Witam,

Mam pewien problem z hydroforem 300l i starą pompę Grudziądz. DO tej pory pompa była bardzo wydajna i pompowała minutę i była ustawiona między 0,2 a 0,4 MPa. Przy 0,2 załącza się i nie pompuje wody. Po pewnym czasie (około 3 min) zaczyna pompować, zauważyłem, że dźwięk się zmienia. Dopompowuje do 0,4 i bardzo szybko ponownie się włącza. Zauważyłem też, że chyba ucieka z hydroforu ciśnienie. Przy dopompowaniu powietrza w kranach " kicha" woda. Po odkręceniu korka na pompie w rurach z ujęcia nie ma wody. Oprócz tego woda przebarwia się na gliniasty kolor. Co można z tym zrobić, będę bardzo wdzięczny za porady.

Pozdrawiam

Prawdopodobnie zawór zwrotny na rurze zasysającej padł. Najlepiej znaleźć taki z grzybkiem metalowym, plastikowe długo nie uciągną. Czyszczenie i filtry też się przydają czasami.

A gdzie znajduje się ten zawór?

Najgorsze jest to że prawdopodobnie na końcu rury zasysającej wraz z sitkiem. Powinno to wyglądać tak:

lub tuż przed hydroforem w miejscu opisanym jak na schemacie:

Pomijając stan techniczny pompy (kierownice i wirniki), jeżeli pompa długo pompuje wodę zo zbiornika to jest to efektem zbyt dużej poduszki powietrznej. Albo pompa podsysa powietrze albo poziom wody w zbiorniku jest zbyt niski, tym bardziej że piszesz, że z kranu leci powietrze. Proponuję spuścić trochę powietrza zaworem lub opróżnić zbiornik z wody do zera i spuścić powietrze przez kran. i potem napompować wodę znowu do max.