Witam wszystkich poziadaczy biowulkanow !!

Jestem posiadaczem wulkana 30kW z podajnikiem tlokowym. Kociol zostal uruchominy 10 listopada do ogrzania mam okolo 150 mkw domu z 1940 roku ktory ma ocieplone tylko dwie sciany polnocna i zachodnia i 15 letnie okna plastikowe(niezbyt szczelne). Zauwazylem ze spalanie oscyluje w granicach 30 kg na dobe zaznacze ze instalacja jest nowa na rurkach pex16 zawor czterodrozny na instalacje CO idzie woda o temp 39 stopni. Na kotle mam 59 stopni przerwa nadzoru 53min dmuchawa 25% przerwa w podawaniu 190s CWU 35 stopni zasobnik 140l. Nie wiem od czego zaczac ustawianie parametrow kotla bo wydaje sie ze spalanie na tym poziomie przy temp powyzej 0 jest duze. Prosze o pomoce doswiadczonych uzytkownikow.

Pozdrawiam
Krzysztof

Witam.
Powiedzial bys mi jedna rzecz?
Jak wejść w tryb serwisanta??
Bo do ust instalatora trzymam przycisk Start.
A do trybu serwisanta jakie przyciski sie trzyma??

Witam.
Czy jest na forum jeszcze jakiś użytkownik kotła Bio-Wulkan Sławków ?

Witaj.
Zaglądałem do tego tematu kiedyś dawno. Dalej używam tego kotła. Mogę w czymś pomóc?

Dzień dobry.
Jakiś czas temu miałem awarię sterownika, został wymieniony na nowy,próbując zoptymalizować/zredukować ilość spalanego groszku zastanawia mnie funkcja:
Moc nadmuchu nadzoru, oraz czas nadmuchu nadzoru, bardzo mało informacji na temat eksploatacji tego kotła udało mi się znaleźć...
Dokonując różnych modyfikacji zauważyłem że w nadzorze paliwo bardzo słabo się żarzy , może zbyt mało powietrza? ,a efektywny tj. solidny płomień pojawia się dopiero po dodaniu kolejnej dawki paliwa...
Ciekaw jestem czy używa Pan tej funkcji?
Przeczytałem w/w forum i zdania podzielone...
Ogrzewam powierzchnię ~400mkw, do tego dwa bojlery 200l, piętrowy bliźniak końcówka lat 80, grube mury ale tylko otynkowane , aktualnie spalam ok60 kg opału na dobę na kotle 61stopni, kaloryfery 35stopni ustawione na zaworze 4drogowym, szukam złotego środka...
Jakieś sugestie?

Witam,
Co do spalania to powiem że wynik dobry. U mnie podobnie jeśli chodzi o grzanie. Ale z doświadczenia widzę że muszę utrzymywać jakieś 40 st na wyjściu zaworu 4 drogowego. Inaczej robi się chłodno w mieszkaniach.

Wracając do nadmuchu. Sprawa jest bardziej złożona bo: jeśli w podtrzymaniu spali całe paliwo zanim poda następne to może nawet zgasić ogień na palenisku. Ja tak miałem.
Albo może się okazać że nie spali i albo wygaśnie albo będzie za dużo węgla na palenisku i zepchnie trochę do popielnika.

Ja to sprawdzałem organoleptycznie. Ustawiałem budzik i schodziłem oglądać jak wyglada palenisko podczas podtrzymania, głównie w ciepłe dni. W chłodniejsze się w podtrzymanie nie powinien przełączać.

Ciężko podać konkretne parametry bo zależy to od dawki paliwa, kaloryczności i oczywiście jakości.
Dla przykładu: Groszek Janina 21Mj dawka 240g nadmuch 50% co 600 sekund. Ale pamietaj ze te 50% to z nadmuchu rozpalania, a nie z zakresu pracy dmuchawy.

Przy małych dawkach i dobrym paliwie może się okazać że nie ma potrzeby przedmuchiwania. Ale czasem potrafiło mi zgasnąć. Zmniejszając dawkę paliwa mogłem to zmienić ale nie uzyskiwałem pełnej mocy pieca.

Czy coś Ci rozjaśniłem czy podać jeszcze więcej ustawień do porównania?

Ah nie napisałem o nadmuchu:
Moc nadmuchu to moc dmuchawy podczas przedmuchu.
Natomiast czas nadmuchu to ogólny czas pracy dmuchawy.
U mnie pracuje 30 sekund.
Pamietaj może pracować słabo ale długo i wtedy rozdmucha żar. Albo dmuchnąć mocno ale krócej.
Ja wole dmuchnąć krócej ale mocniej. Przynajmniej łatwiej to zauważyć. Zmieniaj jeden parametr ma raz. Czyli baw się czasem przy stałej mocy. Bo inaczej ładu nie dojdziesz. Nikt tego nie pisze ale zmiana większości parametrów daje znac o sobie dopiero po 24h od wprowadzenia.
Mówię tak bo:
Zanim się wypalą nadmiary na palenisku lub dołoży do paleniska musi minąć sporo czasu. A poza tym sterownik tez to wszystko przelicza i czasem to są tysiące sekund między jednym i drugim podaniem wiec daj mu czas na stabilna pracę. Częste zmiany nie będą miarodajne. Przekonałem się o tym.