Witam. Ponieważ mieszkam w blokach moim jedynym miejscem gdzie można majsterkować jest garaż. Ma on 22M2 i chciałbym go jakoś sensownie ogrzać za nieduże pieniądze. Z racji podwyżki cen prądu ogrzewanie elektryczne jest za drogie, dlatego chciałbym zamontować kozę, a drewna mam pod dostatkiem. Jest tylko jedno pytanie: Nie przesiaduje tam cały dzień i palić węglem raczej nie będę a na allegro widzę, że są kozy za około 130zł z 7-9 cegłami szamotowymi myślę, że jak na ten metraż to ocieplenie drzwi i napalenie oraz zmniejszenie dopływu powietrza do kozy pozwoli dorzucać do niej raz na 20-30 minut a w garażu będzie na pewno ciepło. Pytanie jest następujące:
czy taka koza podczas palenia drewnem w miarę posłuży, czy się będzie giąć, topić i pękać?
Następna rzecz, to ten boczny wylot... Można by go blachą zaślepić i pociągnąć komin z odpowiednio przygotowanej blachy przykręconej do góry kozy (od strony fajerki? i nie montować w tedy szybra?)
Nie bardzo się na tym znam, więc chciałbym zapytać co i jak
te czerwone miejsca, to pewnie będą wkręty, albo spawy zależy jak trzeba to zrobić...
