Górne spalanie

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

beeksx
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 07 gru 2012, 21:23

Górne spalanie

Post autor: beeksx »

Witam, posiadam kocioł viadrus u22 taki jak na obrazku http://www.fuego.pl/photo/viadrus_u22523-2.jpg podłączony do lokalnego co. Jestem kompletnym laikiem w temacie palenia, ale jakoś mi idzie, choć łatwo nie jest. Usłyszałem gdzieś, że o wiele lepiej można wykorzystać potencjał kotła i paliwa w momencie gdyby się paliło od góry układając węgiel na samym dole i drewno oraz papier na górze. Kocioł nie ma dmuchawy ani żadnego innego podzespołu, który działałby na prąd (oprócz pompy). Pytanie jest takie - czy w takim kotle można palić od góry? Czy potrzeba do takiego palenia jakiegoś specjalnego kotła. Mam z nim problem - jest dobry cug, ale jak kocioł się rozgrzeje i zostanie sam żar to strasznie się z niego kopci po dorzuceniu węgla. Na początku jak się rozpala takiego problemu nie ma, tylko jak jest już rozgrzany. Nie wiem co może być tego przyczyną. Kocioł posiada regulowaną klapkę (tę na dole) która dopuszcza powietrze w zależności od temperatury i jak jest rozgrzany to jest raczej przymknięta. Proszę o rady, najbardziej mi zależy na tym górnym spalaniu, ale nie wiem czy mogę sobie na coś takiego pozwolić. Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi.

grzegorz andrychiewicz

Re: Górne spalanie

Post autor: grzegorz andrychiewicz »

beeksx pisze: Usłyszałem gdzieś, że o wiele lepiej można wykorzystać potencjał kotła i paliwa w momencie gdyby się paliło od góry układając węgiel na samym dole i drewno oraz papier na górze. .
I dobrze usłyszałeś ,poza tym sąsiedzi nie będą przeklinali pod nosem,gdy będą patrzeć na twój komin.
beeksx pisze: Mam z nim problem - jest dobry cug, ale jak kocioł się rozgrzeje i zostanie sam żar to strasznie się z niego kopci po dorzuceniu węgla. .
To znaczy,że dym idzie na kotłownię?Czy raczej sąsiedzi z powodu zadymienia nie mogą trafić,do domu?

beeksx
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 07 gru 2012, 21:23

Re: Górne spalanie

Post autor: beeksx »

Oczywiście kopci się na pomieszczenie gdzie jest kocioł. Ale dzieje się tak tylko w momencie dokładania jak otwieram drzwiczki. Dorzucę, potem za chwilę znowu chcę dorzucić dalej i mam kopcenie. A co do górnego spalania to można w takich kotłach?

grzegorz andrychiewicz

Re: Górne spalanie

Post autor: grzegorz andrychiewicz »

beeksx pisze:. A co do górnego spalania to można w takich kotłach?
Tak można .Jeżeli chcesz,żeby było to ekonomiczne i bezdymne spalaniee,to:
1.piec nie może łapać lewego powietrza
2. miarkownik powietrza musi skutecznie zamykać dopływ powietrza
3 jak rozpalisz ,to już nie dokładasz paliwa,aż cały cykl rozpoczniesz od początku
4 powinna być klapka powietrza wtórnego na górnych drzwiczkach.musi być cały czas otwarta(jak szeroko musisz ustali doświadczalnie)

beeksx
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 07 gru 2012, 21:23

Re: Górne spalanie

Post autor: beeksx »

Wypróbowałem, na początku dałem w ramach próby niewielką ilość węgla i paliło się ładnie tylko że zaczęło się palić wszystko. Teraz za drugim razem dałem więcej węgla i zauważyłem, że zrobiło się dużo żaru. Prawie w ogóle nie widać płomieni. Jak są to są koloru niebieskiego, co mnie zdziwiło bo nigdy nie miałem czegoś takiego. Takie małe niebieskie płomyczki koloru takiego jak się pali gaz na kuchence. Czy wszystko jest ok? I czy podczas palenia otwierać drzwiczki i np mieszać ten żar czy nie ma to sensu? Obawiam się trochę, że mi może zgasnąć. Dzięki wielkie za informacje, pozdrawiam.

grzegorz andrychiewicz

Re: Górne spalanie

Post autor: grzegorz andrychiewicz »

beeksx pisze: Prawie w ogóle nie widać płomieni. Jak są to są koloru niebieskiego, co mnie zdziwiło bo nigdy nie miałem czegoś takiego. Takie małe niebieskie płomyczki koloru takiego jak się pali gaz na kuchence. Czy wszystko jest ok? .
Jest bardzo dobrze :D
W żarze nic nie mieszaj ,będzie się powoli wypalał miarkownik powinien wszystko załatwić.
Jak już będzie końcówka możesz zrobić tak:
1. Z popielnika pozbądź się popiołu
2.żar na chwilę przełóż do popielnika.
3.zasyp nową porcję węgla
4.wrzuć na wierzch żar z popielnika.Na to podpałka ,drewno i ponowne odpalenie

beeksx
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 07 gru 2012, 21:23

Re: Górne spalanie

Post autor: beeksx »

A czy tlen od dołu powinien być kompletnie odcięty przez miarownik ciągu? Zauważyłem, że jak jest zamknięty to jednak jakaś niewielka ilość tlenu dostaje się. Są to minimalne ilości, ale są. Widzę różnicę, bo jak go docisnę ręcznie i przytrzymam parę sekund to po puszczeniu widać różnicę w płomieniu. Czy to może przeszkadzać czy raczej tak powinno być?

wojtek65
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 09 gru 2012, 12:03

Re: Górne spalanie

Post autor: wojtek65 »

Jeżeli wzrost temp. z powodu niedomknięcia klapki nie będzie ci przeszkadzał to tak właśnie powinno być. Masz odpowiedni wątek do twojego zagadnienia http://forum.muratordom.pl/showthread.p ... go/page467

grzegorz andrychiewicz

Re: Górne spalanie

Post autor: grzegorz andrychiewicz »

beeksx pisze: Czy to może przeszkadzać czy raczej tak powinno być?
Na początku pisałeś,że masz pompę obiegową.Musisz opowiedzieć sobie na pytanie ,czy centralne będzie odbierało ciepło z kotła,jak np. pompka się zatrzyma z powodu braku energii.

Wojtek 65 wkleił bardzo ciekawy temat.Osobiście nie przeczytałem jeszcze całego wątku,ale polecam str.26 moim zdaniem esencja wiedzy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”