Dzisiaj nie patrzyłem na instalację, ale w słoneczne dni po pierwsze:
- po 20-30 minutach po wyjściu Słońca śnieg się zsuwa
- gdy jest słoneczny dzień, kolektory zagrzewają się do ponad 40'C, w zbiorniku na dole jest 30-35'C

W tej chwili (godz. 16:30 mam na dole zasobnika 27'C, czyli kolektory coś dzisiaj pracowały), natomiast odczyt z ciepłomierza mówi, że:
- od 01.01.2013 do dziś 27.01.2013 kolektory dostarczyły mi do zasobnika bardzo mało, bo tylko 10kWh, ale też stały przez tydzień (bo wyłączyłem prąd podczas wyjazdu na narty), a i miesiąc był bardzo pochmurny.

Indiana pisze:Dzisiaj nie patrzyłem na instalację, ale w słoneczne dni po pierwsze:
- po 20-30 minutach po wyjściu Słońca śnieg się zsuwa
.

Tej zimy tego słońca nie ma zbyt dużo. W kolektorach próżniowych bez zwierciadeł śnieg zsuwa się na bieżąco z kolektorów nawet jak nie ma słońca. Obserwuję jedną z takich instalacji codziennie .

Ile wynosi natężenie promieniowania słonecznego w pochmurny zimowy dzień? Próżniowe tak samo bez Słońca ani dychną, a w szczególności heat-pipe, które potrzebują sporej ilości energii na start...
Szkoda, że nikt nie ma opomiarowanej instalacji z próżniówkami, aby podać uzysk za styczeń. A może zna ktoś linka do takiej instalacji?

A najszybciej znika śnieg z kolektorów próżniowych gdzie rury są koloru fioletowego

To prawda styczeń nie rozpieszczał kolektorowców.

Jak patrzę na zapiski to grudzień również do udanych nie należy

Ale pomijając pogodę, co to jest 10kWh? Nawet jakby ułożyć kolektory pod kątem 70', najlepszym dla stycznia, to ile można zyskać w takich warunkach: 5, 10kWh?
W zeszłym roku, przyznaję się bez bicia, też była kiepska pogoda i nawet nie chciało mi się spisać licznika w styczniu, więc spisałem końcem lutego - wyszedł uzysk 158 kWh, czyli proporcjonalnie za styczeń jakieś 83kWh. I tak niedużo, ale już znacznie bliżej modelu matematycznego.

@ Indiana, bolas, bachus

Jak sami wiecie uzyski na solarach zalezne sa tez od aktualnej temp zewnetrznej !!!!
tzn przez straty wlasne.

Czy ktos z was mierzy temp zewn najprostrza chociarz stacja meteo z wyjsciem na USB???

Kat padania promieni 45-75 st ma niewielki wplyw na uzyski.
W zimie wieksze znaczenie ma grubosc warstw atmosfery do przejscia przez promienie sloneczne i czas expozycji, ale na to nie maicie wplywu.

Nie wiem, ile wynosi natężenie promieniowania w pochmurny styczniowy dzień, ale CPC 9+ osiągają w taki dzień 11 st.C.
Jak dla mnie to oznacza, że w domu, w którym się nie mieszka zapobiegną zamarznięciu wody w instalacji (no chyba, że będa trzymały mrozy po 15 st. C).

Ja chyba nie mam w sterowniku funkcji zliczania uzysku ciepła. Moge tylko napisać, że instalacja w styczniu chodziła 28 godzin. Najlepszy był pod tym względem słoneczny piątek (25.01.2013) w zeszłym tygodniu, gdzie czas pracy instalacji wyniósł 6 godzin.

natezenie promieniowania mozesz zmierzyc w prosty sposob wystawiajac ogniwo fotowoltaiczne i mierzac V i A.
ale te wyniki nie zaleza od temp zewn a uzyski solarow tak.
tak naprawde niewielu mierzy uzyski, wiec z otrzymanych wynikow nie da sie wyciagnac rzetelnych wnioskow.

Dzisiaj był ładny, słoneczny, styczniowy dzień, i kolektory wyprodukowały mi równo 5 kWh, podnosząc wynik miesiąca do 15 kWh uzysku solarnego. Dalej mało, ale niestety cały miesiąc był mocno pochmurny. Jeden dzień i uzysk jak w lecie

Ostatni tydzień był u nas pochmurny. Na palcach jednej ręki można policzyć chwile, gdy słońce na krótko wychyliło się zza chmur. Jedynie chmury nie były przez cały czas ciemne. Było tak pół na pół, tzn z 50% czasu zachmurzenia to były trochę cieńsze chmury a co za tym idzie niebo było jaśniejsze.
W takich warunkach kolektory CPC 9+ pracowały przez 15 godzin łącznie przez 6 dni. Ponieważ jeszcze nie mieszkamy w nowym domu, więc temperatura w zbiorniku była niska, ale wczoraj na dole było 9 st. C a u góry 14 st. C.
Wniosek: Zestaw 3 CPC 9+ nie pozwoli zamarznąć wodzie w instalacji mimo nie ogrzewania domu (przy temperaturach na zewnątrz pomiędzy -5 st.C a +2 st. C)

Pionowo kolektor dałby sporo więcej !

Nie sądzę. Dla mojej szerokości geograficznej w południe brakuje na dziś około 5 stopni do tego, aby promienie słoneczne padały na kolektor pod kątem prostym. Moje stoją pod kątem 60 stopni do poziomu.
Gdyby były pionowo na ścianie brakowałoby już dziś około 25 stopni.

A ponieważ dziś u nas było sporo chwil ze słońcem, choc były i momenty, gdzie chmury zasłaniały prawie całe niebo, to napiszę, co dał dziś zestaw 3 CPC 9+ firmy WATT.
Rano czyli o godzinie 8.00 temperatura 350l zbiornika była: dół 12 st. C i góra 22 st. C. czujnik na piecu, przez który krążyła sobie grawitacyjnie woda pokazywał 17 st. C. Temperatura wewnątrz domu 9 st. C.
Około godziny 15.00 gdy wychodziłem z domu temperatura dołu zasobnika była 14 st. C, a na górze było wtedy 30 st. C. Czujnik na piecu pokazywał przepły wody o temperaturze 27 st. C. Kaloryfer bezpośrednio nad piecem na parterze był letni (tzn letnia była jego górna część).

Policzyłem sobie ile energii dał dziś mój zestaw i wyszło mi, że 2kWh + to co poszło w piec, rury i grzejniki.