Witam
Mam wielka prośbę do osób mających wiedzę na temat drewna.
Oto mój problem zaczął sie w lutym kiedy zamówiłem i zapłaciłem zaliczekę za elementy na konstrukcje dachu (kantówka, laty i odeskowanie). Wszystko wyglądało pięknie, mialo to być drewno zimowe - Zamówienie zostało złożone w tartaku FHU JANICKI w miejscowości Tokarnia. Obiecywano mi super drewno (podobno nie takie jak idzie na składy do warszawy, miałem byc zadowolony). Jadnak wątpliwości pojawiły sie gdy zobaczyłem drewno, niestety w nich utwierdził mnie także kierownik budowy.
Twierdzi on, że drewno nie nadaje sie na konstrukcje dachu z kilku powodów(za duże przyrosty, za dużo sęków oraz jakość przetarcia).
Niestety powiedziano mi ze nie mam możliwości wymiany podejrzanych części i albo biorę całość do poniedziałku albo zaliczka przepada.
Właściciel firmy ręczy za drewno - ale nie wiem czym to jest poparte, skoro na pytanie czy jeśli na budowie kierownik oceni jakaś kantówkę jako nie nadająca się do zastosowania to czy zostanie wymieniona - otrzymalem odp ze NIE.
Dodam ze budowa jest w Warszawie a tartak pod krakowem.
Załączyłem kilka zdjęć obrazujących zamówiony towar. proszę pomóżcie, bo nie mam pojęcia co robić - może rzeczywiście ta kantówka jest super.
Czy te elementy wytrzymaja dachowke ceramiczna albo betonowa i czy nie ma ryzyka stosowac ich przy domku jednorodzinnym. Dodam jeszcze, ze firma ta obiecuje mi certyfikat na klase 1 i klase 2.




fotosik.pl/pokaz_obrazek/74d47191c097331e.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/13c025018e435be4.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a995cb0132c83b4.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/34b668ab64a14413.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/e534fb4960f00faf.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/9cb799577be6f2ea.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/624f6b9ed66ce4a7.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/6da078299678c878.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/694f06476a64efb6.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/75576d5cf372f743.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/093aefbe68533075.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/63e879657aaf8170.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/3880123c3bbbadfa.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/8061bb9dbbc9f866.html

nie ma nikogo pomocnego kto by sie znal natym ?

Po obejrzeniu zamieszczonych zdjęć nie sposób podtrzymać ani obalić przedstawionych zarzutów wobec jakości tarcicy. Najrozsądniej będzie poprosić cieślę, który będzie montował to drewno w więźbę, by wyraził swoją opinię.

Witam
Dziekuje za odpowiedz.
Wiem, niestety ja jestem z Warszawy a kantowke zamowilem pod Krakowem i nie ma szans abym namowil ciesle na wycieczke. Byl to moj pierwszy blad - naiwnosc, ze nie bedzie klopotow i ze wszyscy sa uczciwi.
Niestety teraz bazuje na opini kierownika budowy i szukam jakiego rzeczoznawcy z tamtych okolic aby mogl ocenic drewno i ew wystawic opinie ktora bedzie wazna przed sądem.

Na zdjeciach widac sporo, znacznych pekniec oraz jakos przetarcia - nie wszystkie elementy sa czterostronnie strugane( w planach nie ma elementow o jednym boku z lukiem), a niestety nie ma mowy o wymianie nawet pojedynczych.


Pozdrawiam
Jan

Nie bardzo rozumiem z ta wycieczką cieśli. Chyba coś przekombinowałeś. Jeżeli pojedyncze elementy nie odpowiadają Twoim wyobrażeniom to je wymień na nowe za opłatą. Zawsze to mniejsze zło. Spotkała Cię kara, bo nie widzę usprawiedliwienia dla zakupu drewna 300 km od budowy. Jeżeli drewno odpowiada klasie dla użycia w budownictwie (np. K27) to musisz za nie zapłacić i koniec. Tartacznik powinien wystawić certyfikat o klasie drewna oraz impregnacji, bo widzę, że drewno zostało zaimpregnowane. Dopiero, kiedy będziesz miał dowody, że Twoje drewno nie odpowiada klasie zadeklarowanej przez producenta, będziesz mógł wygrażać sądami.

