

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2154
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: stara więźba dachowa czym nasączona?

Post autor: Andrzej Wilhelmi »

Skoro planujesz tam pomieszczenia mieszkalne to zamkniesz to folią paroizolacyjną i po problemie. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
hubapiet
rekomendowany doradca
Posty: 43
Rejestracja: 22 maja 2009, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: stara więźba dachowa czym nasączona?

Post autor: hubapiet »

1. Węglowodory aromatyczne (prawdopodobne w takim związku) są tak rakotwórcze, że nie wiem czy gdybyś miał podjąć decyzję o takim ryzyku powiedziałbyś "tak".
I przenikliwe.

2. Zestruganie = osłabienie

3. Zestruganie = zaproszenie dla owadów i grzybów.

4. Koszt firmy utylizującej - podejrzewam - a koszt wymiany więźby to nie będzie taka duża różnica. Napisz ile jakich elementów składa się na Twoją konstrukcję, powiem Ci jaki byłby poziom kosztów (biuro@wiezby.com.pl).
Jeśli byś decydował się na wymianę pamiętaj, że drewno niekonserwowane ciśnieniowo jest siedliskiem grzybów, których zarodniki też mają statystycznie istotne znaczenie w zachorowaniach na raka. Nie takie może jak palenie papierosów, ale mają. No i owadów, które za taki sam okres czasu o jakim piszesz zmuszą Cię do kolejnych napraw.

Pozdrawiam.

majster zepsuj
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 13 mar 2013, 12:55

Re: stara więźba dachowa czym nasączona?

Post autor: majster zepsuj »

Witam wszystkich.
Odświeżę temat bo mam podobna sprawę. Otóż mam możliwość adaptacji części strychu w starym bloku na pomieszczenie mieszkalne. Problem jest w tym, że konstrukcja dachu jest zaimpregnowana ksylamitem co widać i czuć :) Na wymianę więźby nie ma szans. Czy jest jakieś inne skuteczne rozwiązanie żeby nie przebywać w niezdrowym smrodzie ? Strych praktycznie nic mnie nie kosztuje dlatego nie chciał bym tematu odpuścić.
Podłogę na strychu gruntownie przebadałem i płyt pilśniowych nie stwierdzono.
Proszę o sugestie jak rozwiązać problem.
pozdrawiam, Marcin

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2154
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: stara więźba dachowa czym nasączona?

Post autor: Andrzej Wilhelmi »

Jak będą pomieszczenia mieszkalne to dach musi być docieplony i zwentylowany. Jak starannie wykonasz paroizolację folią o Sd=100~150 to po problemie. Dobry rezultat da folia z natryśniętym aluminium. Pozdrawiam.

majster zepsuj
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 13 mar 2013, 12:55

Re: stara więźba dachowa czym nasączona?

Post autor: majster zepsuj »

Dach zostanie docieplony oczywiście zgodnie ze sztuką. Staranne wykonanie paroizolacji to jak rozumiem superszczelne połączenia arkuszy folii i wszystkich przejść dla kabli i ewentualnie rur co. Na co jeszcze zwrócić szczególną uwagę ? Czy np. folia taka jak ta http://folnet.pl/towar/strotex-90-al będzie dobra ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Więźba dachowa”