Witam!
Wiem, że ten temat był wielokrotnie omawiany ale po przeczytaniu kilkunastu wątków na ten temat aż mi się zakręciło w głowie od różnych informacji i porad. W wyniku tego dalej nie wiem co zrobić.
Moim problemem jest wilgoć w "dużym pokoju". Widok na załączonym schemacie. Nigdzie indziej okna nie parują i nie ma wilgoci. Okna są plastiki, bez wentylacji. Kuchnia również bez wentylacji. Drzwi z pokojów do kuchni są zawsze otwarte, a z kuchni do przedpokoju zawsze zamknięte z powodu starych nieszczelnych drzwi wyjściowych. Drzwi do łazienki z kratką wentylacyjną u dołu oraz komin wentylacyjny obok pieca gazowego.
Wietrzenie pokoju nic nie daje. Wilgoć na oknach i w rogu pokoju.
Jak widać na schemacie pod jednym oknem nie ma grzejnika. Planuje go założyć latem. Zastanawiam się jeszcze nad wywiewnikami higrosterowanymi.
Moje pytanie brzmi czy to załatwi sprawę czy trzeba coś zrobić z wentylacją kuchni dodatkowo?

Problem wilgoci zawsze będzie się pojawiał w ogrzewaniu konwekcyjnym ponieważ ogrzewamy powietrze a nie ściany, przedmioty i ludzi. W takim ogrzewaniu ściany pozostają zimne, więc na nich osadza się para wodna i rozwija się grzyb. I odwrotnie w ogrzewaniu na podczerwień mamy ciepłe ściany, przedmioty i ludzi co nie pozwala osadzaniu się pary wodnej na ścianach. A szczególnie przy takim ogrzewaniu nie ma wentylacji. Rozwiązanie : wentylacja (nie wystarczy otwartymi oknami) albo zmiana ogrzewania.








Nie po to izolujemy, by robić centralne.

zgadzam się, na ścianach się tworzą pęcherze osmotyczne przez nie których nazywane dziwnymi plamami to właśnie efekt ogrzewania centralnego i braku wentylacji

jak masz ściany gipsowe typu kanuf lub plyta KG możesz być pewny że prędzej czy później będzie problem z wilgocią. Gips jest higroskopijnym materiałem lecz najtańszym sposobem tynkarskim, bez odpowiedniego zabezpieczenia i przygotowania podłoża na którym zostaje położony po prostu chłonie wszystko jak gąbka a potem niestety oddaje Tobie co kryje w sobie

dlatego najlepszym rozwiązaniem jest ogrzewanie podczerwone, nagrzewa się przedmiot i to on oddaje ciepło do otoczenia, dlatego też każdy lubi wystawić facjatę do słoneczka i wygrzewać kości na wyspach dziewiczych blisko równika

To wcale nie prawda że ogrzewanie podczerowone to pożeracz prądu ono zaczyna działać natychmiast w przeciwieństwie do drutów czy przewodów - one się muszą na początek nagrzać o dopiero oddają ciepło.

witam proponuje jednak na poczatek załozyc sterowniki higrosterowane do okien (okna ) i jesli to mozliwe załozenie wentylacji w kuchni ...ew stosowanie mikrouchyłu w oknach ....to chyba narazie najprostsze i najtansze rozwiazanie tego roblemu reszte omuwili przedmówcy

BRICKI pisze:witam proponuje jednak na poczatek załozyc sterowniki higrosterowane do okien (okna ) i jesli to mozliwe załozenie wentylacji w kuchni ...ew stosowanie mikrouchyłu w oknach ....to chyba narazie najprostsze i najtansze rozwiazanie tego roblemu reszte omuwili przedmówcy

W oknach są nawiewniki - ale nie higrosterowane. Mogą być ( tak jak podaje pytający ) wywiewniki
Tak wyglądają :


Wilgotność względna zimą przy samym oknie wynosi 80-90 %, nawet jak w pokoju jest 35% przy 22 st. C!!! Czyli sterowanie higro odpada! Kolejna sprawa to źródła dużego zawilgocenia, są w kuchni i łazienkach - a tam są WYWIEWNIKI !
To tak by w błąd nie wprowadzać. Warto też nad ortografią popracować.

Jak już napisałem wszystkie okna w mieszkaniu są bez wywiewników, nawiewników ani innych takich rzeczy. A w kuchni zero wentylacji. I stąd teraz moje pytanie czy montować te wy/na wiewniki w oknach, oraz czy robić wentylację kuchni, pokoju czy też może obu tych pomieszczeń.
Rano po nocy nie mam zaparowanych okien. Para pojawia się dopiero w trakcie codziennego użytkowania kuchni. Niestety uchylanie okien w kuchni i pokoju nic nie daje. A wilgoci jest na tyle dużo, że wyłazi w rogu mieszkania gdzie akurat brak grzejnika pod oknem.

Musi Pan zrobić ( minimum) wentylację PLUS - to mechaniczny nawiew powietrza świeżego do pokojów od góry - realizuje się to wszystko w przedpokoju .
A ponieważ jest własne ogrzewanie - to jeszcze lepiej wentylację nawiewno wywiewną z odzyskiem ciepła .

do TB
to prosze pracowac nad ortografia i interpunkcja i czym pan tam jeszcze potrzebuje i wklejaj pan te swoje zdjecia itp z teori byc moze jest pan i dobry powodzenia w panskich wywodach tylko na co to komu ?

BRICKI pisze: tylko na co to komu ?

Ortografia, teoria czy wentylacja?