Jak w temacie. Stoję przed koniecznością remontu dwóch pokoi w starym domu rodzinnym. Podłoga na chwilę obecną jest w postaci desek podłogowych na warstwie szlaki. W kilku miejscach szlaka chyba ustąpiła bo deski ewidentnie uginają się pod ciężarem człowieka. Co w takim wypadku?! jak przygotowac taka podłogę np pod panele?! Deski wydają sie być zdrowe. Czy na deski przykręcić płytę OSB i na to panele jak na beton?! czy może zerwać wszystko i zrobić wylewkę?! a jaką grubośc wylewki i styropianu dać na powierzchni ok 16m^2?
A może zerwać deski, ułożyć nowe legary, ocieplić i deski położyć na nowo?! ale deski są grubo pomalowane farbą olejną więc wypadało by je przejechac na wyrówniarce, wierch jak i boki. Co wg. was jest najbardzej uzasadnione pod kątem finansów?!

będziesz robił ściany , sufity , zmieniał instalację to aż się prosi o nowe podłogi , a skoro tak to beton proponuję

Deski spoczywają na legarach a te leżą na podłożu,jeżeli legary są zdrowe to nie ma sensu nic ruszać,przy nakładaniu nowej warstwy na istniejącą podłogę(osb,panele)trzeba pamiętać o wentylacji pod podłogą!

pantolkien pisze:Jak w temacie. Stoję przed koniecznością remontu dwóch pokoi w starym domu rodzinnym. Podłoga na chwilę obecną jest w postaci desek podłogowych na warstwie szlaki. W kilku miejscach szlaka chyba ustąpiła bo deski ewidentnie uginają się pod ciężarem człowieka. Co w takim wypadku?! jak przygotowac taka podłogę np pod panele?! Deski wydają sie być zdrowe. Czy na deski przykręcić płytę OSB i na to panele jak na beton?! czy może zerwać wszystko i zrobić wylewkę?! a jaką grubośc wylewki i styropianu dać na powierzchni ok 16m^2?
A może zerwać deski, ułożyć nowe legary, ocieplić i deski położyć na nowo?! ale deski są grubo pomalowane farbą olejną więc wypadało by je przejechac na wyrówniarce, wierch jak i boki. Co wg. was jest najbardzej uzasadnione pod kątem finansów?!

Finansowo najrozsądniej będzie oderwać deski, które się najbardziej ruszają/skrzypią, przybić je porządnie do legarów i - jeśli jest równo - położyć na to podkład (są takie zielone pianki) i na to panele. Jeśli nie będzie rażących nierówności niepotrzebne będą nawet płyty osb, tym bardziej wylewka W mojej kamienicy połowa sąsiadów ma tak zrobione, także przetestowane to mamy na wszystkie sposoby. Jeśli zaś o same panele chodzi, mogę polecić balterio, je też testuję juz 7-8 lat i nie mam powodów do narzekania.

Zdecydowanie zgadzam się z "wito-pc", jeżeli zrobisz generalny remont to podłoga moze nie wyglądać zbyt atrakcyjnie. Dlatego najlepiej położyć nową podłogę. Jeżeli decydujesz sie na panele, to koniecznie wybierz wykonane z naturalnego drewna. Jeśli pokusisz sie i wybierzesz laminowane za jakiś czas będziesz miał znowu problem z wymianą podłogi.

Jeśli chodzi o laminowane, to po pierwsze są super trwałe, a po drugie ich wymiana trwa dosłownie parę godzin, więc nie wiem, o czym tu mowa.

Remont w pośpiechu nie jest wskazany,tym bardziej generalny. Wówczas wiele rzeczy robimy niedokładnie. Co do samych paneli: Zastanów się nad deską barlinecką,która jest bardzo solidna i wytrzymała. W zależności od budżetu mogę zaproponować podłogę Dębową,jesionową oraz elegancki i stylowy Bambus.

i w ten sposób sprzedawca floor strzela sobie w piętę , szkoda że tylko w piętę.........

Fakt, że przy remoncie generalnym aż się prosi żeby zrobić nowe podłogi tylko dochodzi kwestia finansowa. A jak jest z wysokościami w pomieszczeniu i do jakiś schodów, wysokość drzwi itd? Bo jak położysz na te deski płytę + podłogę to tracisz jednak kilka cm. Propozycja pianki + deski (nie więcej niż 14mm) wydaje się najrozsądniejsza. Tylko wierzchnie panele układaj w odwrotnym kierunku niż leżą istniejące deski to będzie stabilniejsze.

akurat to, czy bedzie o 3-4 cm mniej wysokie mieszkanie jest najmniej ważną kwestią. podłoże musi być równe zanim zacznie się układać nową podłogę. i rzecz jasna wsztsko byle nie barlinek najlepsze będą panele laminowane, bo sa trwałe i szybko sie montuje. pergo, balterio - to jest to, co polecam.

Rozważ też podłogę z drewna egzotycznego. Drewno merbau będzie idealne. Popatrz np. tutaj https://maharajahparquet.com/ w Maharajah Parquet, jak się takie podłogi prezentują. Według mnie mają same zalety - są lepsze niż deski z dębu europejskiego, trwalsze, bardziej stabilne.

garkulec pisze:akurat to, czy bedzie o 3-4 cm mniej wysokie mieszkanie jest najmniej ważną kwestią. podłoże musi być równe zanim zacznie się układać nową podłogę. i rzecz jasna wsztsko byle nie barlinek najlepsze będą panele laminowane, bo sa trwałe i szybko sie montuje. pergo, balterio - to jest to, co polecam.

Jak ktoś miał drewno wcześniej to może być trudno mu zrezygnować z tego dobrodziejstwa na rzecz paneli. A wyrównanie wylewką obowiązkowe, jak i w ogóle stosowanie praktyk dobrego montażu, bo przecież akurat to ma kluczowy wpływ na późniejsze użytkowanie. Nawet panele na klik trzeba ostrożnie kłaść.

Jak to stary dom, to lepiej wszystko wymienić. Nie wiadomo nawet co jest pod tymi deskami. Także pewnie też potrzebna jest nowa wylewka anhydrytowa łódzkie (lepsza niż beton) i dopiero nałożenie nowych desek.

Nam robił podłogi http://www.parkietlux.pl/ i wiem że zajmują się także renowacją. Właściciel jest mistrzem Polski w parkieciarstwie więc na pewno doradzi ci co będzie najlepsze.