Najpierw mam obliczyć straty ciepła i strumień objętości wody cyrkulacyjnej. Potem straty ciśnienia w przewodach zasilających i cyrkulacyjnych.
(tabelka z obliczeniami wygląda: długość odcinka, przepływ, prędkość, średnica, jednostkowe straty ciśnienia, straty liniowe, miejscowe)
I jeśli mamy przewód zasilający, to czy przepływ dać taki jak w C.W.U. czy ten obliczony dla cyrkulacji?
Tak samo ze stratami i prędkością przepływu.
Kolejne pytanie. Czy przepływ cyrkulacyjny rzędu 0,006 dm3/s nie jest za mały (bo w katalogu producenta, na wykresach taka mała wartość nie wystepuje)?
Z góry dziękuję za odpowiedź i zrozumienie mojej plątaniny
