Mam około 25 letnią instalację CO z grzejnikami aluminiowymi i zaworami ręcznymi (otwórz zamknij) przy grzejnikach które praktycznie nie są używane aby nie zaczęły cieknąć. Chciałbym zamontować nowe zawory termostatyczne. Już wiem jakie. Czy poradzę sobie sam z odkręceniem starych zaworów i zamontowaniem nowych? Tak aby niczego nie zepsuć i zapewnić szczelność połączeń? W tej chwili nie mam nawet odpowiednich narzędzi np. kluczy. Czy warto w to wchodzić. Mam do wymiany około 15 zaworów. Ciekawe ile bierze fachowiec za taki montaż. Czy lepiej samemu kupić zawory i głowice czy lepiej aby kupił fachowiec na firmę?

Musisz zapytać fachowca ile skasuje cię za taka przyjemność. Często gęsto mamy duże rabaty w zaprzyjaźnionych hurtowniach dodatkowo biorąc przez firmę z montażem powinieneś zapłacić 8% vat. Ja uważam że jak ktoś powie ci więcej niż 30zł brutto za wymianę jednego zaworu to niech się goni. Dużo roboty nie będzie ale jeżeli nigdy nie nawijałeś gwintów czy nie masz choćby klucza francuskiego to będziesz pisał na swojej instalacji magisterkę.

gadacz102 pisze:Mam około 25 letnią instalację CO z grzejnikami aluminiowymi i zaworami ręcznymi (otwórz zamknij) przy grzejnikach które praktycznie nie są używane aby nie zaczęły cieknąć. Chciałbym zamontować nowe zawory termostatyczne. Już wiem jakie. Czy poradzę sobie sam z odkręceniem starych zaworów i zamontowaniem nowych? Tak aby niczego nie zepsuć i zapewnić szczelność połączeń? W tej chwili nie mam nawet odpowiednich narzędzi np. kluczy. Czy warto w to wchodzić. Mam do wymiany około 15 zaworów. Ciekawe ile bierze fachowiec za taki montaż. Czy lepiej samemu kupić zawory i głowice czy lepiej aby kupił fachowiec na firmę?

TYLKO PO CO? Zawory montuje się na ogół w miejscu łatwo dostępnym - na górze. Termostaty są montowane na dole na wyjściu. Montowanie ich w miejscu zaworów jest pozbawione sensu.
Co one tam mają mierzyć? W górnej części precyzyjniej działa zwykły zawór kulowy.

Widziałem ciekawy artykuł na ten temat
http://muratordom.pl/instalacje/grzejni ... 3_192.html
Tyle tylko ze co innego na papierze a co innego praktyka. Czy uda mi się odkręcić śruby bez pomocy drugiej osoby (aby trzymała np. śrubę z drugiej strony zaworu jak odkręcam jedną. No i uszczelnienie połączeń. Czy uda się tak aby nie ciekło?
Natomiast jeżeli chodzi o położenie zaworu to wydaje mi się że na wyjściu z grzejnika daje się ewentualnie zawór odcinający.

Tak samo odcina się na wyjściu jak na zasilaniu. Chodzi o pomiar temperatury! Termostat na górze jest bez sensu, tak jak pomiar czynnika wchodzącego na grzejnik.

Stary artykuł muratora. Szkoda tylko że nie pokazali jakim sposobem pan wkręcił półśrubunek. Zamiast babrać się z konopią i pastą kup teflon albo lepiej Loctite 55.