Panowie, Pomocy!

W pt miałam cyklinowany i lakierowany parkiet bukowy. Cały weekend miałam nie wchodzić, dopiero w poniedziałek wieczorem. Weszlam we wtorek wieczorem, przemyłam wg zaleceń parkiet wodą z octem. Nikogo nie było bo mieszkanie świeżo wynajęte, puste. Dziś zrobił mi się ślad na parkiecie świeży ślad od mojej stopy ( mam rozmiar 34, nikt inny nie zrobiłby takiego śladu ) , isten fale Dunaju! dotykając paznokciem lakier odchodzi jak guma ;/ dodam, że był to lakier Duluxa i facet powiedział, że nie dodał hemolaku (?). Po jakim czasie lakier powinien być na tyle twardy, żeby można było chodzić z pewnością że nie będzie schodzić? zadzwonię do kolesia ale jeszcze brakuje żeby wziął kasę za poprawki a teraz gdy już mieszkasz i użytkuje ciężko bęzie aby 1,5 m kw utrzymać z dala ode mnie i kota ;/ mam to przykryć kurczę garnkiem?

Parkiet bukowy nowy ? a jak stary to co na nim uprzednio było ?.
Lakiery Duluxa to nie moja liga ale dokładnie, to który użyto ten na wodzie czy benzynie ?
Szlifowano drewno zapewne tak a co potem ? szpachlowano, czym ? gruntowano ? ile warstw lakieru i w jakim odstępie czasowym ?
Czyje to zalecenie mycie woda+ocet ?
O co chodzi z tym chemolakiem ?
Lakiery są suche po kilku godzinach jednak utwardzanie to proces dłuższy i trwa różnie zależne od wielu czynników, pod pełne obciążenie tydzień lub dłużej.
Chyba bez wizyty doradcy technicznego z Duluxa się nie obejdzie.

Parkiet nigdy w całej swojej żywotności nie był lakierowany, tak powiedział ten fachowiec. Czyli od lat 60, to stare budownictwo. Nie wiem niestety na bazie czego był ten Dulux, powiedział tylko, że użył lakieru Duluxa... robiłam w swoim życiu parę remontów i pluję sobie, że tak na luzie podeszłam do tematu i zaufałam facetowi. Nie chciałam cudów,. zależało mi tylko na odświeżeniu ale mój odcisk buta po tylu dniach to chyba przeginka. Sam lakier jest jak guma. Nie powiem co się z tym działo w trakcie, facet był z polecenia, zostawiłam ich na 3 h samych i gdy wróciłam było po robocie.

Mycie woda z octem to zalecenie tego faceta.


Nie zależy mi aby było nie wiadomo jak super, czy da się to jakoś poprawić samemu? zeszlifować i nałozyć nową warstwę lakieru?

Magdalena1987 pisze: 1. zostawiłam ich na 3 h samych i gdy wróciłam było po robocie.
2. Mycie woda z octem to zalecenie tego faceta.
3. Nie zależy mi aby było nie wiadomo jak super, czy da się to jakoś poprawić samemu? zeszlifować i nałozyć nową warstwę lakieru?

1. coś za szybko.
2. coś mu się pomieszało w głowie.
3. trzeba będzie prawdopodobnie wszystko usunąć i zrobić od nowa.
Radzę skontaktować się z Duluxem wiem, że nie odmówią pomocy zagubionemu inwestorowi.

jestem załamana. Mój narzeczony właśnie wstał z podłogi bo nie mamy jeszcze biurka i zostawił piękny odcisk pośladkowego jeansu na parkiecie... tydzien mija a lakier jak guma, czad. Jutro dzwonie do faceta, ciekawa jestem czy to w ogóle wchodzi w możliwość reklamacji...

Magdalena1987 pisze: Jutro dzwonie do faceta, ciekawa jestem czy to w ogóle wchodzi w możliwość reklamacji...

Nie uzna reklamacji, gdyż umyto podłogę wodą z octem. Tak się zastanawiam co temu fachmanowi strzeliło do głowy z tym octem. Jedyny przypadek mycia wodą z octem występował w przypadku usuwania zachlapań po farbie emulsyjnej i to raczej z posadzek kamiennych a nie drewnianych.
Radzę dzwonić po pomoc do Duluxa lub ściągnąć do tych rozmów kompetentnego posadzkarza-cykliniarza-stolarza lakiernika-drzewiarza-inspektora nadzoru.
Jest Pani laikiem a fachman prawdopodobnie partaczem.
Mogę to "odszczekać" tylko w przypadku gdy Dulux przyzna się do spaprania produktu.

Wszystkie lakiery mają określony czas utwardzania a w tym czasie nie można ich zmywać środkami "chemicznymi' tylko czystą wodą jest to z reguły okres okolo 30 dni od aplikacji lakieru .