Witam!

Chcialabym zrobic niespodzianke mojemu mezowi i odswiezyc jeden z pokoi w naszym mieszkaniu. Obecnie sciany sa zolte, docelowo maja byc szare. w gre wchodzi rowniez zalepienie dziur po kolkach i wyrownianie kawalka sciany (zdj.)
Moj maz wraca niebawem do domu na urlop i jest przekonany, ze to on bedzie musial sie tym zajac. Wolalabym zeby zamiast tego mogl odpoczac :)
Bede ogromnie wdzieczna za intrukcje krok po kroku co powinnam zrobic, jakich materialow/ narzedzi uzywac.

Z gory dziekuje ogromnie za pomoc! :)

p.s. jezeli robie balagan, bo temat powinien byc w innym dziale, to przepraszam!

Radzę zlecić prace mistrzowi, samej usiąść i obserwować jego pracę o ile wyrazi na to zgodę.
Na przyszłość może się przydać.
Przygotowanie powierzchni pod malowanie to trudna czynność a i samo dobre pomalowanie wymaga odpowiednich narzędzi oraz umiejętności.
Niestety dobre chęci i receptura na papierze to może być za mało.
Znamy farbę jaka jest na ścianie, usuwamy odparzone miejsca, gruntujemy, gładź bazowa, szlif, grunt, finiszowa, scalenie kolorystyczne powierzchni naprawianych, delikatny szlif całości, odpylenie i usuniecie pyłu na wilgotno, gruntowanie całości farbą podkładową, przegląd powierzchni, ewentualne poprawki, i co najmniej 2 razy malowanie docelowe.

witam serdecznie!

rzeczywiscie brzmi to zdecydownie bardziej skomplikowanie, niz to sobie wyobrazalam. Chyba skorzystam z rady i oddam to zadanie w rece profesjonalisty.

Dziekuje za pomoc! :)

Malowanie wygląda na czynność nie skomplikowaną i każdy sobie z tym poradzi tak przynajmniej twierdzi przekaz reklamujący farby.
Prawdziwy fachowiec musi poświęcić sporo pracy na przygotowanie powierzchni i wtedy nie pozwoli na to aby laik spaprał jego ciężką pracę.
Malowanią ścian na 5 - 10 lat nie można porównać do bielenia chat, które robiło się prawie co rok.

Sama miałam porównanie. Znajomy odświeżał mi przez jeden dzień i spartaczył to. Zamówiłam speca i zrobił to w 3 dnia, ale dokładnie.