Zamiana kotła jednowfunkcyjnego na dwufunkcyjny

Dowiedz się wszystkiego o instalacjach gazowych, które zagwarantują Ci bezpieczne i przyjazne mieszkanie. Wybierz odpowiedni piec gazowy - funkcjonalny i praktyczny.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

brodnica51
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 08 lis 2012, 16:17

Zamiana kotła jednowfunkcyjnego na dwufunkcyjny

Post autor: brodnica51 »

Witam

Mam mieszkanie w domu wielorodzinnym w którym dotychczas byl doprowadzony gaz do ogrzewania wody. CO elektryczne. Zdaje sobie sprawe z konicznosci wystepowania o warunki z gazowni oraz pozwolenie o budowe na zmiane na kocioł dwufunkcyjny i rozprowadzenie po mieszkaniu. Zależy mi aby się dowiedzieć czy nie mozna wybrac drogi posredniej mianowicie wykonanie instalacji gazowej a nastepnie równoczesnie wystepowanie o warunki, pozwolenie itp. Co myślicie o takim rozwiązaniu. Ciekawi mnie również średni koszt ogrzewania gazowego w mieszkaniu 30m2. Jeszcze jedno czy mogę zastosować piec dwufunkcyjny powiedzmy sprzed 10 lat który lezy zakurzony w piwnicy?? Oczywiście po sprawdzeniu stanu technicznego przez fachowca?

samouk

Re: Zamiana kotła jednowfunkcyjnego na dwufunkcyjny

Post autor: samouk »

Może też być kocioł jednofunkcyjny z zasobnikiem (plus cyrkulacja "na życzenie"). Sam posiadam taki układ i bardzo go sobie chwalę :D

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie

Re: Zamiana kotła jednowfunkcyjnego na dwufunkcyjny

Post autor: Bolas »

Osobiście wydatek min.15-20tys na 30m2 wcale by mnie nie bawił taniej będzie wykonać ogrzewanie elektryczne a resztę wydać na rachunki za prąd na następne min10lat.
Oczywiście może pani jeździć samochodem i robić w trakcie prawo jazdy ale skutki mogą być fatalne.
Co do starego kotłą uważam że jeżeli będzie sprawdzony i będzie działał to można go zamontować ale rachunki będą wyższe i trzeba się spodziewać że jak się zepsuje a to dzieje się przeważnie wtedy kiedy jest najbardziej potrzebny, będziesz musiał się liczyć z kosztami jego naprawy a co gorsza wymiana na nowy - stara zasada "stare dobre to wino i skrzypce".

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacje gazowe”