A moim zdaniem prawda wygląda tak, chciałem tanio za tanio dostałem.

ja bym sie nie czepiał, ludzie zamawiający drewno szukaja drewna bez sęcznego, idealnie protego jakby z tego mieli robić boazerie a to przeciez konstrukcja ukryta czyli drewno musi byc konstrukcyjnie właściwe

ja bym przy tymdrewnie racze doczepił się impregnacji drewna to bym sprawdzi czym i jak było drewno impregnowane

http://www.e-dach.pl/impregnacja.php
http://www.e-dach.pl/metody_impregnacji.php

jak możesz zamieśc zdjęcia na forum lub podeślij mi na maila suchanski@gazeta.pl

pzdrawiam

No niestety z tego co wiem seki osłabiają element.
amc1 - co do klasy to nie mogę doprosić sie certyfikatu - ale po opinii znajomego rzeczoznawcy jak i kierownika budowy wystawionych na podstawie zdjęć boje sie zapłacić resztę kaski. Skoro kierownik twierdzi ze drewno nie nadaje sie do wykorzystania to juz dla mnie sa wystarczające przesłanki aby zacząć zastanawiać sie nad droga sadowa. Zwłaszcza po nagłej zmianie zdania przez sprzedawce. Na początku drewno miało być super, teraz twierdzi ze jesli chce dobre to muszę zapłacić więcej i gdzie indziej. Fakt chciałem znaleźć taniej i to jest mój problem - cóż człowiek uczy sie cale życie.
Pozatym na początku rozmawialiśmy o impregnacji ciśnieniowej - później okazało sie ze nie ma takiej możliwości - tylko zanurzeniowa ( ale to wyszło później, po zaplacie).

Naprawdę nie chce sie z nikim kłócić i zostawiać kolesia z drewnem na składzie, ale niestety obawy biorą gore, zwłaszcza po aktualnym zachowaniu właściciela firmy.

Prawda wygląda tak, ze faktycznie chciałem taniej - ale nie chciałem badziewia - ja pod tym mam mieszkać kilkadziesiąt lat

sęki sa zawsze
nie może byc czarnych sęków - wypadających

zachęcam do lektury artykułów na www.e-dach.pl
pisane sa przez ludzi mających o tym pojęcie - podparte dobrymi zdjęciami

No i problem sie w pewnym sensie sam rozwiazal

Jutro mial pojawic sie tam ekspert, ktory by ocenilby czy moge to drewno brac. Niestety w miedzy czasie firma F.H.U Janicki sprzedala je
Oczywiscie zaliczke zatrzymujac - cale szczescie ze to zaliczka - czyli do odzyskania na drodze prawnej.

Chyba przestraszyl sie rzeczoznawcy , bo nawet nie dostalem deklaracji zgodnosci.

Już czytając pierwszy post, chciałem napisać, że przedmiotem ewentualnej sprawy może być żądanie zwrotu zaliczki. Masz do tego prawo, nawet jakby towar był w porządku. Sprzedawca, który twierdzi, że albo reszta pieniążków i odbiór, albo zaliczka przepada, to zwyczajny przestępca. Teraz i tak pozostaje tylko taka droga. Życzę powodzenia i uczciwego sądu.

Spitfire pisze:Już czytając pierwszy post, chciałem napisać, że przedmiotem ewentualnej sprawy może być żądanie zwrotu zaliczki. Masz do tego prawo, nawet jakby towar był w porządku. Sprzedawca, który twierdzi, że albo reszta pieniążków i odbiór, albo zaliczka przepada, to zwyczajny przestępca. Teraz i tak pozostaje tylko taka droga. Życzę powodzenia i uczciwego sądu.

W towarach wykonywanych na indywidualne zamówienie? Chyba nie.

Tylko chyba, poza tym nikt nie pisał nic o indywidualnym zamówieniu. Kantówka to przecież nie gotowa więźba.

Więźbę w tartaku zazwyczaj zamawia się na wymiar.

Dlatego należy teraz liczyć na uczciwość sądu, żeby nie potraktował tego jako wyrób na indywidualne zamówienie, jeśli KC pozwala w takim wypadku zgarnąć zaliczkę, bo wyrób jest jak najbardziej typowy. Poza tym dochodzą jeszcze kwestie niezgodności z umową (niższa klasa drewna, nie taka impregnacja). Pytanie tylko co z tego wszystkiego zostanie uznane za dowód. Sąd jest niezawisły i (szczególnie w procesach cywilnych) wyroki bywają bardzo różne.

Witam
Jestem deweloperem ze śląska, z tartaku od Janickiego z Tokarni ( FHU JANICKI) zakupiłem juz ponad 30 więżb dachowych i z zadna nie miałem problemu, drewno maja w dobrej cenie i bardzo dobrej jakosci .

Na zdjeciach ktore dodał ktorys klient co kupował to widac ze drewno było długo lezakowane ( suszone) i dlatego niektore elementy sa spękane a poza tym nie widac tam nic niepokojacego, zreszta drewno pracuje i zawsze jak schnie to troche pęka.
No ale niektorzy są bardzo wybredni i byle czego sie doczepią.

Współpracuje z tym tartakiem juz ponad 2 lata, miła obsługa i szybki termin realizacji.

Polecam wszystkim zakup drewna w tym tartaku.