Hej:)
Chciałabym zapytać, czy macie jakieś doświadczenie w budowaniu domu? Komu najlepiej polecić kierowanie budową? Ja wszelkie informacje biorę z tej strony:
http://maserbud.pl/bran%C5%BCe/677 i wam też ją polecam, ale chciałabym uzyskać rady od osób postronnych, dlatego piszę. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Miłego wieczoru.)

[quote="hiacyntabukiet"][/quote]
Koleżanko, wejdź w swój profil i poczytaj swoje posty. Dziecinada z tym reklamowaniem siebie. Więcej profesjonalizmu. Założyć na forum konto firmowe i pomagać forumowiczom/inwestorom. Większy z tego będzie pożytek.










Nie po to izolujemy, by robic centralne.

http://www.il.pw.edu.pl/ polecam tam zajrzeć, wiele się można nauczyć, osiągnąć i wynieść na przyszłość dla siebie jak również w relacjach inwestor nadzór budowlany

pseudo fachurów jest tu pełno

Pamiętaj przy bdowie domu biorąć ekipe do pracy.Kto dużo gada to mało robi.Pierwszy tydzień mówi wszystko.My sami robimy takie coś i jest jeden prowadzący i 4 ludzi.To jest waże.pamiętaj że musi być widać efekty bo dobra ekipa robi dom w 3 miechy w stanie surowym zachowująć okrec schnięcia stropów.dom piętrowy.

ja też znam dziesiątki firm które tak budują ( w 3 miechy i 18 miesięcy poprawiania po nich)
ale dzięki nim nigdy nie narzekamy na brak zajęć ...

Może przesadziłem z tymi 3 miesiącami ale nigdy po nas nikt nie musiał poprawiać.Wystarczy wiedziećco się robi .Mając ludzi kturych nie trzeba pilnować i można im zaufać robi się dobrą robotę.Ja terz nie narzekam na brak zajęć.

skoro piekarzom cukiernikom przychodzi z trudem odczytanie rysunku technicznego co mówić o zrozumieniu STWiOR dla danych czynności w robotach budowlanych ....

można postawić małpę pokazać jej jak wbijać gwoździa i za banana będzie go wbijać - czyli jak mówisz przy robocie trzeba myśleć, patrzeć i umieć czytać rysunki (pisać nie musisz umieć choć mile widziane)

Pomocy gdzie mam się zwrócić i czym postraszyć nadzorcę budowlanego. Trzy lata temu skończyłem dobudówkę i od tamtej pory nie mogę się doprosić od niego żadnej dokumentacji odnośnie dobudówki. Dzwonie i dzwonie i cały czas słyszę że będzie i będzie. Już nie mam siły. Podejrzewam że zgubił moje dokumenty. Przecież muszę mieć te dokumenty, jak przyjdzie jakaś kontrola to będzie samowolka budowlana, gość się wyprze, będzie kara i rozbiórka. Każdą jego zachciankę odnośnie projektu wykonałem i wszystko jest wykończone na 100%. Do gminy do podatku zgłosiłem to bez dokumentów podałem metraż z pamięci ale jak długo można czekać tak ważne dokumenty. Bardzo proszę o radę i pomoc.

Weź pałę i jedź do typa w wieczornych godzinach takich w których można go zastać! Obstawa też mile widziana w razie 'w' Działaj,ale ze skutkami a nie telefonami.

mówisz aseba dwóch zaprzyjaźnionych sojuszników z za wschodu ... czemu nie, można łopatologicznie komuś wytłumaczyć swoją niespodziewaną wizytę

Kusi, kusi taka metoda! Ale w efekcie, to typ zna świetnie prawo i doniesie o ataku na jego osobę. Pokrzywdzony stanie się napastnikiem a typ ofiarą.












Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Nie takiej odpowiedzi się spodziewałem. Musiałem trafić na złe forum. Za szczere chęci dziękuje.

aseba pisze:Weź pałę i jedź do typa w wieczornych godzinach takich w których można go zastać! Obstawa też mile widziana w razie 'w' Działaj,ale ze skutkami a nie telefonami.

To może ja zaproponuję metodę mniej drastyczną ale za to bardziej skuteczną. Wystarczy zgłosić się do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej. Ten rozpoczyna postępowanie przeciw typowi. Typ szybko odnajduje dokumenty. Przećwiczyłem to na sobie, z pozytywnym skutkiem.

Dziękuje za podpowiedź. Na pewno skorzystam bo już mam tego po wyżej uszu. Tacy ludzie nie powinni pełnić tak odpowiedzialnych stanowisk. Ciekawy jestem jak rzetelnie ten nadzorca wykonuje swoje obowiązki skoro, z taką łatwością gubi ważne dokumenty. Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam. Napiszę czy poskutkowało i jak się to skończyło.